Gothic 3: The Beginning

Wstęp
Moim natchnieniem jak zwykle do napisania recenzji był silny nacisk J... (skreślone nie można odczytać), ale cieszę się że dostąpiłem tego zaszczytu. Każdy z nas miewał czasem takie chwile, iż byliśmy daleko od jakże ukochanego pudełka zwanego komputerem. Często nudzimy się w pracy czy tez szkole. Albo też nie możemy zasnąć myśląc co by tu porobić. I wtedy sytuacja zmusza nas do sięgnięcia do kieszeni i wyciągnięcia naszego niezbędnego telefonu komórkowego. No nic, wchodzimy zatem w zakładkę gry a tam co?- Gothic 3: The Begining który to tytuł postaram się dziś przedstawić.

Fabuła
Gra wyszła mniej więcej wtedy co Gothic 3 na PC i jak sama nazwa wskazuje jest to początek historii Gothic. Ake nie myślcie, e będzie to ta sama historia co w jedynce. Nie, dotyczy ona samego Xardasa, który 140 lat przed wydarzeniami z G1 rozpoczyna swą przygodę w świecie magii. Na początku gry Xardasowi objawia się duch Buthomara - strażnik magii oraz opiekun świątyń. Woła o pomoc, ponieważ jest już słaby i nie jest w stanie jej sam dłużej chronić. Naszą misją główną będzie pokonać stojące nam na przeszkodzie Zło i obudzić na nowo w świecie starożytną magię zaklętą w runach. Tak pokrótce przedstawiona jest fabuła, po więcej zapraszam do gry.

Rozgrywka
Gra ogólnie na samym początku powiedziałbym jest trudna. Ale gdy nabierzemy trochę doświadczenia to pójdzie nam jak po maśle. Oczywiście jak przystało na RPG zdobywamy w niej doświadczenie. Gdy zdobędziemy odpowiednia ilość ich punktów awansujemy na wyższy poziom, a wraz z nim zdobywamy punkty umiejętności, które przeznaczamy na swe współczynniki. Musimy jednak uważać z rozdzielaniem punktów, ponieważ istnieje limit- do 30 poziomu doświadczenia. W grze znajdziemy szeroki wachlarz ekwipunku: miecze, topory, łuki, kusze, zbroje itd. Lecz w kwestii magii jest fatalnie, bo znajdziemy w grze tylko kilka run i z własnego doświadczenia wiem iż magia w tej grze jest niezbyt silną bronią przeciwko wrogom. A wrogami owymi głównie są orki, ale również napotkamy na wilki, bandytów, ścierwojady, nieumarłych a nawet trolle. Czyli standard jeśli chodzi Gothic. W świecie owym poruszamy się po mapie i wchodzimy w dane nam miejsca: miasta, jaskinie, świątynie itp. Podczas poruszania się po mapie możemy napotkać na odziały wrogów, z którymi możemy walczyć bądź nie. Więc jest szansa na podbudowanie naszej postaci. Gra pomimo iż dobrze rozbudowana jak na grę komórkową jest trochę krótka i gracz może się troszkę rozczarować.

Grafika/Muzyka
Grafika nie jest zła ale mogłaby być lepsza. Na postać patrzymy z góry. Muzyka szczególnie na początku to znana nam melodyjka z Gothica w formacie MID ale ogólnie nie porywa, mi nie była potrzebna, często nie włączałem jej.

Zakończenie i ocena
Choć nie jest tak dobra jak wersja PC to i tak jest jedną z najlepszych gier na komórkę, w którą naprawdę warto zagrać - dlatego oceniam ją najwyżej, czyli 5/5.