Jest całość!

news_imgs/2018_06_27/x4.jpg

Zabrało mi to zdecydowanie dłużej niż planowałem, prawie cały czerwiec, ale w końcu jest - recenzja gry Xenoblade Chronicles 2 (Switch) autorstwa Mrocznej Sarny, w całej swojej ponad 17-tysięczno-słownej okazałości. Wątpię czy kiedykolwiek pobijemy ten wynik :D. Możecie sobie rezerwować wolny dzień od pracy (albo korzystać z wakacji jeśli jesteście tymi szczęściarzami, którzy jeszcze się na nie załapują (nie lubię was wszystkich, nie ma na świecie sprawiedliwości)) i brać się za czytanie całości. I jeśli wam się ta sztuka uda - pogratulować sobie wytrwałości i pochylić czoła z uznaniem przed Sarną, że tyle czasu na napisanie tego poświęcił :D. A od jutra (pojutrza, popojutrza, niepotrzebne skreślić) biorę się za nadrabianie zaległości aktualizacyjnych i publikację innych zaległych recek. Ups.

Komentarze:

Czy Sarna psuje stronę, no ładnie ;)


[Enialis @ 29.06.2018, 16:56]

Próbowałem, ale niestety edytor wysiwyg zdurniał od nadmiaru tekstu :P A jak poprawiłem ręcznie w htmlu, to wysiwyg i tak poprawił po swojemu przy zapisie.


[mziab @ 29.06.2018, 10:56]

Od rozdziału czwartego tekst jest wycentrowany, przydałoby się wyrównać go do lewej, bo nieprzyjemnie się czyta.

Enialis


[Gość @ 29.06.2018, 10:42]

Kupiłem Switcha z Xenoblade 2 i podpisuje się obiema rękoma pod wywodem Sarny.

Astarell


[Gość @ 28.06.2018, 17:24]

Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?