Forum JRK's RPGs

Encyklopedia galaktyczna gier cRPG

W co właśnie gramy? v2

Strona: « < ... 105 106 107 108 109 110 >

Autor Post
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
Side Quest: Between a Rock and a Hard Place
Kolejna tama opanowana przez kultystow, nie wrozyla nic dobrego. Zwlaszcza gdy odkrylem, ze wiezili w niej wielgachnego golema. Nie wiem, jaki byl ich plan uzycia go, ale zdecydowanie bezpieczniej bylo go uwolnic i spuscic i ze smyczy, niz pozwolic im w jakis sposob go kontrolowac.
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
_______________
Obraz wysłany przez użytkownika
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
Quest: From Below
Wpadłem pogadać z niedobitkami oddziałów Orochi. Wciąż bronili się przed nacierającymi armiami Filthowych potworów, z których sporą część stanowił zarażony własny personel. Pomogłem w obronie i ruszyłem w stronę źródła infekcji - oczywiście znalazłem kolejne dowody na to że Orochi eksperymentowali z Filthem i stracili nad tym kontrolę. Źródłem zaś okazał się podziemny kompleks archeologiczny.
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
_______________
Obraz wysłany przez użytkownika
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
Side Quest: Primum Non Nocere
Oględziny obozu naukowego Orochi potwierdziły moje nagorsze przypuszczenia - ich naukowcy z premedytacją zarażali własny personel Filthem w celu przeprowadzenia badań. Żeby to się nie zmarnowało, dozbierałem próbki z nieudanych eksperymentów.
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
_______________
Obraz wysłany przez użytkownika
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
Quest: The Prometheus Initiative
Dalsze badanie instalacji Orochi. Kolejne eksperymenty nad Filthem potwierdzone, ogromne stacje przepompowywania tej substancji zsabotowane. Odkryłem też, że naukowcy mieli kreta, który ich sabotował i prawdopodobnie stał za całym krachem operacji i obecnym kryzysem. Dla kogo jednak działał i po co - brak danych.
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
_______________
Obraz wysłany przez użytkownika
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
Side Quest: Old Scotch, New Problems
W starym obozie Orochi poniewieralo sie sporo zapasow, z ktorych moj wzrok najbardziej przykuly buteleczki ze stara Whiskey. Filthowym potworom sie juz raczej nie przyda, wiec pozbieralem i zanioslem zolnierzom.
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
_______________
Obraz wysłany przez użytkownika
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
Side Quest: Drone Phone Home
Kolejny dron Orochi wyslany na misje zwiadowcza, ktory potrzebowal obstawy ze spluwami w garsciach przeciw niechetnym inwigilacji zfilthowanym naukowcom i zolnierzom.
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
_______________
Obraz wysłany przez użytkownika
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
Side Quest: Droning On and On
Kolejna obstawa drona Orochi. Gra probowala mnie straszyc, ze do przerwy technicznej serwera mam 15 minut, na co ja wysmialem, ze w tym czasie zdazylbym ten quest z 5 razy powtorzyc :D.
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
_______________
Obraz wysłany przez użytkownika
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
Side Quest: The Final Destination
Jeszcze jeden dron Orochi ktory trzeba bylo eskortowac. Ale chyba ostatni, bo dostalem za niego achievement pomagacza dronow.
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
_______________
Obraz wysłany przez użytkownika
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
Dungeon Quest: Pandora's Box
Nadszedl czas na zmierzenie sie z kolejnym dungeonem - podziemna sarozytna swiatynia wypelniona Filthem, ktora nieopatrznie rozkopali Orochi. Ich glowny naukowiec zwariowal, on stal za calym fiaskiem operacji - Filth wyzarl mu mozg, stal sie jego oredownikiem, mutujac co i kogo sie da. Miejscowka bardzo klimatyczna, szkoda jeno, ze taka ciemna. Po tym jak krzyknalem o pomoc na ogolnym kanale, w 2 sekundy mialem 3 zgloszenia, community naprawde jest tu bardzo pomocne i nie ma co sie martwic o wykonywanie trudniejszych zadan samemu.
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
_______________
Obraz wysłany przez użytkownika
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
Side Quest: Touched by Fire
Grupka kultystow modlila sie przy oltarzu na pustyni, cos podejrzanie ognisci byli. Przyspieszylem ich modly i ofiary, mordujac ich wszystkich - co przywolalo dżina, ktory najwyrazniej ich kontrolowal.
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
_______________
Obraz wysłany przez użytkownika
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
Side Quest: A Flight of Locusts
Rozbity samolot Orochi przykuł moją uwagę. Żeby dostać się do zawartości rozrzuconych skrzynek z załadunkiem musiałem najpierw znaleźć kody dostępu, a te były na zwłokach załogi, które to zwłoki rozrzucone były po całej okolicy i pastwiły albo w sumie pożywały się nimi armie szarańczy.
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
_______________
Obraz wysłany przez użytkownika
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
Side Quest: King of the Hill
Całkiem wymagający quest dla odmiany - za zadanie miałem bronić antycznej kuli przed ciągnącymi do niej ze wszystkich stron różnymi typami mumii. Żeby nie było za łatwo moja broń została podmieniona na jakieś dziwne gadżety Orochi. I zrobiła się z tego taka tower defence. Trochę się napociłem, ale udało się za pierwszym podejściem, choć dwa razy kula była bliska zniszczenia. Jako bonusik- głównowątkowa wyprawa do obozu brytyjskich naukowców.
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
_______________
Obraz wysłany przez użytkownika
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
A żeby nie było tak monotematycznie, w końcu się zmobilizowałem do odpalenia Shadow of War. Podejście drugie, po pierwszym w 2019. Wtedy zrobiłem prolog, tym razem udało mi się już dojść nawet ciut dalej :D. Sheloba wygląda zupełnie inaczej niż ją pamiętam z książek i filmów :D.
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
_______________
Obraz wysłany przez użytkownika
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
Investigation Qust: The Big Terrible Picture
Naukowcy z Oxfordu mieli dla mnie ciekawy problem do rozgryzienia - dlaczego tylu faraonow, a ponniej i Rzymianie i kultysci pchalo sie tak daleko na pustynie, by budowac swiatynie itd. Po kolejnie bolesnie trudnych zagadkach (trzeba bylo rozwiazac kilka tekstow zaszyfrowanych szyfrem Juliusza Cezara, pobawic sie swiatlem przesylanym przez krysztaly - i o ile ten myk jest czesto w grach, to tu jest wyjatkowo wredny i nieoczywisty, rozszyfrowane teksty to i tak byly zagadki, ktore nawet z solucjami nie jestem pewien jak zostaly rozgryzione :D, ba trzeba bylo nawet pogooglowac sobie jakie imie nosil jeden z faraonow przed tym jak przyjal nowe imie - i wiedziec jak zapisac to stare imie za pomoca hieroglifow - czy ja juz wspominalem, ze tej gry nie da sie przejsc bez pomocy solucji? :D i nikt nie wmowi mi ze samemu to sie wszystko da). W koncu jednak w najglebszych kazamatach odkrylem prawde - a w zasadzie jej przeblysk w postaci holograficznego zapisu rodem ze Star Warsow. Znaczy sie - istniala kiedys cywilizacja bardziej zaawansowana od naszej, Egipcjanie budowali na jej ruinach.
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
_______________
Obraz wysłany przez użytkownika
Użytkownik
Dołączył: Cze 2012
Posty: 118
Łee, akurat hieroglify są proste, na wikipedii chyba każdy faraon ma dodany zapis i nawet wymowę, np. Echnaton: https://en.wikipedia.org/wiki/Akhenaten#Name_change . Coś czuję, że nie byłbyś fanem zest riddle ;P .

U mnie za to mało erpegowo ostatnio, bo wciągnąłem się w Dooma 2. Ech, nie ma to jak po robocie postrzelać sobie do diabłów... :)
_______________
Take a good hard look at the mother fucking blimp!

Strona: « < ... 105 106 107 108 109 110 >

Forum JRK's RPGs działa pod kontrolą UseBB 1