Krew, pot i łzy

tagi: kombos
news_imgs/2023_05_28/20230528113336_1.jpg

Z okazji tegorocznego kombosa postanowiłem wypełnić tę niewybaczalną lukę, jaką do tej pory był brak recenzji jednego z głośniejszych tytułów ostatnich lat. Przed państwem recenzja gry Darkest Dungeon. Gry, która zjadła mi kilkadziesiąt godzin z życia oraz przyczyniła się do utraty kilku garści włosów z głowy. Gry, która jest tak trudna, że aż łatwo z niej zrezygnować. Gry tak trudnej, że jak ją ukończycie, to będziecie się tym faktem chwalić jeszcze wnukom:). Innymi słowy: Polecam!