
Grupa Nebulous Translations wydała kompletne angielskie tłumaczenie gry The Hybrid Front, taktycznego rpga na Segę Genesis/Megadrive. Łatkę można pobrać ze strony autorów.
Grupa Nebulous Translations wydała kompletne angielskie tłumaczenie gry The Hybrid Front, taktycznego rpga na Segę Genesis/Megadrive. Łatkę można pobrać ze strony autorów.
W końcu! Udało się! Po wielu długich miesiącach, jeśli nie latach bo już straciłem rachubę... mogę zdjąć hełm najemnika. Odłożyć młot kowala, schować moździerz aptekarza i kilof górnika i w ogóle rzucić cały ten oręż i narzędzia. Wraz z recenzją najświeższego dodatku do Wartales: The Beast Hunt (PC) żegnam się ze swoimi najemniczymi wojażami.
Dawno, dawno temu, za górami zamieszkałymi przez trolle, była sobie opowieść. Historia konika i skrzyń ze skarbami, zmagań taktycznych z fantastycznymi stworzeniami, którą wszyscy znamy. Ów bohater miał też swojego dalekiego kuzyna. Doczekał się on pełnoprawnej kontynuacji z "dwójką" w tytule i "czwórką" w silniku Unreal. Jak się to udało? Zapraszam do poczytania o King's Bounty II (PC).
Barbarian_Moham wydał kompletne angielskie tłumaczenie gry Mobile Police Patlabor (jap. Kidou Keisatsu Patlabor: 98-Shiki Kidou Seyo!) na Segę Genesis. Łatkę można pobrać z RHDI.
Powoli, acz systematycznie, zbliżam się do ukończenia mojej kooperacyjnej przygody z Wartales. Kolejny dodatek ukończony. Został tylko jeden! W ten piękny, poniedziałkowy poranek stawimy czoła krwiożerczym Skelmarom w recenzji Wartales: The Skelmar Invasion (PC).
Dziś idę po rekord. Rekord najkrótszej recenzji. Pozostajemy w klimatach wojennych opowieści. Oto dodatek godny królów, DLC wszechczasów i kolejny kandydat do tytułu Game of The Year! A tak poważnie to zapraszam do skromnego opisu Wartales: The Pits (PC). Jeślie nie zagracie, nic nie stracicie. Podobnie jak nie czytając.
Ksiadz_Malkavian zrobił to po raz kolejny. Upchał do tabelek grę, której erpegowość stoi pod wyjątkowo wielkim znakiem zapytania. Ale cóź ja biedny mogę począć, jak tylko podlinkować i mieć nadzieję, że się w końcu kiedyś nawróci i zacznie grać w czyste gatunkowo tytuły? Póki co - American Fugitive (PC), czyli taki jakby GTA? A ja tymczasem znów poczułem zew drogi i za moment wsiadam w pociąg ku najnowszej przygodzie. Lada dzień czyli znów coś powinno się pojawić na stronkowym blogu podróżniczym, wypatrujcie wpisów! :)
Skusiłem się na kolejną wycieczkę do Sanktuarium, albowiem czwarta część Diablo za chwilę będzie miała dwa latka. Taki słodki bobas, niestety nie rośnie zbyt zdrowo. Tu trzecia ręka, sięgająca do portfeli. Tam jedna noga, a kiedyś były dwie. Rodzina zastępcza zupełnie mu nie służy. Czy to nieszczęśliwe dziecko, spłodzone tylko dla becikowego, wyjdzie na ludzi? Nie znam odpowiedzi na wszystkie pytania, jak Deckard Cain. Spróbuję jednak na kilka odpowiedzieć w aktualizacji do recenzji Diablo IV: Vessel of Hatred (PC).
Mała wcinka, aby nie duplikować newsa. W ramach podtrzymania kombosa zapraszam do poczytania recenzji Scars Above (PC).
PS. JRK to człek małej wiary i już nas skreślił z kombosa wczoraj, a tu niespodzianka! :)
MG-MAT
Jakby nie patrzeć, dziś mamy szósty dzień z rzędu reckę na stronie. I jeśli wierzyć w przesądy, właśnie samym faktem że o tym wspominam rzuciłem na kombosa klątwę i będzie to dzień ostatni :). Cieszmy się więc tym co jest i razem z Ksiedzem_Malkavianem zagrajmy w Wieśka w tej jego nieco niespodziewanej odsłonie: The Witcher: Adventure Game (PC).