Megaman Battle Network 3 WhiteRockMan EXE 3 (JAP) |
|
Wydania |
2002() 2003() |
Ogólnie
|
Kolejna część chyba najdłuższego konsolkowego tasiemca - i oczywiście w dwóch niewiele się od siebie różniących wersjach.
|
Widok
|
izometr
|
Walka
|
turówka
|
Recenzje |
I znów zostałem zaszczycony lub też bardziej skazany na napisanie recenzji do dobrze znanej sagi Megamana (pewnie każdy o niej słyszał). Jest to jedna z wielu serii wydanych przez znaną japońską firmę Capcom. Megaman Battle Network 3 to kolejna część opowiadająca o chłopaku o imieniu Lan oraz jego nawigatorze Megamanie. Gra wydana została w dwóch wersjach - Blue i White. Nie wiem, czym się różnią, jako że grałem tylko w wersję białą, ale zapewne nie ma dużej różnicy pomiędzy tymi wersjami.
Fabuła
Jest rok 200X (hm... dziwna data), a wszelkie maszyny i urządzenia gospodarstwa domowego podłączone są do sieci. W sieci oczywiście istnieją wirusy wszelkiego rodzaju, które przeszkadzają każdemu człowieku uniemożliwiając korzystanie z danego urządzenia. Oczywiście istnieją antywirusy, a są nimi nawigatory (Navi), bądź inaczej mówiąc programy przypominające robota bądź człowieka, jakim jest właśnie Megaman. Podłączane są do danego urządzenia za pomocą kabla z wtyczką podobną do USB. Lecz Navi służą nie tylko do tego. Są organizowane różne turnieje z udziałem naszych nawigatorów składające się z różnych zadań i poleceń, a w finałach walka pomiędzy nawigatorami o tytuł najlepszego NETBattlera danego turnieju. Nasz bohater -Lan- oczywiście chce zdobyć ten tytuł. Na jego drodze do sukcesu jak to zawsze bywa stoją źli ludzie, a konkretniej organizacja WWW, która za pomocą NETu próbuje zapanować nad światem. Oczywiście naszym zadaniem będzie ich powstrzymać.
Rozgrywka
W grze sterujemy dwoma postaciami - w świecie normalnym Lanem, a w świecie NETu za pomocą Megamana. W świecie NETu napotkamy wiele wirusów, które będziemy musieli wyeliminować. Walka jest turowa i odbywa się na 18 panelach, które ułożone są w prostokąt 3 na 6. My poruszamy się po połowie prostokąta, czyli po 9 (patrz screen na dole). Do walki używamy chipów, każdy z nich oznaczony jest literą. Można wziąć chipy o tej samej literze bądź o tej samej zawartości. Nie można jednak brać o innej literze w tej samej turze. Chipy oznaczone gwiazdką można brać bez żadnych ograniczeń. Chipy można komponować w menu według własnych potrzeb i upodobań. Gdy skończą nam się chipy możemy opcjonalnie skorzystać z karabinka, który nie zadaje możliwie dużo obrażeń, ale pomaga w walce. Na kolejną turę czekamy aż załaduje się pasek u góry ekranu i można targać kolejne chipy. Po wygranej walce otrzymujemy... nie, nie, tu doświadczenia nie ma. Po walce otrzymujemy złoto bądź chip z atakiem danego wirusa. Oczywiście żeby być lepszym trzeba się rozwijać. W tej grze musimy przede wszystkim podnieść punkty życia Megamana, a żeby tego dokonać musimy zdobyć pamięć życia (HPmemory). Najczęściej po prostu kupimy je w sklepie, ale możemy je też zdobyć podróżując po NETcie zbierając kryształki różnego koloru, lecz rzadko je pod tą postacią spotkamy, głównie złoto i chipy. Pamięć ową można również zmienić za pomocą NaviCastomizera, na którym układamy różnokolorowe różnokształtne kostki. Za pomocą niego możemy zwiększać statystki Megamana, jakimi są:Attack- moc karabinka, Speed- szybkość poruszania się w walce, Charge- szybkość ładowania się mocnego strzału karabinka. Za jego pomocą możemy zainstalować inne dobra, które pomogą nam w walce bądź w poruszaniu się po NETcie.
Podróżując napotkamy się na kryształki zawierające ReGmemory, która zwiększa pamięć dodatkowa, która przydaje się do wyboru jednego chipa, który na pewno pojawi się na samym początku walki. Każdy chip posiada różną ilość pamięci wymaganej, więc nie możemy wybrać takiego, który potrzebuje jej bardzo dużo j. W trochę późniejszej części gry poznamy tak zwane style, które przemieniają naszego, Megamana. Każdy styl charakteryzuje się swoim żywiołem. Mamy w tej grze liść, ogień, wodę i elektryczność. Plusem tych stylów jest fakt, iż w momencie gdy zaatakujemy wirusa o charakterze ognistym z karabinku będąc np. w stylu wodnym zadamy mu podwójne obrażenia. Minusem tego jest odwrotny proces- nam też wirus może zadać podwójne obrażenia będąc w przeciwnym do nas stylu. Chipy również mają swe żywioły. Aby zdobyć styl musimy podczas walki użyć odpowiednich chipów, jakich nie powiem - sami do tego dojdziecie.
Grafika/Muzyka
Grafika gry nie jest może najlepszych lotów, ale zła też nie jest. Wiem, iż z GBA jest się w stanie więcej wycisnąć. Kolory w tej grze są trochę słabe, nudne, smutne i lekko przyciemnione. Muzyka wesoła. W momentach niebezpieczeństwa odpowiednia, lecz jakoś nie przyparła mi do gustu.
Podsumowanie i ocena
Kolejna cześć Megamana nawet dla miłośnika tej sagi jest już lekko monotonna. Mimo to fan i tak sięgnie po ten tytuł. Gracz, który zaczyna grać w tę sage nie musi grać w nią od pierwszej części. Może równie dobrze zacząć od tej. Mimo iż gra nie spowoduje szału i nie jest tak rozchwytywana to i tak jest dobra na nudne dni.
Ocena
Grafika 3.5/5
Grywalność 5/5
Fabuła 3/5
Muzyka 3/5
Ocena Ogólna -4/5
Obrazki z gry:
Dodane: 27.05.2009, zmiany: 21.11.2013