Darkspyre |
|
Wydania |
1990() |
Ogólnie
|
1990, stareńka i strasząca graficznie gra, ale za to z kilkoma ciekawymi jak na swoje czasy rozwiązaniami- losowymi lochami, diablopodobnymi walkami w czasie rzeczywistym i dobrym systemem magii. Zagrać nie bardzo się da (nie każdy jest takim twardzielem jak Rankin Ryukenden), ale wiedzieć, że takie coś istnieje- trzeba :)
|
Widok
|
Izometr
|
Walka
|
Czas rzeczywisty
|
Recenzje |
Heh, jeśli ktoś kiedykolwiek uważał, że Diablo było pierwsze w swoim gatunku, czas rozwiać złudzenia :>. Darkspyre jest stareńką produkcją Event Horizon software będącą RPG (właściwie dungeon crawler) rozgrywanym w czasie rzeczywistym, wyraźnie inspirowanym Gauntletami (akcja obserwowana z góry, labirynty itd.). Historia jest dosyć nietypowa - otóż jest trzech bogów (Wojna, Magia, Intelekt) tworzy świat z ludźmi. Aby sprawdzić ich wartość, stworzyli Darkspyre - tajemnicze "coś" będące próbą dla wybranych śmiałków. Lecz jest mały kruczek - jeśli w ciągu 300 lat nikt nie osiągnie celu, świat zostanie zniszczony i zaczęty na nowo, a właśnie minęło 200 lat i Darkspyre nadal czeka... Gracz wcieli się w nowego śmiałka wybrango przez wyrocznię.
Proces tworzenia postaci jest dość nietypowy - uzupełnia się biografię takiego delikwenta, na koniec przydzielając punkty statystyk. Potem zaczyna się poziom-samouczek, zaznajamiający gracza z grą i wreszcie zaczyna się gra właściwa. Poziomy są w niej generowane losowo i na dodatek nie można się cofnąć, więc najlepiej jest zwiedzać jak najwięcej poziomu, choć nie zawsze jest to możliwe... Statystkyki występują w średniej liczbie - standardowe atrybuty (przywodzące na myśl ADOM), a także umiejętności opisane słownie (jak i poziom zbroi).
Inwentarz został rozwiązany metodą graficzną - po prostu wkłada się przedmioty na odpowiednie miejsca na portrecie (wyglądającym paskudnie notabene). Bardzo mądrze został rozwiązany system zaklęć - autorzy nie chcąc zaśmiecać księgi tonami bezużytecznych później czarów postanowili zastępować je silniejszymi odpowiednikami po zawansowaniu odpowiednio wysoko w danej sferze. Sam proces czarowania jest nieco skomplikowany - najpierw trzeba przygotować zaklęcie z księgą w ręku, a dopiero potem można je rzucić (wszystko kosztuje!), a na dodatek ilość zaklęć do przygotowania jest ograniczona przez wprawę w magyi, mimo to jest to jednak jedno z lepszych rozwiązań, na jakie trafiłem...
Grafika jest najsłabszym elementem gry - a szczególnie (losowe) portrety bohatera. Na szczęście można to zasłonić zbroją ;P. Dźwięk jednak jest jeszcze gorszy - to właściwie tylko stukanie kroków (głośne!) i wpadająca aria muzyczna ;> podczas starcia. Kiepsko, kiepsko...
Darkspyre jest całkiem ciekawą grą będącą czymś jakby protoplastą gier Diablopodobnych, a także wszelkich baldurów (choć Diablo było raczej robione niezależnie). Punkt obowiązkowy dla miłośników olsk00l RPG.
Ocena: 3/5
Plusy:
+mechanika gry
+grywalność
+AI potworków
+zagadki (to odkryjcie sami!)
Minusy
-grafika i animacje (tj. ich brak)
-udźwiękowienie dopracowane "inaczej"
-może wydawać się z lekka zagmatwane
Cytat odcinka: "Zali wżdy, cny rycerzu?" - Azaliż waćpanna w Darkspyre nie grała?
Obrazki z gry:
Dodane: 25.04.2004, zmiany: 21.11.2013