Ancient Domains of Mystery

ADOM
Wydania
1994()
2002()
Ogólnie
1994-2002(), FREEWARE- czyli możecie ściągnać to z oficjalnej strony i grać bez wyrzutów sumienia zupełnie za darmo. Gra należy także do kategorii "Roguelike"- czyli gramy w trybie ASCII.
Widok
ASCII
Walka
turówka
Recenzje
Filozof
Autor: Filozof
10.11.2009

Gra typu roguelike. Jedna z najbardziej rozbudowanych i w miarę "do ogarnięcia" na licencji postware (wysyłamy pocztówkę do Thomasa Biskupa, autora gry i możemy cieszyć się jej legalnością). Jeżeli ktoś chciałby zaczynać swoja przygodę z tym typem gier, serdecznie polecam, gdyż zaplecze informacji o grze jest olbrzymie, a manual jest całkiem dobrze zrobiony.

Gry typu roguelike popularnie zwane rogalikami od dawna cieszyły się wielką popularnością w hermetycznym gronie. Do takich właśnie ludzi adresowany jest ADOM. Reszta może sobie spokojnie odpuścić, albo spróbować jak to wygląda, jak się przemogą co do grafiki (a w sumie jej braku) oraz ogromu złożoności to może im się spodobać. Mnie w każdym razie pochłonął na długo. Rozpaczliwe próby podjęte w pierwszej klasie liceum zaowocowały tym, że dnia 1.10.2009 roku oficjalnie po raz pierwszy w życiu przeszedłem Adoma (i wcale się nie chwalę ;-)).

Współczynniki
Hho ho teraz to się zacznie wymienianie. Zatem najpierw podzielmy współczynniki na kategorie: podstawowe, skille, umiejętności w używaniu przedmiotów, maksymalne podstawowe współczynniki, talenty, inne. Na podstawowe współczynniki składają się: siła, learning (inteligencja), siła woli, zręczność, kondycja, charyzma, wygląd, mana, percepcja, pkt życia, pkt many, wiek, szybkość, obrona, ochrona. Na skille: dużo, zależnie od klasy, rasy, urodzenia, między innymi: pływanie, wycena, metalurgia, znajomość ziół, ogrodnictwo, przechowywanie żywności, uniki, brzuchomóstwo, walka dwiema broniami, taktyka, odwaga, wyczucie prawa i dużo dużo innych. Umiejętności w używaniu przedmiotów: posługiwanie się danym typem broni bliskiego zasięgu, dalekiego oraz posługiwanie się tarczą. Maksymalne podstawowe współczynniki: takie same jak 7 podstawowych (pierwszych), określają maksymalną wartość do jakiej mogą zostać podniesione (tę wartość również można podnieść np. potion of potencial xxx). Talenty: dużo, talenty wybieramy na samym początku oraz co kilka leveli w zależności od rasy klasy itd. Jest ich ok 50. Inne: tutaj możemy wymienić takie sprawy jak zużycie energii na ruch, oraz zdolności klasowe, które dostajemy na określonych levelach, a także zdolności specjalne jakie przysługują klasom np. mindcrafter używa mocy umysłu (telekinezy ).

Ewkipunek
Ccałe mnóstwo. Dzięki rozbudowanym współczynnikom i losowemu tworzeniu przedmiotów jest ich w grze multum (naprawdę dużo dużo dużo, chyba więcej nie widziałem nigdy). Od hełmów piękności, przez szaty pułapki, do butów zwalniających, aż po instrukcję obsługi Ibm i prace Konfucjusza. Żeby tego było mało, to jeszcze występują w grze sufixy i prefixy dodające specjalne zdolności przedmiotów takie jak dodatkowe obrażenia bądź zwiększające ich wagę, zmniejszające zapotrzebowanie na jedzenie itd. Różnorodność przedmiotów w tej grze jest na pewno jednym z jej większych plusów, po prostu można się rozkoszować w nieskończoność.

Czary
Zatrzęsienie, ponownie dużo, naprawdę dużo, a żeby tego było mało istnieje kilka szkół magii, i w zależności od nich czary inaczej się nazywają np. Burning hand=baptism of fire, netherbolt=ice bolt. Jest tutaj nawet czar spełniający życzenia, ale kosztuje tyle power pointsów, że mało która postać może go wycastować nie tracąc przy tym życia.

Nawiązania, easter eggsy i tym podobne, również się pojawiają i to w ilości wcale nie małej. Możemy znaleźć wyżej wspomnianą instrukcję obsługi Ibm, oraz prace Konfucjusza, ale to nie wszystko bo np. zaczynając grę w odpowiednie dni np. 1 stycznia, czy piątek 13stego, również modyfikujemy naszą postać, (w piątek 13stego postać ma status doom i cursed od początku). Zaczynając grę jako dark elf ranger, dostajemy na początek 2 sejmitary (scimitar) co jest jawnym nawiązaniem do pewnego mrocznego elfa znanego z Dungeons&Dragons - Drizzta.

Grywalność
Niesamowita. Ta gra strasznie wciąga. Po przebrnięciu przez manual, po zginięciu kilkadziesiąt razy (no może kilkaset), po rozszyfrowaniu skomplikowanego sterowania (np. shift+:+k, shift+:+p itd.), jestem pewien, że przykuje każdego gracza na długi długi czas. Ja sam grywam w nią jakieś 5 lat, oczywiście z mniejszymi bądź większymi przerwami.

Fabuła
W grze wcielamy się w młodego człowieka (elfa, krasnoluda, niepotrzebne skreślić), który przybył do krainy Ancardii, w której to siły chaosu rosną w potęgę i mogą zagrozić bezpieczeństwu świata. Aby uwolnić krainę od chaosu... zaraz, zaraz kto mówił, że trzeba ją uwalniać. Możemy zająć miejsce złego boga, pokonując go w jego siedzibie, oprócz tego możemy zakończyć grę na wiele innych sposobów. Najłatwiejszym z nich jest zamknięcie wrót chaosu, zatrzaskując dwie dźwignie na samym dnie jaskini chaosu.

Wrażenia
Pozytywne, bardzo pozytywne. Jest to jedna z nielicznych gier, w której widząc emperror leecha, reprezentowanego przez złowrogą literę wielka "L" odskoczyłem wystraszony od monitora;). Może brzmi to śmiesznie, jednak grając w nią wchodzimy na zupełnie nowy poziom odczuć związanych z graniem, i dlatego wielka litera T, albo & może nas wystraszyć, no może nie na śmierć, ale bardzo mocno.

Grafika
Jest źle, jak większość rogalików adom dysponuje jedynie grafiką w trybie Ascii, czyli chodzimy sobie znaczkiem "@", potworki są literami z alfabetu łacińskiego np.: "L", "f","z"i takie tam inne wariacje odnośnie znaków z klawiatury. Nie jest to może szczyt możliwości, ale dzięki temu gra ma swój urok, a większość rpgie maniaków do grafiki nie przywiązuje zbyt dużej uwagi.

Dźwięk
(To mi się żart udał): dźwięku brak, chyba że do dźwięku zaliczymy bipczenie, które jest wydawane, gdy poziom naszych punkciów healtha spada do niebezpiecznie niskiego poziomu.

Podsumowanie
Arcydzieło gatunku, numer jeden w grach roguelike.

Plusy:
+rozbudowany świat
+grywalność
+klimat
+ciekawe easter eggsy

Minusy:
-brak grafiki:
-brak dźwięku:
-może trochę trudna jak na początek (jak na roguelike to nie)

Moja ocena: 6/6


Ashura
Autor: Ashura
10.11.2001

Ancient Domains of Mystery to pozycja zaliczająca się do gier typu Rogue-like. Oznacza to, że kierujemy w niej poczynaniami pojedynczego bohatera, którego głównym zadaniem jest eksplorowanie wielkiego kompleksu podziemi i toczenie batalii z licznymi potworami zamieszkującymi to miejsce. Podczas swojej długiej wędrówki odwiedzimy zarówno miejsca wykreowane przez twórcę gry, jak i losowo generowane w trakcie każdej rozgrywki. Mimo iż gra zajmuje niewiele miejsca, po pewnym czasie wciąga jak rzeka, a duża liczba różnorakich opcji i statystyk sprawia, że nieprędko zaznamy uczucie nudy.

Historia:
Przez 6000 lat świat Ancardii pozostawał nietknięty przez siły Chaosu, lecz w końcu siły zła znalazły drogę do tego młodego i kwitnącego życiem świata. W ogromnym kompleksie górskim stworzone zostały przy pomocy potężnej magii rozległe podziemia, które zdają się posiadać jakąś międzywymiarową bramę. Wraz z nią, światem Ancardii wstrząsają kolejne ataki chaosu, a koszmarne bestie zaczynają już odnajdywać drogę na powierzchnię. Jako młody poszukiwacz przygód, dowiadujesz się o wydarzeniach na Łańcuchu Górskim Drakalor i postanawiasz wyruszyć w podróż, aby zdobyć doświadczenie, sławę i bogactwa.

PLUSY:
Grywalność, Rasy, Profesje, Cechy i Przedmioty, Długość gry. Magia Świata...

MINUSY:
Zbyt ciężki interfejs dla początkujących, mała ilość questów, zbyt mało bohaterów niezależnych (NPC)...

Interfejs graficzny i rozgrywka:

Grafika w ADOM'ie to pojęcie abstrakcyjne, gdyż nie ma jej tam w ogóle. Świat, otaczająca nas przestrzeń, lasy, góry, a także obiekty, NPC's, potwory i przedmioty przedstawione są literami i znakami klawiatury. Obraz ukazuje nam środowisko gry z góry i możemy poruszać się w ośmiu dostępnych kierunkach (czterech podstawowych i czterech ukośnych). Wszystkie czynności takie jak rozmawianie, szukanie, otwieranie, rzucanie czarów, ekwipowanie bohatera, kupowanie w sklepach itp. dostępne są poprzez poszczególne przyciski na klawiaturze. Aby uwypuklić mnogość dostępnych czynności i funkcji można powiedzieć, że większość przycisków posiada odmienne funkcje po jednoczesnym naciśnięciu CTRL, SHIFT lub ALT.

Ogólnie:

Mimo, iż jestem zwolennikiem ciekawej fabuły i stworzonego przez muzykę i grafikę klimatu, to z drugiej strony gra ta zaspokoiła moje wszelkie upodobania związane z typowym dla gier "podziemnych" rozwojem bohatera i zdobywaniem potęgi tak fizycznej, jak i mentalnej. Możliwości jakie daje gra jest naprawdę mnóstwo i nie znajdzie się dwóch takich samych bohaterów. Każdy z nich może wyznawać różne bóstwa i składać im ofiary na ołtarzach napotkanych podczas wędrówki, ale jeśli chce, to nie musi być zbyt religijny. Mimo to podstawową wadą gry wydaje mi się byś zbyt duża losowość zaistniałych sytuacji i brak możliwości zmiany pewnych posunięć. Podczas rozgrywki informacje dotyczące Twojej postaci pojawiają się u góry ekranu, lecz biorąc pod uwagę to, że wprawny gracz operuje poczynaniami postaci bardzo szybko, może nie zauważyć pewnych informacji. Poza tym niektóre zmiany widoczne są dopiero wtedy, gdy zginiemy. Tworzy się wtedy plik upamiętniający dokonania naszego bohatera i możemy zobaczyć, o jak wielu rzeczach nie wiedzieliśmy. Np. to, że nasza postać była przeklęta, albo odporna na kwas lub ogień. Wynikają z tego takie problemy jak np. ten: "Dlaczego moja postać zadaje tak mało obrażeń, a sama jest na nie tak podatna?" Z tego powodu należy często zapisywać grę i przenosić plik postaci do innego katalogu, a następnie "zabijać" naszą postać, aby dowiadywać się niezbędnych informacji. Może nie jest to zbyt uczciwe, ale zaoszczędzi nam mnóstwo czasu i nieporozumień. Poza tym, trzeba się bardzo natrudzić, żeby nasza postać stała się samowystarczalna. Np. taki Troll, prawie wszędzie znajdzie pożywienie, gdyż jego "dieta" pozwala na konsumowanie prawie wszystkich rodzajów wrogów, ujmujący tylko te wyjątkowo niejadalne okazy. Natomiast Czarodziej łatwo będzie identyfikował przedmioty przy pomocy czarów i swej wiedzy, ale w stosunku do pożywienia jest niezmiernie wybredny.

Rasy i profesje:

Tu dany nam zostaje ogromny wybór kreowanej przez nas postaci. Ilość ras i profesji jest naprawdę imponująca, a każda z nich sprawia, że nasz bohater uzyskuje unikalne zdolności, zalety, ale także wady. Wysokie elfy są świetnymi czarodziejami, Trolle - niezrównanymi Beastfighterami, a Drakelingi (jaszczuropodobne humanoidy z długimi ogonami) - cichymi i szybkimi Asasynami. Każda z ras uzyskuje bonusy do cech i zdolności, a profesje w równym stopniu determinują sposób rozgrywki. Do wyboru mamy: Ludzi, Krasnoludy, Wysokie, Szare i Ciemne Elfy, Trolle, Gnomy, Orki, Drakelingi, i Hurthlingi (Niziołki). Natomiast profesje przedstawiają się jeszcze bardziej imponująco: Wojownik, Paladyn, Łowca, Złodziej, Assasyn, Czarodziej, Kapłan, Bard, Mnich, Uzdrowiciel, Kowal, Łucznik, Kupiec, Farmer, Telepata, Barbarzyńca, Druid, Nekromanta, Elementalista oraz Beastfighter.

Współczynniki i charakterystyki:

Głównych współczynników jest dziewięć: Siła, Nauka, Mądrość, Zręczność, Kondycja, Charyzma, Wygląd, Mana, Percepcja. Posiadają one swoją wartość aktualną i maksymalną, gdyż w trakcie rozgrywki wzrastają w miarę upływającego czasu i zaistniałych okoliczności. Oprócz tego istnieje jeszcze wartość obrony, odporność na obrażenia, punkty życia i mocy, a także szybkość. Przy kreacji bohatera możemy odpowiedzieć na parę pytań, które wprowadzą kosmetyczne zmiany w naszych statystykach (całokształt zależy od Rasy i Profesji), a także w charakterze. Inne charakterystyki to np. punkty i stopnie profesji w broniach, rosnące wraz z każdym kolejnym trafieniem wroga, a także umiejętności, które rozwijamy przy każdym awansie na następny poziom.
Ekwipunek:
Przedmiotów i ich rodzajów jest naprawdę dużo. Od różnorakich broni siecznych, obuchowych i kłutych, poprzez bronie rzucane i miotane, różnego rodzaju zbroje i tarcze, aż do pierścieni, amuletów, rękawic, bransolet, płaszczy, butów i innych akcesoriów. Aby przeżyć, musimy też regularnie jeść, co znacznie uszczupla ilość pozostałego ekwipunku, jaki możemy nieść. Poza tym mamy jeszcze różnorakie magiczne zwoje i księgi z czarami, przyrządy podróżne, cenne kamienie, różdżki i wiele, wiele innych.


Katane
Autor: Katane
15.01.2001

ADOM zalicza się do gier Roguelike. Są to programy należące do gatunku RPG, które kosztem słabej oprawy graficznej zyskują na stronie merytorycznej (ilość przedmiotów, wielkość świata itd. itp.). Opisywana przeze mnie wersja jest opatrzona numerkiem 1.0.0 i w chwili obecnej jest wersją najnowszą.

Fabuła:
Świat Ancardii przez wieki był światem spokojnym, pięknym i bezkonfliktowym. Jednym słowem sielanka. Ale, ale, wiecznie tak być nie mogło (no bo w końcu jakie zło byś musiał zniszczyć, Graczu ;-). Pewnego dnia, nagle, pojawiły się olbrzymie lochy w krainie Drakalor Chain. Okazały się one swojego rodzaju portalami, przez które siły chaosu zaczęły przenikać do Ancardii. Przez wiele lat nikt nie rozumiał "co, jak, gdzie i kiedy", ale pewien mag imieniem Khelavaster pogrzebał w manuskryptach i odkrył przepowiednię "Nadejścia Chaosu". Świat miał uratować samotny bohater. I teraz pytanie za 100 punktów - zgadnij, Graczu, kto będzie tym bohaterem? :-)
7/10

Kreowanie drużyny:
Jak samotny bohater, to samotny bohater. Kreujemy tylko jedną postać. Gdy zdecydujemy się stworzyć bohatera, dobierana jest losowo data jego urodzenia. Ma to duży wpływ na rozgrywkę. Postać urodzona w danym okresie uzyskuje określone bonusy. Później wybieramy płeć. Nie ma to raczej wpływu na rozgrywkę, ot może poprawić samopoczucie gracza. Następnie wybieramy rasę postaci. Mamy spory wybór (3 rodzaje elfów, ludzie, trolle, krasnoludy, niziołki, gnomy, jaszczuroludzie, orki). Klas bohaterów jest jeszcze więcej (nawet nie próbuję ich wyliczać). Na sam koniec wybieramy, czy nasze statystyki mają być dobrane losowo, czy w wyniku "testu psychologicznego" (składającego się z kilku pytań). Na sam koniec nadajemy imię naszemu hero i wyruszamy ku przygodzie. Dodam jeszcze, że każda postać posiada określone umiejętności, które może rozwijać przy przechodzeniu na kolejne poziomy doświadczenia.
9/10

Oprawa audiowizualna:
No cóż, tu gra wysiada. Grafika w trybie tekstowym, muzyki nie ma, dźwięku praktycznie też. Wielu ludzi to zniechęca. Ci jednak, którzy nie zwracają tak dużej uwagi na oprawę gry, a bardziej na jej miodność, nie zawiodą się.
2/10

Gameplay:
Tutaj w konkurencji z ADOMem wysiada większość gier. Gra jest bardzo trudna (możemy zrobić tylko 1 sejwa- przy wychodzeniu z gry, a jeśli nasza postać zginie, sejw jest kasowany). Świat to bardzo duża kraina (wielkością imponują w szczególności lochy). Występuje w nim masa potworów i przedmiotów, słowem tego, co RPGowcy lubią najbardziej. Czarów również jest mnóstwo. Największa wada ADOMa (obok oprawy graficznej) to międzymordzie (czyli sterowanie). Używamy tylko klawiatury, na naukę obsługi gry trzeba poświęcić sporo czasu. Ale zapewniam, warto.
8/10

Podsumowanie:
Jeśli okażesz nieco cierpliwości (sterowanie) i masz choć trochę wyobraźni (grafika) zapewniam, że gra wciągnie Cię jak wir. Polecam wszystkim maniakom gier cRPG. Dodatkowym plusem gry jest to, że ma ona status freeware.

3 4.0

Obrazki z gry:

Dodane: 27.03.2002, zmiany: 21.11.2013


Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?