Eragon (GBA)

Eragon

Wydania
2006()
2006()
2006()
2006()
2006()
Ogólnie
Kolejna gra oparta na książce/ filmie fantasy - i jak to zwykle bywa - autorzy wyszli z założenia że nie muszą się przykładać, bo fan i tak kupi choćby najgorszą kupę. Choć oczywiście takim najgorszym szajsem ten produkt nie jest - ot taki gameboyowy przeciętniak.
Widok
izometr
Walka
turówka
Recenzje
B-B
Autor: B-B
22.01.2007

Niedawno na ekranach kin pojawił się film fantasty 'Eragon'. Film oparty był na podstawie książki Christophera Paoliniego o tym samym tytule. Czy film dobry czy nie, nie mnie oceniać, mi przyszło ocenić grę, która została wydana z okazji premiery filmu.

Fabuła:
Na początku przejmujemy władzę nad trzyosobową grupą. Arya oraz jej towarzysze Faolin i Glenwing mają za zadanie ochronić pewne jajo, ale jak to zwykle bywa ciemna strona mocy musi się wtrącić, atakują nas potwory Urgale. Po chwilowym odparciu wroga naszym zadaniem jest zniszczenie dwóch obozowisk Urgali by spokojnie szło kontynuować wyprawę. Gdy tylko opuścimy teren obozowisk potworów pojawia się Lord Va... tzn Shade. Swoją mocą przewyższa o całe lata świetlne naszą drużynę, lecz mimo to stajemy do boju. Po śmierci dwóch wojów Arya nie ma wyjścia i chcąc ochronić jajo teleportuje je gdzieś daleko, Shade 'lekko' zdenerwowany bierze wojowniczkę do niewoli. Akcja gry przenosi się następnie do sielskiej wioski, gdzie pewien chłopak imieniem Eragon znajduje jajo smoka i zabiera je ze sobą. Co dalej się dzieje? Przekonajcie się sami grając, no chyba że czytaliście wcześniej książkę lub widzieliście film - wtedy nic was nie zaskoczy w fabule.

Rozgrywka:
Początek gry to swego rodzaju samouczek, w którym poznajemy świat gry, a że opcji jest dość mało więc zapoznanie się z nimi nie trwa długo. Poruszamy się jak w klasycznych eRPeGach góra, dół, lewa, prawa, skosy oraz możemy także biegać. Potwory z którymi przyjdzie nam się zmierzyć widzimy na mapie, więc zwykle walki można uniknąć. Jednak są także minusy, mianowicie potwory które spotkamy na początku są dość silne ale to nie takie straszne, straszna za to jest ich ilość, jest ich bardzo dużo i praktycznie gdy pokonamy jedną grupę zrobimy parę kroków i już musimy dać rade następnym bestiom. Całe szczęście że ich ilość jest tak ogromna głownie we wprowadzeniu, gdy przejmujemy władze nad Eragonem ich liczebność spada, przez co da się jakoś grać. Niestety jeszcze jednym wielkim minusem jest fakt, iż gdy opuścimy jakąś lokacje po czym wejdziemy do niej ponownie wszystkie potwory się odnawiają.

Walka:
W grze jest ich całe mnóstwo, co powoduje że wielu graczy nawet wprowadzenia nie chce ukończyć. Są one po kilku minutach po prostu nudne. No ale do rzeczy. Widok walki standardowy jak w serii gier FF, podstawowe komendy to Attack, Magic, Use Item, Retreat oraz Meditate. Magia w grze jest dość kiepska - wręcz powiem uboga, stanowczo jest za mało zaklęć. Sam atak na potwory wygląda różnie gdyż zależy, czym bohater się posługuje (łuk lub miecz). Atak polega na użyciu kombinacji klawiszy A oraz B - długość ciągu zależy od klasy oraz poziomu bohatera, a każdy wolny slot w ciągu to jedno uderzenie. Podsumowując: walka jest znośna, lecz ich ilość sprawia że po paru minutach ma się ich dość.

Grafika:
Dość ładna, gdy oglądałem screeny pierwsza na myśl przyszła mi grafika z Gulden Suna, jednak w GS została ona bardzo ładnie użyta, tutaj natomiast trochę nawala, zdarzały mi się momenty, że nie wiedziałem gdzie iść, gdyż trudno zorientować się gdzie jest pagórek a gdzie nizina... Postacie też są trochę niedopracowane graficznie, jedynie walka jest dość ładna, szkoda tylko że grafika magii jest taka słaba.

Muzyka:
Jest przeciętna, lepsze się słyszało na GBA, nie jest ona ani wkurzająca ani cudna, muzyka w walkach podobnie ani bardzo dobra ani zła, a spodziewałem się szczerze czegoś lepszego.

Podsumowując:
Nie wiem czemum ale wszystkie gry na GBA oparte na książce /filmie nie są jakimiś cudami iw tym przypadku niestety jest tak samo. Gra jest bardzo przeciętna, walki jakoś nie wciągają, eksplorowanie świata też chwilami nużące, głównie przez potwory - choć nie powiem, miło jest pochodzić po lokacjach które znamy z filmu /ssiążki. Osobiście nie przepadam za grami opartymi na czymś, czy nie mają już ludzie własnych pomysłów że przenoszą znaną akcję do gry? Polecam ją jedynie fanom Eragona. No i tak zapomniałbym Eragon to jedynie początek trylogii, więc można się spodziewać, że wyjdą dalsze części gry. Już się boję...

Moja ocena: 3/5


Obrazki z gry:

Dodane: 22.01.2007, zmiany: 21.11.2013


Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?