Płódź dzieci by pokonać zło.

news_imgs/2015_03_06/1.jpgnews_imgs/2015_03_06/2.jpgnews_imgs/2015_03_06/3.jpgnews_imgs/2015_03_06/4.jpgnews_imgs/2015_03_06/5.jpgnews_imgs/2015_03_06/6.jpg

Nie jest to, rzecz jasna. fragment kazania któregoś z księży, ale krótki opis tego na czym polega nowa gra wydana właśnie na handhelda SONY. Oreshika: Tainted Bloodlines (PS Vita) to produkcja, gdzie główny bohater obrzucony klątwą szybkiej starości musi jak najprędzej znaleźć sobie żonę i zacząć płodzić potomków, którzy pokonają złego demona. Pomysł wprawdzie nie nowy, ale zbyt szeroko nie wykorzystywany. Aha, poprzednia część pojawiła się jeszcze za czasów pierwszego Playstation, ale tylko w Japonii.

Z nowych gier na Steam do tabelek trafiają: RPG Makerowy Fortune's Tavern: The Fantasy Tavern Simulator (PC) oraz dungeon-crawler Mighty Dungeons (PC). Poza tym premierowo debiutują tam tytuły, które już mamy w naszym zestawieniu: Crayon Chronicles (PC) oraz I of the Dragon (PC).

Tak przy okazji dzisiaj także do sklepów trafiła Arland Atelier Trylogy (Playstation 3), czyli 3 gry na jednym nośniku w okazyjnej cenie.

Komentarze:

Jak dla mnie to sam koncept rozwoju postaci był chyba na samym początku rdzeniem, fundamentem rpg-ów. I wykonywanie łańcucha questów, ale nie wiem jak z tym było kilkadziesiąt latek temu.

yomi


[Gość @ 12.03.2015, 08:22]

Ja wiem że na stronce mamy część odbiorców mocno konserwatywną ale nie każdy rpg musi mieć turowy system walki + klimat fantasy. Ja na przykład nie toleruję Zeldy jako rpg. Bo ma tyle wspólnego z rpg co God of War czy Jak i Daxter. Różne Bioshocki, Virtua Quest czy Chaos Legion. Również mój Tomb Raider, Yakuza czy Stalker mogą a nie muszą być w tej kategorii. Xenoverse ma więcej rpg w sobie niż wszystkie Legacy of Goku dla przykładu.
Gram obecnie w tą grę więc - 6 statystyk które rozwijamy, ekwipunek, doświadczenie i levele wyrażone cyfrowo, questy i rozmowy z npc. No jeśli to nie jest rpg to nie wiem co jeszcze by musiało w tym się znaleźć? A że system walki zręcznościowy? A jaki jest w Skyrim? W Mass Effecie 2 i 3? W Zeldzie? W Diablo? Wiadomo że dużo też zależy od naszej zręczności ale w każdym action rpg tak bywa, jaskrawy przykład Demon Souls.
Granice pomiędzy gatunkami mocno się zacierają, gier stricte jednolitych gatunkowo po prostu już właściwie nie ma. Od nas graczy i recenzentów zależy aby te interesujące nas elementy wyłuskać.
Wybaczcie za tyradę, ale pytanko na koniec - co dla Was czytelników JRK Rpg jest wyznacznikiem rpgowatości?
Dla mnie - punkty doświadczenia, rozwijanie statystyk, ekwipunek. Angażująca fabuła i rozmowy z npc uzupełniają wymagania.
Venra


[Gość @ 11.03.2015, 21:23]

no dobra niech będzie...


[Astarell @ 11.03.2015, 17:38]

Sorry ale szef jest na "nie"...


[Astarell @ 11.03.2015, 17:38]

https://www.youtube.com/watch?v=nk8kZIGQNLg

Video recenzja która potwierdza fakt iż DB Xenoverse jest rpgiem.


[Venra @ 11.03.2015, 15:43]

Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?