Czas odbić się od dna!

Chyba mógłbym się przyzwyczaić do codziennego wrzucania aktualek :). A kto wie, może i odzyskalibyśmy wtedy wierność fanów, wskaźniki dziennej odwiedzalności wróciłyby do dziesięciokrotnie większego poziomu sprzed ośmiu lat (serio, aż tak bardzo poszliśmy na dno :D) i wrócilibyśmy na należne nam zaszczytne miejsce w samym centrum internetu. W sumie, czemu by nie. Po paru latach marazmu i lenistwa, wróciły mi chęci i zapał, więc może się uda :). Zaletą tego, że jest się na dnie jest to, że jedyna droga stamtąd prowadzi ku górze. Jeśli macie więc też pomysły jak to wszystko rozkręcić (a poza pomysłami najlepiej również gotowość do zakasania rękawów i pomocy w ich realizacji :D), to śmiało - piszcie, dzwońcie, komentujcie - do zrobienia jest na pewno sporo. Tymczasem, kolejną cegiełkę do kombosa, jak również do podbudowy mojego zapału i odnowionej wiary w stronkę, dokłada dziś Lotheneil - opisując tytuł, który z jakiegoś powodu jeszcze nie jest na moim pasku skrótów na pulpicie, wśród dziesięciu innych zainstalowanych i w miarę systematycznie ogrywanych sieciówek - Neverwinter (MMORPG). I jak tak sobie czytałem jej tekst, to naszła mnie myśl, że może to jest dobry moment żeby to niedopatrzenie nadrobić...