To nie jest rpgmaker

news_imgs/2017_10_29/002.jpgnews_imgs/2017_10_29/001.jpg

Szalony rozwój Steama spowodował, że gier, w tym rpgów pojawia się codziennie cała masa - tytułów dobrych, wyczekiwanych, tytułów złych, o których wcześniej świat by szczęśliwie nawet nie usłyszał, ale przede wszystkim takich typowych średniaków, które znajdą kilku fanów, ale cała reszta świata nigdy więcej o nich nie usłyszy. I gdyby nie Pavlus, bohater dzisiejszej recenzji, czyli Alphadia Genesis (PC), też by nigdy światła dziennego nie ujrzał, nikt by się zapewne już nad nim nie pochylił, by sprawdzić co to takiego. Zresztą, po dzisiejszej recenzji, nie będzie już takiej potrzeby - poczytamy, obejrzymy te kilka obrazków i też będziemy mogli o grze zapomnieć :D. I jedna gra do tabelek, z początku tego roku, jakoś jednakże przegapiona:

  • Trapper Knight, Sharpshooter Princess (PC) - turowy taktyk z grafą jak sprzed lat (te kwadratowe pola walki... Fire Emblem pełną gębą), aczkolwiek wyceniony na 15 euraków - więc zgaduję, że nadrabia miodnością lub fabułą?

Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?