Space Rangers (PC)

Space Rangers

Wydania
2002()
2004()
Ogólnie
Misz masz gatunkowy, ale wykonany perfekcyjnie. Jest więc kosmiczna strzelanka, jest rpg, jest też trochę przygodówki i strategii ekonomicznej.
Widok
turówka + rts
Walka
czas rzeczywisty
Recenzje
sirPaul
Autor: sirPaul
28.05.2012
Dzięki firmie Elemental Games przypomniały mi się stare dobre planszówki jak Gwiezdny Kupiec czy TransSolar. Przypadkiem odpaliłem tylko dlatego, że chciałem zobaczyć jak to wygląda i gdy zobaczyłem te animowane planety tak mnie wciągnęło, że przesiedziałem nad nią cały weekend. Mimo, że gra powstała w 2002 w oryginalnej wersji językowej twórców - Kosmiczeskije rendżeri, a wydana po angielsku w 2004 jako Space Rangers - nadal warto w nią zagrać. Tylko ostrzegam, że długo nie oderwiecie się od komputera, więc nie zaczynajcie jeśli nie macie dużo wolnego czasu.Ta gra jest tak bardzo bogato rozbudowana, że jest bardzo wiele możliwości osiągnięcia ostatecznego celu jakim jest wypędzenie lub pokonanie najeźdźców z nieznanej części kosmosu.

Gra jest mieszanką ekonomicznej strategii z elementami walki i rpg. Latamy w kosmosie po wielu różnych galaktykach sprzedając (jako kupiec), napadając innych (pirat), lub walcząc ze złowrogą i tajemniczą rasą Klissanów (ranger). Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie by mieszać ze sobą jedno z drugim. W jednym układzie gwiezdnym możemy być wyjęci spod prawa i wsadzeni do więzienia (nie polecam, strasznie ciężko tam przeżyć, lepiej wgrać wcześniejszy sejw) za nasze zbrodnie, a w innym możemy być bohaterem. Jeśli już w zbyt wielu układach jesteśmy poszukiwani zawsze możemy zmienić tożsamość, rzecz jasna nie za darmo.

Najtrudniejsze w początkowej eksploracji jest to, że jesteśmy bardzo słabi i trzeba zarobić mnóstwo kasy by zakupić lepszy statek, bronie i pancerze. Handel towarami jest dobry tylko na początku. Kiedy będziemy już mieli lepszy sprzęt jest wiele lepszych sposobów na dorobienie się. Najważniejsze to mieć naprawdę szybki statek i o dalekim zasięgu (mierzonym w parsekach), wtedy możemy wybierać trudniejsze misje, o krótszym czasie na przebycie z jednego miejsca do drugiego. Misje zlecane są głównie na zamieszkałych planetach. Czasem jednak jeśli zlecenie kieruje nas na pustą planetę możemy też wylądować na takiej. Jest naprawdę wiele rodzajów misji, począwszy od związanych z walką (zabić pirata, ochronić konwój itp.), z dostarczeniem przesyłki (listów, paczek, przedmiotów, wyników badań itp.) po misje rozmaite tzw. tekstowe (dużo czytania i często związane z logicznymi zagadkami, jeśli nie uda nam się ich rozwiązać możemy próbować aż do skutku). Nagrody za krótszy czas ukończenia są o wiele większe. Innym sposobem na zarobek jest walka z Klissanami, czasem wypada z nich bardzo drogi ekwipunek, który sprzedajemy. Zostanie piratem i grabież to też jakiś sposób zarobku ^_^.

Wszystko co wypada ze statków lub znajdziemy latające w kosmosie można zabrać i sprzedać. Do wciągnięcia takich rzeczy na pokład statku potrzebny jest specjalny hak, który ma ograniczenia do ciężaru ładunku. Zapewne będzie się nam zdarzało znaleźć ciężkie rzeczy, których nie załadujemy. Każdy przedmiot ma swoją wagę. Aby mieć większą pojemność musimy upgrejdować nasz kadłub na większy i mocniejszy. Właśnie ta "ładowność" statku jest jednocześnie wytrzymałością statku na zniszczenie w walkach czyli czymś w rodzaju "punktów życia HP".

Ekwipunek: To sprzęt pomagający w różny sposób przetrwać w kosmosie. Różnego rodzaju skanery umożliwiające nam podejrzenie zawartości innych statków, droidy naprawcze, pojemniki na paliwo, generatory osłon i inne fajne rzeczy np. broń. Wszystko to w sklepie ma bardzo ładne animacje przyciągające i cieszące nasze oczy. Co parę lat czasu gry dochodzą nowe, lepsze przedmioty. Bardzo przydatne są artefakty znajdowane na przykład w czarnych dziurach albo wręczane nam w nagrodę za oczyszczenie gwiezdnego systemu z wrogich statków Klissanów. Wśród nich ciekawe są np. nanitoidy, które reperują nasz statek. Dodatkowo nagrody w postaci odznak i medali dostajemy także za wykonanie trudniejszych misji od rządu, który nam je zlecił.

Elementami rpg są możliwości rozwoju naszej postaci. Rozwijamy się na dwa sposoby. Jedne punkty dostajemy za zniszczenie przeciwników w walce i zwiększamy naszą rangę jako pilot. A jednocześnie jako ranger zbieramy inne punkty (protoplasmy), które przeznaczamy na rozwijanie naszych 5 charakterystyk. W skrócie te 5 cech wpływa na handel (lepsze ceny), lepszy atak, lepszą obronę, zdolności przywódcze oraz to jak widzą nas inni. Protoplasma wypada z pokonanych Klissanów ale można też ją kupić u piratów na czarnym rynku.

W kosmosie oprócz planet i meteorytów, często uderzających w nasz statek oraz planety napotykamy także bazy kosmiczne. Jest ich 4 rodzaje: rangerów, piratów, naukowe i pirackie. W każdej z nich możemy kupować, w niektórych też naprawiać i ulepszać nasz sprzęt. Jednak paliwo możemy uzupełniać tylko na planetach, trzeba uważać by nie utknąć w kosmosie bez niego. Nie wspomniałem jeszcze o hyperprzestrzeni pojawiającej się gdy przelatujemy z jednego układu do drugiego. Możemy przelecieć szybko, a możemy w każdy punkt (węzeł transwarp? :)) wlecieć i eksplorować walcząc w podprzestrzeni.

Zapewne jeszcze nie powiedziałem o wszystkim, ale trochę zostawię Wam do odkrycia. Bardzo wiele rzeczy generowanych jest losowo, postacie kierowane przez SI mają swoje misje i zlecenia, zatem w kosmosie cały czas coś obok nas przelatuje (transportowce, dyplomaci, inni rangerzy, jednostki militarne). Konflikty pomiędzy różnymi rasami sprawiają, że dochodzi do wojen i potyczek. A wszystkie to na tle kolorowych planet okrążających własne gwiazdy i obracających się wokół własnej osi. Te różnorodne animacje zachęcają do zwiedzenia innych galaktyk by zobaczyć jakiego rodzaju tam są planety. Czasem nie nadążamy za śledzeniem wiadomości i informacji ze wszystkich wydarzeń jakie dzieją się we wszystkich galaktykach. Mam tylko jeden niedosyt. Szkoda, że jednostki i miejsce wydarzeń nie są wzięte z jakiegoś serialu s-f. O wiele większą przyjemność miałbym z gry gdyby statki wzięto z Babylon 5 albo Star Treka ^_^. Mimo wszystko jakieś podobieństwa i tak są. Stacja rangerów jest bardzo podobna do stacji Babylon 5.

Moim zdaniem gra wcale nie straciła na grywalności i chociaż druga cześć jest podobno jeszcze lepsza, to tej moim zdaniem nic nie brakuje. Zdecydowanie takie gry lubię, nawet jeśli nie jest to do końca czysty crpg.

Moja ocena: 5/5


Obrazki z gry:

Dodane: 30.05.2012, zmiany: 21.11.2013


Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?