Legend of Zelda (The): Link's Awakening DX

Link's Awakening to czwarta z rzędu, a pierwsza na konsolkę GameBoy część przygód dzielnego elfa imieniem... Link. Program ten zapisał się bardzo pozytywnie w pamięci graczy i często nazywany jest królem gameboyowych RPG-ów.
Właśnie, Legend of Zelda: Link's Awakening nie jest typowym rolplejem. Bardziej pasuje do niego określenie 'adventure RPG' wymyślone przez Japończyków.
Gra dostępna jest w 2-óch wersjach. Pierwsza to stara, czarno-biała edycja, o której mało kto pamięta. Znacznie ciekawiej prezentuje się remake wydany na GameBoy Color i oznaczony literami DX. Pojawia się w nim kolorowa grafika oraz specjalny, dodatkowy loch do przejścia.

PLUSY:
Miła oprawa audiowizualna, spory świat gry, wspaniale opracowane podziemia, ciekawe zagadki i pojedynki, bogate inwentory.

MINUSY:
Przesadzony (zbyt duży) poziom trudności, potworów i subquestów mogłoby być nieco więcej...

Fabuła Link's Awakening nie jest szczególnie wymyślna. Okręt, którym podróżuje nasz bohater ulega zniszczeniu podczas sztormu i trafiamy na pewną wyspę. Jak się okazuje nie jest to zwykła wyspa i aby ją opuścić musimy zdobyć osiem magicznych instrumentów potrzebnych do obudzenia Wietrznej Ryby...

Akcję obserwujemy z quasi-izometrycznego rzutu kamery. Sterujemy tylko jedną postacią (możemy jej nadać imię), choć czasem ktoś przyłączy się do nas na chwilę. Penetrujemy ogromną wyspę ostro kombinując i walcząc przy tym z różnymi bestiami (pojedynki toczymy w sposób zręcznościowy).
Na szczególną uwagę zasługują olbrzymich rozmiarów podziemia (jest ich w sumie osiem), które przyjdzie nam zwiedzać. Występujące w nich zagadki czasem naprawdę zmuszają do ostrego myślenia (zabawa rozmaitymi dźwigniami, przesuwanie kamiennych bloków, manipulowanie ładunkami wybuchowymi itd.). Na końcu każdego z lochów czeka nas wymagający boss do pokonania.

Nie będę tracił czasu na opisywanie grafiki - wystarczy zerknąć na screeny. Autorom dźwięku należy się za to pochwała! Melodie są miłe do ucha i zmieniają się w zależności od lokacji. Zelda Theme rulez na całej linii:)).

W grze występuje tylko jedna statystyka - punkty życia, które obrazowane są poprzez ikonki serduszek. Można zwiększyć ich ilość poprzez zbieranie tzw. Pieces of Heart lub, oczywiście, poprzez walki.

Ekwipunek to mocna strona programu! Nasz elf dysponuje naprawdę pokaźnym arsenałem środków bojowych:). Mamy więc miecz, łuk, bomby, bumerang, harpun, a nawet różdżkę miotającą kule ognia. Istnieje też stuff przeznaczony do innych działań niż walka. Ciekawostką jest fakt, że przedmioty mogą zdobywać nowe poziomy doświadczenia i stawać się skuteczniejsze.