Neophyte: The Spirit MasterNeophyte 3 |
|
Wydania |
1999() |
Ogólnie
|
1999, gra która oficjalnie się nie ukazała :) W założeniach miał to być bardzo przyjemny mangowy rpg, z grafiką przypominającą rpgmakera. Niestety, po wydaniu 3 scenariuszy, firma przestała istnieć. Pozostały po niej te 3 ukończone scenariusze- wypuszczone na rynek jako freewarowe, ale pełne gry.
|
Widok
|
Izometr, tu widać najwięcej podobieństw do RPGMakera.
|
Walka
|
Czas rzeczywisty- wywijanie mieczem na tym samym ekranie, na którym wędrujemy.
|
Recenzje |
The Spirit Master jest kolejną, trzecią grą z serii NEOPHYTE. Powstała w 1999 r. dzięki firmie Alien Software. Jest to największa gra w serii (instalka zajmuje 16,4 mb, a po instalacji aż 41,4 mb- czyli nieźle!).
Kiedy zacząłem pisać tą recenzję opierałem się na wersji gry zawierającej tylko sam engine ukazujący jej możliwości i która nie miała żadnej fabuły. Dopiero teraz znalazłem jej bardziej rozszerzoną wersję. I bardzo się z tego cieszę, chociaż prawie całą recenzję musiałem pisać od nowa :). Jest to najlepsza część z tej serii. I jest po prostu Piękna (tak jest- przez duże P).
Tym razem bohaterem gry, a właściwie bohaterką jest Neika, neofita - szaman (dla odmiany w każdej części jest chyba inny zakon :) ). Musi ona przejść przez rytuał dojrzałości (spirit quest). Matka Neiki jest tzw. Wiedzącą wioski i miała wizję, w której Wielkie Zło powróciło do świata. Wierzy też, że jej córka jest kluczem do przeciwstawieniu się temu złu. Neika musi więc opuścić wioskę i udać się na święte poszukiwania, a także znalezienia innych członków drużyny, z którą mogłaby przeciwstawić się złu.
Czy Neika uchroni swoją wioskę?
Czy znajdzie kogoś, kto pomoże jej w jej trudnej misji?
Czy odkryje jakie Wielkie Zło miała na myśli jej matka w przepowiedni?
Nie przegapcie następnego pasjonującego odcinka. (stop, chyba się trochę zapędziłem :) )
Podobnie jak w poprzednich częściach (Journey's Begin i Koplio) jest to RPG w klimatach wybitnie mangowych. Dodano nowe mechanizmy walki, nowe przedmioty, nowe czary, efekt przesuwających się chmur nad naszymi głowami. Wszelkie szczegóły są jeszcze bardziej "wypieszczone" niż w poprzednich częściach. Muzyka jest w formacie midi, bardzo podobna do muzyczek z gier RPG na konsolę Super Nintendo (m.in. Lufia) lub RPG Makera.
Beware, young Neophyte.
sirPaul@poczta.onet.pl
Obrazki z gry:
Dodane: 07.12.2002, zmiany: 21.11.2013