Lecimy z nadrabianiem

news_imgs/2022_01_17/header.jpg

Nadrabianie zaległości wydawniczych, dzień kolejny. Pierwsza połowa sierpnia 2021 nie przyniosła nic a nic ciekawego, o czym warto by było wspomnieć, więc wszystkie te szitowe tytuły wrzucam do naszych tabelek cichaczem. Ostatnich kilka dni stycznia 2022 dużo lepsze nie były, aczkolwiek tu już się kilka perełek trafiło. Niemniej jednak, z kronikarskiego obowiązku wspominam o nich wszystkich i tych dobrych i tych złych:

  • The Vision Of The Ant (PC) - durnotka rpgmakerowa z mrówkiem w roli głównej łapiącym inne poke.. znaczy potwory;
  • God of War (PC), (Playstation 4) - kolejna seria doczekała się odsłony w sosie erpegowym, po 3 latach po premierze z PS4, gracze PC-towi też mogą w to w końcu zagrać;
  • Wren (PC), (Macintosh) - huh, tego się nie spodziewałem, rpg zasilany siłą twoich mięśni - połączony z apką do monitorowania spacerów/biegów itd.
  • Isekai Succubus: My Genderbent Saga in Another World (PC) - zaskakująco profesjonalnie wyglądający (bo w końcu sukkubusy w tytule zwykle nie oznaczają profesjonalizmu) FPP dungeon crawler;
  • Idle Calibur (PC) - chiński idlowy gacha z amatorskim tłumaczeniem na angielski, przed którym jednak autor lojalnie ostrzega;
  • Sonia and The Hypnotic City (PC) - hentai rpgmaker na dwie godzinki rozczarowującej rozgrywki;
  • Skull's Impossible Quest (PC), (Macintosh) - prosty, choć zdaje się kompetentny diablo-klonik;
  • Mage Tower (PC), (Macintosh) - pikselowy 2d platformer z rozbudowaną stroną erpegową;

Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?