Tales of Eternia

Wydania
2005()
2006()
Ogólnie
Kolejna część bardzo popularnej serii, której znakiem rozpoznawczym są widowiskowe walki, w których komputer steruje resztą naszej drużynki. Tym razem mamy do czynienia z konwersją tytułu z Playstation (na Zachodzie wydaną jako Tales of Destyny II).
Widok
3d
Walka
czas rzeczywisty
Recenzje
Xell
Autor: Xell
05.08.2008
Tales of Eternia to kolejny tytuł z szybko powiększającej się grupy Tales of'ów, jak większość z nich wręcz standardowy i schematyczny, ale jeśli coś dobrze działa, to po co to psuć? Zasadniczo mógłbym na tym recenzję zakończyć, ale z kronikarskiego obowiązku, niech będzie standardowo:

Fabuła:
Świat Eterni jest dość specyficzny: otóż w miejscu, gdzie każdy spodziewał by się zobaczyć gwiazdy mieszkańcy Inferi i Celesti widzą "przeciwny świat" - całość jest zamknięta, a światy te oddzielone są od siebie od tysięcy lat. Aż do momentu.... Główni bohaterowie, Reid i Farah, są świadkami lądowania "rakiety" z Celesti, której jednoosobową załogę stanowi Meredy. Po początkowych problemach z porozumieniem się, w wyniku których do towarzystwa dołącza także uczony Keele, dziewczyna wyjaśnia bohaterom cel swojej podróży: powstrzymanie "Wielkiego upadku", który poprzez zbliżanie się do siebie światów Inferi i Celesti doprowadzić ma do zagłady Eterni.

Opowiedziana historia z całą pewnością nie jest epickim dziełem na miarę FFVII, ale jednak wciąga, grze uroku dodaje także kilka ciekawych pobocznych postaci. Osobiście chciałbym, żeby kilka wątków było dogłębniej przedstawionych, kilka wydarzeń więcej pokazanych, ale z całą pewnością jest dobrze.

Grywalność:
Podstawą każdego Tales'a są walki, dobrze pomyślane półzręcznościówki, w których osobiście sieczemy wrogów jedną postacią, a trzy pozostałe sterowane są przez konsolę. Największą zaletą Opowieści Eterni jest możliwość ustawienia poziomu trudności na hard, co sprawia, że wymagający gracz nigdy nie będzie mógł się czuć całkowicie pewnie, nawet typowe losowe starcia mogą się skończyć tragicznie. Mała rzecz, a jak cieszy - odpada tym samym mój największy zarzut dotyczący 90% jrpg. Co pozostaje? Sam miód! Duża ilość skilli, czarów, przedmiotów, dodatkowe postacie, questy, masa mini gierek, na pewno nie można się nudzić! Całość jest dobrze przystosowana do psp z uwagi na możliwość save'wowania w każdej chwili (w dungeon'ach jeśli w pobliżu nie ma load point'a trzeba będzie zacząć podróż od początku, ale nie tracąc punktów exp i zdobytych przedmiotów).

Grafika i dźwięk:
Poruszamy się po pięknie narysowanych planszach, często animowanych, postacie w trakcie walki narysowane są poprawnie, miłym aspektem jest widoczna zmiana broni. Muzyka zdecydowanie umila grę, od czasu do czasu usłyszeć można całkiem niezły dubbing postaci.

Podsumowanie:
Konwersja z psx przebiegła bardzo dobrze, tytuł praktycznie się nie zestarzał (przewaga 2D nad 3D), Tales of Eternia jest grą bardzo dobrą zarówno na długie sesje, jak i pokonanie z doskoku kilku potworów podczas jazdy tramwajem, daje około 50 godzin rozrywki na wysokim poziomie. Warto zagrać.

Moja ocena: 4/5

Obrazki z gry:

Dodane: 05.08.2008, zmiany: 21.11.2013


Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?