Icewind Dale: Heart of Winter

Icewin Dale zyskała sobie spore grono fanów. Nic więc dziwnego, że Interplay zapowiedział wypuszczenie dodatku. Pokładano w nimwielkie nadzieje. Czy je spełnił? Zobaczymy :-)

Fabuła
W Kuldahar spotykamy pewnego szamana barbarzyńskiego szczepu. Opowiada on nam o zmartwychwstałym wodzu barbów Wyldfenie. Podobno wstąpił w niego duch znanego już nam Jerroda. Mniejsza z tym :-) Zmartwychwstak <:-)> chce wypowiedzieć wojnę "cywilizowanym" ludziom. Szamanowi się przyśniło (dosłownie), że to Wy, bohaterowie ocalicie Północ. Zabiera Was do miasta Lonelywood, leżącego obok obozu barbarzyńców, po czym Was zostawia i "róbta co chceta" :-) Zaczyna się kolejna przygoda :-)
9/10

Kreowanie drużyny
Tutaj sprawa jest identyczna, jak w podstawowym Icewind Dale. Dodano tylko 6 nowych głosów, kilka portretów i parę gotowych postaci. Nic szczególnego. Mimo to, nadal jest v. good.
8/10

Oprawa audiowizualna
Zmiany w tym polu dotyczą głównie animacji bohaterów. W podstawowym Icewind Dale animacje i wygląd zaczerpnięte były z Baldur's Gate, po zainstalowaniu dodatku zmieniają się na te z BG2. Oczywiście nowe obszary dostarczają nowych wrażeń audiowizualnych (niektóre nawet są piękne, jak lodowiec Gloomfrost), ale nie tego się oczekiwało. Nowością jest również możliwość grania w rozdzielczości 800x600.
9/10

Grywalność
Tutaj gra dostałą boosta. Poprawiono praktycznie wszystkie błędy, dodano parę fajnych opcji, nowe możliwości dla postaci, mnóstwo czarów i przedmiotów. I byłoby git, gdyby nie długość add-onu. A ta jest naprawdę niezadowalająca. Można go skończyć w 1 dzień! Horror!
9/10

Podsumowanie
Mimo powyrzszego zarzutu, warto kupić ten dodatek, ponieważ oferuje bardzo dobrą zabawę (ja sam po kupieniu dodatku przeszedłem całą grę jeszcze 3 razy)

Heart Of Winter (Serce Zimy) to dodatek do wspaniałej gry Icewind Dale. Nie jest to jak w przypadku Tronu Bhalla do BG2 dodatek zawierający bezpośrednią kontynuację fabuły. Cała historia rozpoczyna się wkroczeniem naszej dzielnej drużyny do niewielkiej mieściny Lonleywood, gdzie zostajemy zaczepieni przez szamana, który rozpoznaje w bohaterach postacie z przepowiedni. No i wnet stajemy pomiędzy dwoma stronami konfliktu. Z jednej strony nomadzi- dawni władcy krainy, a drugiej mieszkańcy Dziesięciu Miast.

Grę w Heart Of Winter możemy rozpocząć praktycznie w dowolnym momencie gry w Icewind Dale. Warunkiem oczywiście są postacie, które posiadają już znaczne doświadczenie, czyli najlepiej te, którymi ukończyliśmy podstawkę. Nie ma blokady w zdobywaniu doświadczenia.

Znacznie zmieniła się szata graficzna, która wygląda teraz zupełnie jak w BG2. Dodano możliwość gry w rozdzielczości od standardowej 640*480 po 1600*1200. Lokacje są niezwykle dokładne i prezentują się po prostu rewelacyjnie! Efekty wszelkich zaklęć również nie odstają od reszty. Dodano po trzy nowe głosy na każdą płeć oraz kilkanaście nowych portretów postaci. Muzyka to kilka odpowiednich kawałków pasujących do gry.

Wreszcie dodano możliwość kupowania w sklepie kilku przedmiotów naraz. Teraz już nie jesteśmy zmuszeni do kilkunastokrotnego klikania np. na strzałę lub inny przedmiot, który pragniemy zakupić w większej ilości. Można zakupić specjalne pojemniki na zwoje, eliksiry i klejnoty, które znacząco ułatwiają transport. Nikogo nie zdziwi fakt dodania całkiem nowych artefaktów, które przyjdzie mam głównie zdobywać na wrogach. Dodano też masę nowych czarów.

Walka to element, który nie zmienił się praktycznie wcale. Mamy czas rzeczywisty z możliwością pauzowania w dowolnym momencie gry. Wrogów spotykamy niezwykle często- wszak to oni stanowią esencję Heart Of Winter. Dodano kilka nowych niezwykle groźnych bestii.

Teraz doświadczenie będzie mam przyznawane w zależności od stopnia trudności. Na niskim poziomie trudności łatwo pokonuje się wrogów i dostaje mało doświadczenia, a na wyższych jest dokładnie odwrotnie. Dla lubiących wyzwania dodano tryb Serce Furii.

Największą wadą tego rozszerzenia jest czas, w jakim da się je ukończyć. Wynosi on od dziesięciu do piętnastu godzin gry, a to stanowczo za mało! Nie jestem jednak rozczarowany. Gra się wspaniale.

Plusy:
Dodatek do wspaniałej gry!

Minusy:
Za krótkie.