Hero of The Kingdom III

Bohaterowie królestwa! Witajcie w ostatniej, najbardziej RPG-owej części gry Hero of the Kingdom III. Na wstępie małe przypomnienie czym jest ta trylogia. W każdej części wcielamy się w innego herosa, więc jedyne co łączy wszystkie trzy epizody to f.akt, że zostały stworzone przez to samo studio oraz założenia rozgrywki. HotK jest to gra typu ukryte obiekty w otoczce RPG podlana sosem banalnej historii o dzielnym bohaterze ratującym krainę przed okrutnym złem. Tak więc naostrzcie miecze, hełmy na głowę, tarcze w dłoń i zaczynamy sieczkę... Recenzję znaczy się zaczynamy.

W odróżnieniu od swoich poprzedniczek trójeczka ma odrobinę inne założenia. Zarówno w jedynce, jak i dwójce, ilość przedmiotów na planszach była ograniczona, a aby wbić wszystkie osiągnięcia w części pierwszej, należało znaleźć co do jednego grzybka, w dwójce był niewielki margines błędu, natomiast w trójce ilość każdego rodzaju aktywności pokroju walki, zbierania kwiatków czy innych beczek itp. jest nieskończona. W miarę przechodzenia kolejnych etapów na planszach aktywności odnawiają się, co teoretycznie oznacza, że tym razem sporo łatwiej jest wbić maksa w każdej zbierackiej dziedzinie. Otóż okazuje się, że nie, ponieważ sprytny autor tym razem postanowił, że każdy skil w grze, a tych jest 8-siem, będzie miał 100 poziomów! (Dla porównania dodam, że w jedynce były tylko trzy poziomy zdolności, a w dwójce jeden poziom. Samych zdolności też było mniej.) Jeśli chcemy, aby na planszy pojawiały się nowe przedmioty, to musimy levelować każdą umiejętność minimum do 80-dziesiątego poziomu, a taką walkę trzeba wymaksować, aby pokonać ostatniego bosa. Co to oznacza w praktyce panie kołodzieju? A no oznacza to, że będziemy musieli sporo grindować po planszach, zanim uda się nam osiągnąć wymagane statystyki, co przy większości umiejętności nie jest żadnym problemem poza jedną... Włamywanie będzie mi się śniło po nocach! W porównaniu do innych aktywności, skrzynki które można otwierać wytrychem, odnawiają się najwolniej. Kiedy ukończyłem całą grę, zostało mi jeszcze 16-naście poziomów do nabicia w tej zdolności. Po półtora godzinnym grindzie wreszcie się udało i zdobyłem 100-tny upragniony lvl skila, kończąc grę na 100%. O matko, jakie to było męczące. 

Na wstępie wspomniałem, że to najbardziej RPG-owa część i tak jest w istocie. Poza 8-mioma skilami, które levelujemy, mamy też obozowisko. Z obozowiskiem związane są trzy z ośmiu umiejętności, a jest to kowalstwo, gotowanie oraz alchemia. Nabijając level w każdej z nich rozwijamy obóz, dzięki czemu w miarę postępów możemy przyrządzać coraz bardziej skomplikowane potrawy, eliksiry, czy też wykuć ekwipunek. Szkoda tylko, że autor nie dodał jakiegoś suwaka, a tworzenie czegokolwiek w obozie polega tylko na nudnym klikaniu... Zaraz, zaraz przecież w tej grze wszystko, nawet walka polega na klikaniu:). Owszem, jednak poszukując przedmiotów, handlując z NPC w krainach i na ogół przeczesując plansze w poszukiwaniu skarbów oraz sławy, klikanie jest przyjemne. Tymczasem w obozie wkrada się nuda, a klikanie pięćdziesiąty raz w miksturki lub obiadki jest żmudne i nudne. Jeszcze ta animacja wrzucania wszystkiego do kociołka, spowalniająca cały proces...ehh. Pomysł na obozowisko całkiem fajny, wykonanie takie sobie.

PODSUMOWANIE:

Szczerze powiedziawszy w dwie poprzednie części grało mi się lepiej. Trójeczka owszem zwiększyła poziom RPG-owości, ale zrobiła to kosztem bardziej monotonnego klikania oraz niepotrzebnego grindu. Gdybym miał komuś polecić którą część wybrać, to wydaje mi się, że jedynka i dwójka jest bardziej przystępna od rozbudowanej, ale też bardziej monotonnej trójki. Jak dla mnie RPG-owość oczko wyżej, ale grywalność oczko niżej od poprzedniczek. Tym akcentem kończymy całą trylogie Hero of the Kingdom, ale czy aby na pewno?*

* Otóż nie, bo jest jeszcze jedna część zatytułowana Lost Tales 1, a to oznacza, że będzie tego więcej. Co zapewne ucieszy j...fanów tego tytułu.

6/10 - Ukryte obiekty
4/10 - RPG

tekst do poczytania również na https://steamcommunity.com/id/mg_mat/recommended/772430/