Zadyszka

news_imgs/2017_10_06/003.jpg

Kombosa dzień numer 63. Dostajemy zdaje się już zadyszki, przydałby się dopływ świeżej krwi, bo jedziemy już niemal na oparach. Dziś znów będzie dubelek, ale szczęśliwie - po raz kolejny bardzo zacny - Mroczna Sarna powspomina bowiem piękne chwile spędzone przy Xenoblade Chronicles (Wii) - a ja się po lekturze tekstu po raz kolejny zaczynam zastanawiać, czy to aby nie czas przyjrzeć się możliwościom emulatora - Dolphina i sprawdzić możliwości mojego sprzętu...

Komentarze:

Moja pierwsza myśl po zobaczeniu tytułu gry była dokładnie taka sama :) I jestem przekonana, że nie będziesz miał problemu - ani nikt inny na w miarę przyzwoitym kompie. Na mojej poprzedniej maszynie (GF9600 na pokładzie i reszta podobnej klasy) dało się jakoś grać - chociaż wydajność pozostawiała sporo do życzenia.

PS. Xenoblade Chronicles X+CEMU ponoć też działa :)


[Lotheneil @ 07.10.2017, 12:34]

Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?