Praca uszlachetnia...

news_imgs/2022_09_13/20220902231340_1.jpg

Lenistwo uszczęśliwia...:)

Widać, że JRK na swoich wakacjach życia, bo towarzystwo się nam rozleniwiło i pomimo nowych recenzji na stronie, to newsów o tym brak. Tak sie złożyło, że obie "nowości" pokrywają sie z moimi recenzjami, więc nadrobię za kolegów zaległości i poinformuję wszystkich zainteresowanych, że właśnie na stronę trafiły trzy nowe recenzje.

Gry mają to do siebie, że albo przechodzą próbę czasu, albo starzeją się szybciej niż frytki na słońcu i ciężko je potem przełknąć. Według mnie tak właśnie jest z grą Rise of The Argonauts, odmiennego zdania jest RUTH-TP, który widocznie lubi dobrze wysmażone frytki. Kto ma rację? Trudno powiedzieć, ale zarówno moją, jak i wspomnianego redaktora recenzję, możecie przeczytać na stronie. Dajcie znać, ktore argumenty bardziej do was trafiają.

Zupełnie odmiennie ma się sprawa z grą o Indianie Jonesie w spódnicy. Chodzi oczywiście o kontrowersyjnego ( pod względem rpgowatości oczywiście) Tomb Raider z 2013 roku. Tutaj  ja opiewam w peanach pochwalnych Larę Crof, a tymczasem więcej zastrzeżeń do tego tytułu ma Ksiadz_Malkavian. Oczywiście ponownie możecie zweryfikować nasze zdanie o tej grze i wyrazić się w komentarzach.

Niezależnie od tego, kto ma rację, z jednym zgodzą się wszyscy. Każda z nowych recenzji, to odgrzewane kotlety. Ktoś musi to zjeść, więc zapraszam chętnych do stołu. (0_0)

Ps. Dodałem kilka nowych screenów do Tomb Raider, z grafiką w wersji Ultra.

Komentarze:

Według mnie, ta frytka jest niezjadliwa, niezależnie z której strony ją ugryźć. Słaba grafika z syndromem olbrzyma i rozmytymi tłami(tylko modele postaci się bronią). Tragiczna walka z błędami. Rozwój bohatera, który nic wielkiego nie wnosi, a i sama historia taka jakaś miałka i bez polotu. A co do Mass Effecta, to sami twórcy się do niego porównywali i wmawiali ludziom, że to coś podobnego, tyle, że w Grecji. Skoro sami sobie ukręcili tego bata, to ja nim tylko chlastam :). Ta gra była średniakiem już na premierę, a tym bardziej teraz nie warto tego tykać nawet kijem, bo są setki lepszych gier i szkoda zwyczajnie czasu.


[mg-mat @ 16.09.2022, 03:30]

Co do Rise of the Argonauts - może to kwestia tego, że nie porównywałem go do Mass Effect (właściwie poza kółkiem dialogów to nie ma podobieństw, a i to kółko też inaczej działa), tylko jako osobny byt (chociaż porównywałem go z systemem papierowego RPG) i właśnie takie podejście wydaje mi się słuszniejsze. Skoro gry są całkowicie różne to nie da się ich sprawiedliwie porównać, zestawiając z jednej strony wielką kosmiczną epopeję z ogromnym budżetem, a z drugiej - skromną mityczną historyjkę wydaną przedwcześnie.

Jako niezależne dzieło RotA jest naprawdę bardzo zjadliwe, a nawet smaczne (lubię frytki), ale zupełnie inne niż ME. I ta pierwsza wcale nie musi być klonem tej drugiej. Niech sobie Argonauci wypełnią niszę, którą przeoczył kolos od BioWare.

-RUTH-TP


[Gość @ 15.09.2022, 01:41]

Zaraz po Rise, idzie na widelec Shadow, więc wtedy się dorzuci:)


[mg-mat @ 14.09.2022, 15:22]

Swoją drogą warto dorzucić Shadow of the Tomb Raider do tabelek bo dziwnie jej nie mamy tutaj
Venra


[Gość @ 14.09.2022, 09:46]

Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?