Onikagura (JAP)

Wydania
2005()
Ogólnie
Kolejna gra od Studio Ego - i wyglądająca niemal identycznie jak ostatnie ich produkcje. Co oczywiście można uznać tylko i wyłącznie za zaletę ;-) Tym razem jednak nieco przegięli w części hentaiowej - nieco za ostra i za krwista jak na moje gusta - ale cóż, widocznie mieli na coś takiego odbiorców, a jak wiadomo - klient nasz pan!
Widok
izometr
Walka
turówka
Recenzje
Shiramizu
Autor: Shiramizu
25.07.2006
Zastanawiam się jakby tu ocenić tę grę, bo choć dla mnie gra była bardzo dobra (nie licząc elementu Hentai), to gracze nie znający języka japońskiego mogą stwierdzić, że jest ona za trudna i za krótka. Dla tych co chcieliby zagrać, a nie chce im się eksperymentować z systemem na końcu umieściłem kilka wskazówek.No, ale po kolei:

Fabuła
Jest to zdecydowanie jedna z mocnych stron gry (dla tych co rozumieją choć trochę z japońskiego). Głównym bohaterem gry jest Kijima Suguru, który poszukuje zamsty na demonie imieniem Haga Masato, który na jego oczach zabił jego rodzinę. Udaje mu się go wyśledzić w pobliżu świątyni Akanashi. Do walki wtrącają się dwie siostry (kapłanki [miko] z owej świątyni). Kijima zostaje śmiertelnie ranny, lecz nie umiera, a zamienia się w demona, po czym odrywa rękę Hagi. Ten jednak wydaje się być zadowolony i odchodzi (z urwaną ręką) śmiejąc się głośno. W tym momencie Kijima traci kontrolę nad sobą i rzuca się na dziewczyny. Przeszkadza mu w tym jednak kobieta imieniem Yoko. Kijima traci przytomność i budzi się w świątyni. Koło niego stoi Yoko, która prosi go o przysługę...
Tak mniej więcej zaczyna się fabuła gry. Dialogi w grze są rozbudowane (choć z pierwszych rozmów to nie wynika:-), a nastawienie postaci względem siebie ulega stopniowej zmianie w zależności od decyzji gracza na lepsze lub gorsze. W grze mamy szereg możliwych zakończeń w zależności od naszych decyzji w tracie gry oraz od wyników w walce. Dodatkowym przyjemnym dodatkiem jest opcja znana niektórym jako New Game+ (zaczęcie nowej gry z zachowaniem przedmiotów i leveli). Zwłaszcza poleciłbym fabułę osobom o średnim zaawansowaniu j. japońskiego, gdyż na dialogach można się całkiem nieźle wyćwiczyć (mówię to z doświadczenia)
Ocena: 5/6

Hentai
Ten element jest w tej grze tak mocny, że zdecydowałem się poświęcić mu oddzielną rubrykę. Od razu powiem, że ludzie o słabych nerwach powinni się od tej gry trzymać z dala. Choć w większości sceny H pokazują się po przegranej walce (a dokładnie po tym jak padnie jedna z dwóch dziewczyn), to połowa z nich jest, cóż... niepokojąca. Popatrzcie na screen'y i domyślcie się co się dzieje po takiej przegranej. Wprawdzie da się przejść grę na uświadczając żadnej takiej "atrakcji", ale jak dla mnie jest to ostry minus. /złośliwie ocenzurowałem wspomniane screeny - obcięte łapki i takie tam przyjemności - bleh-JRK/

System
No, tu wracamy do czegoś miłego. System walki jest bardzo podobny do tego z FFTactics. Mamy trzy postacie opisane szeregiem współczynników. Każda z nich osiąga poziomy, przez co staje się mocniejsza. Klasycznie mamy opcję ruchu, ataku, rzucania czarów. Ale jest też kilka różnic. Po pierwsze, na polu walki znajdują się specjalne punkty, które zarówno my, jak i nasi przeciwnicy mogą przejmować. Dzięki nim mamy przyspieszoną regenerację energii, a postać, która na takim punkcie stoi odnawia sobie stopniowo HP. Dla przeciwników jest tak samo, z tą różnicą, że jeżeli taki punkt nie jest zajęty, to istnieje szansa, że pokaże się w nim nowy potwór, więc trzeba uważać. Po drugie, mamy tu opcję użycia specjalnych ataków u każdej postaci. Kosztuje to jakąś ilość energii, a w zamian daje nam wzmocniony atak. Trzecią i chyba najważniejszą różnicą jest to, że czary należy wpierw samemu wyrobić z przedmiotów pozostawionych przez potwory. Rzucanie czaru również wygląda trochę inaczej, gdyż mamy do wyboru puszczenie go normalnie z zużyciem energii lub poprzez poświęcenie przedmiotu odpowiedzialnego za czar (moją radą jest NIGDY nie wybierać tej drugiej opcji). W grze mamy dodatkowo możliwość wykorzystania w walce Summon'ów, co dodatkowo komplikuje grę, gdyż bez ich odpowiedniego użycia tak jak bez odpowiednich czarów przejście gry staje się niemożliwe. Na szczęście tylko w kilku momentach gry możemy dostać komunikat "Game Over", gdyż Kijima po utracie całego HP po prostu zamienia się w demona (a drugą ewentualność już opisałem).
Jak dla mnie: 6/6

Grafika
No, tu nie mam żadnych zastrzeżeń. Klasycznie animowa grafika chyba nigdy mi się nie znudzi. Wprawdzie niektórzy mogą narzekać na brak szczegółów na ekranie walki, ale przecież nikt nie narzekał, że FFTactics nie powala graficznie. Mimo kilku niedociągnięć daję jej 5/6.

Muzyka
Moim skromnym zdaniem muzyka w tej grze stoi na wysokim poziomie. Utwory pasują do klimatu i przyjemnie się ich słucha. Muzyka w trakcie walki też jest całkiem miła dla ucha, choć możliwe, że niektórym się nie spodoba. Moim ulubionym utworem jest jedyny w grze utwór wokalny (tak nawiasem, nie potrafię rozpoznać tych dwóch Kanji w nazwie. Jak ktoś zna nazwę niech pisze).
Moja ocena:5+/6

Plusy:
+ Ciekawa fabuła z mówionymi dialogami (Tak. Wiem, zapomniałem napisać)
+ System walki oparty na FFTactics, a jednak oryginalny
+ Wiele możliwych zakończeń
+ Opcja New Game+
+ Miła dla ucha muzyka
+ Dobra oprawa graficzna

Minusy:
- Dla większości język japoński to jednak wielka przeszkoda (jak to dobrze, że nie dla mnie:-)
- Hentai, Hentai i jeszcze raz Hentai. Śmierć twórcom za te część gry.


Z ogólnym ocenieniem tej gry jest problem. Ja bym dał jej 5/6, ale jeżeli ktoś przeskakuje wszystkie dialogi to można ją przejść w jeden dzień. W dodatku system walki może doprowadzić niektórych do rozstroju nerwowego. Wtedy prawdopodobnie ocena spadłaby do 3/6. Wyliczając średnią z tych dwóch ocen daję grze 4/6.

PS. Jak już wspomniałem, tutaj wypiszę kilka porad do gry. Pierwsza, jedyne praktycznie niezbędne czary to: summon, heal (dostaje się je na samym początku), ATK+ i DEF+(są obok siebie na liście, a ich opisy różnią się tylko dwoma pierwszymi symbolami). Ja osobiście innych czarów nie musiałem używać. Druga (i w sumie oczywista), przed walką końcową należy osiągnąć 30 (maksymalny) poziom u wszystkich postaci. Trzy, summon'y należy raczej przywoływać w celu leczenia postaci, a nie walki (dwa pierwsze summon'y na liście od góry mają czary leczące) i nie przywoływać ich zbyt dużo (postać, która je przywołała traci 1-2 punkty energii na turę). Również polecałbym niektóre ataki specjalne (choć mogą wydawać się stratą energii). Czasami odpowiednie ich wykorzystanie może uratować życie. Tak dla zainteresowanych: New Game+ nie odpala się z żadnej opcji w menu. Po prostu po oglądnięciu outro dostajemy widok na bramę świątynną i jedną opcję wyboru. Należy wtedy zapisać grę. Po jej wczytaniu zaczynamy grę od nowa z zachowaniem wszystkich statystyk. W razie ewentualnych pytań można pisać na Shiramizu-san@wp.pl (Ciekawe czy JRK się wkurzy z tego, że z recenzji zrobiłem małe FAQ :P) /Nie - takie inicjatywy są bardzo mile widziane ;-) JRK/


Obrazki z gry:

Dodane: 25.07.2006, zmiany: 21.11.2013


Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?