Bomberman Tournament

Do gry logiczno-zręcznościowej, jaką jest Bomberman, dodano wątek Karabonów, które pomagają tytułowemu bohaterowi i oto mamy RPG...
Nie jest to na pewno gra dla fanów całego mnóstwa statystyk, natomiast ci, którzy lubią rozwiązywać zagadki logiczne i wysadzać przeciwnika w powietrze znajdą tu coś dla siebie.

Plusy:
Dobra rozrywka, ładna grafika, umiarkowany poziom trudności.

Minusy:
Walki Karabonów są trochę nieprzemyślane.

Widok (9/10):
Izometryczny. Poruszamy się po niewielkich obszarach pełnych potworów, oddzielających bezpieczne miasta. Co jakiś czas trafiamy na zamek bossa.

Fabuła:
Na planetę Phantarion spadło 5 meteorów. W niedługim czasie powstało tam 5 fortec. Twoim zadaniem jest odnalezienie twojego kumpla Maxa, który udał się na Phantarion, by zbadać fortece. No i oczywiście musisz uratować świat przed zagładą.

Walki (8/10):
Walki toczą się w czasie rzeczywistym i opierają się z grubsza na takim podstawianiu bomb, by wysadzić przeciwnika, a nie siebie. W późniejszej części gry dysponujesz różnymi rodzajami bomb i pomocnymi Karabonami, przez co walka staje się bardziej skomplikowana i przez to ciekawsza.

Statystyki (5/10):
Każdy Karabon ma 4 cechy: Attack, Defense, Special i Speed. Rozwijają się po zebraniu odpowiednich bonusów, a także po pojedynkach. Innymi słowy - nic specjalnego.

Ekwipunek (9/10):
W trakcie gry znajdujemy dwa rodzaje pancerzy i butów, jednak w tej grze to zupełnie wystarcza.
Inna sprawa jest z bombami - mamy ich w sumie sześć rodzajów, z czego każdy przydaje się w innych sytuacjach.

Karabony (4/10):
I tu najbardziej się zawiodłem - walki Karabonów są zrealizowane naprawdę słabo. Możemy wybrać 3 z 9 technik (decyduje to o kolejności 3 ruchów: Attack, Defense i Special) - co z tego, skoro wybieramy je przed walką. Oznacza to, że wybór praktycznie nie ma znaczenia. Podobnie sprawa ma się z typami Karabonów - znów wybieramy Karabona przed rozpoznaniem wroga - i znów wybór ma niewiele wspólnego z taktyką. Inaczej sprawa ma się z zastosowaniem Karabonów w terenie - tu twórcy postarali się - każdy Karabon ma jakąś przydatną (i zwykle niezbędną do ukończenia gry) zdolność.

Podsumowanie:
Szkoda, że Karabony są kilkakrotnie gorsze od Pokemonów, bo gra miałaby 5...