Ahriman's Prophecy

Wydania
2004( Nieoficjalnie)
2004( Nieoficjalnie)
Ogólnie
Nietypowa gra w rpgmakerze - ze względu na zręcznościowe walki, mnóstwo niestandardowych grafik i dźwięków. Może odstaje tylko trochę fabuła i sterowanie.
Widok
izometr
Walka
zręcznościówka
Recenzje
Pawcio
Autor: Pawcio
22.02.2007

W czasach w których żyjemy komputer gości niemal w każdym domu. Jego popularność sprawia, że powstają nań programy, które pomagają nam w tworzeniu prostych gier. Taki jest właśnie Rpg maker. Mnie on jakoś nie przypadł do gustu (może dlatego że zraziłem się naszymi rodzimymi grami robionymi w tym programie:D). Nawet wychwalana przez wszystkich Czasoprzestrzeń nie przypadła mi do gustu i tak jakoś zostało, że gier w tymże programie nie lubiłem. Na szczęście trafiłem na produkt Amandy Fae pod tytułem Ahriman's Prophecy.

Otóż historia tej gry opowiada nam o 13-etniej Talii Maurvie, która mieszka w wiosce Elden. Panuje tam zwyczaj, że po trzynastym roku życia jest nadawany zawód. Nasz bohaterka chce zostać zielarzem. No i jak to bywa coś się zaczyna komplikować. Otóż książę królestwa zabił drugiego spadkobiercę tronu i tylko nasza mała wojowniczka może uchronić świat przed zagładą. Sami chyba przyznacie, że fabuła nie należy do najmocniejszych stron gry. Tak rzeczywiście jest, aczkolwiek występuje kilka ciekawych zwrotów akcji, których (może oryginalny nie będę) nie opiszę. Gdyby sama historia decydowała o tym czy gra się nam spodoba czy też nie AP nie zasługiwałby na nasze większe zainteresowanie. Na szczęście gra jest specyficzna pod każdym względem.

Już po włączeniu ciężko uwierzyć że została zrobiona w Rpg makerze! Ta grafika i dźwięk! Wszystko niestandardowe, a na dodatek piękne! Chodzimy po pięknych i kolorowych lasach, wioskach i miastach, a w oddali słychać dźwięczną melodię czy śpiew ptaków. Gdy wejdziemy do kuźni usłyszymy kucie oręża, gdy na farmę wycie krów itp. Ale oprawa audiowizualna nie jest jedyną rzeczą która wciąga. Głównym czynnikiem jest jak zwykle grywalność, a ta w AP jest naprawdę spora. Setki questów i zadań, broni i czarów. Na uwagę zasługuje również nietypowy system walki (niewidziany w innych grach w rpg makerze). Otóż tutaj mamy walkę w czasie rzeczywistym. Może to za dużo powiedziane. Chodzimy naszą drużyną i gdy widzimy potwora nie włącza się nam osobny ekran walki. Podchodzimy do szubrawca i walimy w niego spacją. To bardzo wygodne rozwiązanie, bo tradycyjne jest niezwykle męczące.

No cóż, nie ma chyba róży bez kolców prawda? W grze jest parę drobnych bugów, które mogą nam zepsuć zabawę. Może nie jest to jako taki błąd, ale musze to powiedzieć. Gra mogłaby być kilkakrotnie lepsza gdyby była robiona nie w programie, a w prawdziwym języku programowania. Widać że niektóre rozwiązania są żywcem wzięte z podstawowych rozwiązań rpg makera. Denerwuje również niezbyt dobrze zaprojektowane menu i obsługa gry. W ekranie naszej drużyny trzeba się ponaciskać aby przejść do jakiegoś ekranu. Żeby wyjść przesuwamy normalnie strzałkami, ale żeby zobaczyć ekwipunek naszej postać musimy nacisnąć escape (ale nie może być na głównym przycisku bo menu się wyłączy!). To samo tyczy się samej gry. Jeśli chcemy zaatakować potwora naciskamy spację, ale może zaistnieć sytuacja że on nam ucieknie! Postacie ruszają się bardzo szybko. Nie wspomnę tu o nawet o czarach. Podchodzimy do potwora, naciskamy spację wybieramy czar... Dobrze że na początku jest mały samouczek, bo bez niego ciężko by było sobie poradzić. Fanów zawiłej fabuły może zrazić też porywające intro, które trwa z zegarkiem w ręku jakieś 10 sekund. To sprawia że zaczynamy grę w której nie wiemy o co chodzi. Na szczęście potem wszystko się nam jakoś rozjaśnia.

AP jest bardzo dobrą grą. Gdyby nie sterowanie byłaby świetna. Ale to ostatnie można jakoś znieść. Jeśli posiedzimy nad gierką parę godzin zapomnimy o bugach i niedociągnięciach. Polecam AP wszystkim, zarówno fanom gier zrobionych w rpg makerze jak i tym którzy za nimi nie przepadają.

 

Grafika: 8
Dzwięk: 8
Grywalność: 9

Ocena ogólna: 8/10


Obrazki z gry:

Dodane: 25.02.2007, zmiany: 05.04.2021


Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?