Naruto RPG: Uketsugareshi Hi No Ishi (JAP)

Wydania
2004()
Ogólnie
2004, Naruto to (podobno) bardzo popularne Anime. Przyznaję się bez bicia, że nie widziałem i nie wiem o co w nim chodzi (jakieś młodziaki ninja i te sprawy), ale ważne jest to, że gra która została wydana na GBA w związku z tą popularnością jest bardzo porządnym rpgiem ;-) Przez "porządny" rozumiem, że są w nim współczynniki, łażenie po świecie, pogaduszki i turowe walki z przeciwnikami na osobnych ekranach. Czy gra ukaże się kiedyś w języku angielskim? Szanse małe, ale kto wie, kto wie...
Widok
Izometr
Walka
Turówka
Recenzje
Yong
Autor: Yong
04.08.2004

Zacznę tak: Kto zna Naruto? Kto LUBI Naruto? Kto zna i lubi, lub nie zna a ma głód na RPG niech czyta dalej, reszta - Jak tam chcecie.

Zaczynamy... Nie, nie w Akademii. Jesteśmy trochę dalej, bo już w jakby lesie obok wioski Konoha gdzie Kakashi przeprowadza minisprawdzian dla naszej radosnej gromadki. Już wyjaśniam, dla tych którzy Naruto nie znają: To taki świat jakby alternatywnej teraźniejszości, dla upartych gdzieś tak przełom XIX-XX w. Nie ma tu broni palnej, samochodów i tak dalej, świat wygląda całkiem inaczej. Przede wszystkim, elitą są w tym świecie Shinobi - Ninja. Są świetnie wyszkoleni, dzielą się "poziomy" - Genin, najniższy, świeżo z Akademii, tak jak właśnie nasi bohaterowie, Chunin, trochę wyżej, zazwyczaj dowodzi Armiami, oraz Jonin - Najwyższy, są świetnie wyszkoleni we wszejkich technikach, zazwyczaj zleca im się zabójstwa czy inne prawie niewykonalne zadania. Jak już wspomniałem, nasi bohaterowie są Geninami - pod koniec Akademii Ninja są dzieleni na grupy po trzy osoby, z moich obserwacji wynika że zawsze w grupie jest 2 chłopców oraz 1 dziewczyna.

Do "naszej" grupy należą: Naruto Uzamaki (tytułowy bohater, bardzo wkurzający charakter); Sakura Haruno (po uszy zabujana w... Sasuke); Sasuke Uchina (małomówny, skryty, potężny... aha, i cholernie przystojny, podobno, ja tam nie wiem...). Zaczynamy czekając na Kakashiego, Jonina przedzielonego jako opiekuna naszej grupy. W końcu przychodzi, trochę rozmowy (chodzi o to, żeby zabrać mu jeden z dwóch dzwoneczków. Jeśli ktoś tego nie zrobi, nie tylko nie dostanie obiadu, ale jeszcze nie zda. Mówiłem już, że w mandze dzień wcześniej kazał im nie jeść śniadania?). Grupa rozdziela się, zaczynamy jako Naruto. Chodzimy po lesie, nabijamy punkty doświadczenia, w koncu spotykamy Kakashiego - walka niewygrywalna, dostajemy baty. Następnie przenosimy się w inne miejsce, tym razem jako Sakura. I tym razem dostajemy baty, dopiero jako Sasuke można pokonać naszego nauczyciela.

Dalszej fabuły opowiadał nie będę, powiem tyle: Kto czytał mangę/oglądał anime większość zdarzeń przyszłych już zna...

Zajmijmy się walką. Większości osób ze scereenów przypomina pewnie klasyczną walkę... Tylko po co ten pasek?! O właśnie. Część niebieska to część "oczekiwania". Gdy dotrze do żółtej, wykonujemy daną postacią akcję. Naciskając L oraz R, idziemy rząd do tyłu lub do przodu. Nie kosztuje nas to ruchu, a będąc w przednich szeregach atakujemy mocniej, ale też dostajemy większe obrażenia. Rodzaje czynności to: zwykły atak (z tylnego rzędu rzucenie, z przedniego zależy co trzymamy), obrona, techniki (o nich później), użycie przedmiotu lub ucieczka.

Właśnie, techniki. Każda postać ma jedną lub więcej "specjalnych" technik. Przykładowo, Naruto ma "Sexy no Jutsu", podczas którego musimy wklepać odpowiednią kombinację klawiszy. Sakura ma... hm, nie umiem tego przetłumaczyć, ale wychodzi z niej "druga Sakura" i musimy maciskać na zmianę A i B, jeśli tego nie zrobimy atak będzie mniej skuteczny. Sakura 3 razy lekko uderza wroga i na pewien czas staje się dużo szybsza i silniejsza. Technika Sasuke jest już naprawdę ofensywna, musimy wklepać kombinację klawiszy i Sasuke wykonuje bardzo silny atak na wszystkich wrogów. Przy tych i innych "specjalnych" technikach nie musimy czekać, po wykonaniu postać od razu trafia na "pasek oczekiwania". Po kilkunastokrotnym wykonaniu postać uczy się lepiej tej techniki i działa ona skuteczniej. Jak już mówiłem, czasami jest takich technik więcej na jedną postać. Z kolei w "normalnych" technikach nie musimy wklepywać kombinacji, ale musimy czekać aż punkt naszej postaci przesunie się na "czerwony" pasek.

Grafika jest dobra (w trakcie podróżowania) i bardzo dobra w trakcie walki. Techniki wyglądają naprawdę fajnie, podobnie jak niektórzy przeciwnicy. Tylko do gustu nie przypadły mi portrety niektórych postaci (co oni zrobili z Ino?!). Za to muzyka pozostawia trochę do życzenia, chociaż to akurat moje zdanie - mnie się szybko znudziła, niektórzy moi znajomi mogą jej słuchać i słuchać...

Grywalność bardzo duża, ale gra niestety całkowicie liniowa - Nie można wybierać np. kolejności zadań, ale cóż, to gra oparta na mandze/anime...

Ocena końcowa: 4/6 dla wszystkich, 2+/6 dla przeciwników M&A, 5+/6 dla fanów Naruto.

PS. Nie poruszyłem sprawy ekwipunku/przedmiotów, bo wszystko po japońsku, a i nic takiego specjalnego - leczące HP, chakrę (za którą wykonujemy techniki) i tak dalej, ekwipunek to różne kunaie, iglice, shukiereny... I oczywiście ubranko + buciki/inny eqip.


Obrazki z gry:

Dodane: 20.07.2004, zmiany: 21.11.2013


Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?