Lord of The Rings Online (The): Volume II: Mines of Moria

The Lord of The Rings Online: Mines of Moria
Wydania
2008()
Ogólnie
Pierwszy dodatek do najlepszego (w moim skromnym zdaniu) sieciowego erpega. Dodane dwie nowe klasy postaci, podwyższono maksymalny level postaci o 10, pojawiły się legendarne bronie i oczywiście olbrzymie kopalnie Morii (plus kawałek świata po jednej i po drugiej stronie - w tym Lothlorien) do zwiedzenia.
Widok
tpp
Walka
czas rzeczywisty
Recenzje
Nerka99
Autor: Nerka99
12.01.2010

Jakiś czas temu miałem przyjemność zrecenzowania The Lord of The Rings Online: Shadows of Angmar. Nie ukrywam, że gra mnie wessała dosyć mocno. Dodatek musiał więc też zostać zrecenzowany. Tak więc przedstawiam pierwszy dodatek do gry, z podtytułem Mines of Moria, a po ewentualne szczegóły dotyczące samej gry zapraszam do recenzji (link kilka linijek wyżej) wersji podstawowej. Tu natomiast postaram się skupić na nowościach, jakie wprowadza do gry dodatek. Stąd też ta recenzja będzie odrobinkę krótsza.

Fabuła
Jak się można domyślić z tytułu rozszerzenia gra rzuca nas na tereny Morii, krasnoludzkiej kopalni mithrilu obecnie opanowanej przez orki. Drużyna pierścienia właśnie cudem opuściła kopalnię i liże swe rany w Lothlorien, a Gandalf zakończył swój bój z Balrogiem. W tym momencie do akcji wkraczają krasnoludy zwabione wizjami ponownego wydobycia mithrilu i pragnące nade wszystko odzyskać władzę w kopalni. Naturalnie tu pojawiamy się również my. Nie widzę potrzeby przedstawiać szczegółów wątku fabularnego dodatku. Pozostawię to do odkrycia ewentualnym grającym. Dodam tylko, że sama Moria jest ogromna, a do tego odwiedzimy też wspomniane wcześniej Lothlorien, zwiedzimy jego stolicę Caras Galadhon oraz Eregion czyli tereny rozciągające się przed wejściem do samej kopalni. Tym samym w dodatku dostajemy 3 nowe, interesujące krainy.

Rozgrywka
Co zmieniono w samej grze? Całkiem sporo. Po pierwsze limit poziomów podniesiono do lvlu 60-tego. Po drugie wprowadzono 2 nowe klasy, które pokrótce przedstawię:
Runekeeper (DPS/Healer): mistrz starożytnych run, potrafi zarówno leczyć jak i razić wroga za pomocą magii
Warden (Tank): odmiana tanka czyli członka drużyny biorącego na siebie razy wrogów
Warto dodać, że obie klasy po dzień dzisiejszy budzą dość duże kontrowersje i są przyczyną niejednego flame wara w stylu "Warden jest gów***nym tankiem" czy też "Runekeeper nie potrafi leczyć".

Kolejną bardzo ważną zmianą jest wprowadzenie systemu legendarnych broni i przedmiotów. Bronie te podobnie jak nasza postać zdobywają doświadczenie oraz poziomy, wzmacniając tym samym współczynniki i umiejętności naszej postaci. Nie widzę sensu rozpisywania się tu o szczegółach systemu legendarnych broni. Jednak warto podkreślić, że to bardzo miłe urozmaicenie i dzięki niemu każdy może stworzyć sobie broń, o jakiej marzy.

Naturalnie do gry wprowadzono też masę pomniejszych rzeczy, o których warto wspomnieć jak na przykład: nowego mounta "kozę", nowe stopnie wtajemniczenia w craftingu, nowe skille oraz traity. Do gry wprowadzono też tzw. radiance armour, o którym jednak opowiem może przy następnej okazji, bo zasady jego działania zmieniły się wraz z najnowszym dodatkiem (Siege of Mirkwood). Oczywiście dostaliśmy też nowe instancje wraz z potężnymi wrogami jak choćby Watcher czyli wielkie mackowate "coś" pierwotnie okupujące jezioro przy wejściu do Morii.

Podsumowując
Czy warto kupić ten dodatek? Jeśli wersja podstawowa gry nas urzekła, to jak najbardziej. Nie dość, że obecnie cena jest śmiesznie niska, to ilość nowych rzeczy, które przed nami otwiera pochłonie nas na długie dni. Polecam.

Moja ocena: 5/5


Obrazki z gry:

Dodane: 12.01.2010, zmiany: 26.11.2021


Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?