Pirates of The Caribbean

Piraci z Karaibów (PL)
Fluch der Karibik (D)
Piratas del Caribe (SP)
Wydania
2003()
2003()
Ogólnie
2003, gra początkowo miała nosić tytuł Sea Dogs 2, ale ze względów marketingowych przemianowana została na Piratów z Karaibów. To połączenie (bardzo udane zresztą) gry rpg, przygodowej, ekonomicznej i hmm- morsko-bitewnej :) W Polsce sprzedawana w swojskiej wersji językowej w cenie 99.90 zł (2CD).
Widok
TPP
Walka
Czas rzeczywisty
Recenzje
Warmark
Autor: Warmark
08.10.2003

Piraci z Karaibów to kontynuacja kultowej gry Sea Dogs. Dlaczego tak się nazywa? To proste, Piraci z Karaibów nawiązuje do amerykańskiego filmu o tym samym tytule. Bethesda- wytwórca gry stwierdził, iż licencja filmowa zwiększy sprzedaż gry. Początkowo gra miała być całkiem inną grą. Jednak zmiana nazwy wiązała się z koniecznością nawiązania tematyką do filmu.

Gra rozpoczyna się podobnie jak pierwsza część Sea Dogs- zaczynasz jako kapitan małego statku i szukasz przygód oraz skarbów. Pływasz po archipelagu karaibskim (liczącym zaledwie 8 wysp) tocząc bitwy morskie z innymi statkami bądź całymi flotami. Jak to w eRPG'ach wypełnia się misje, awansuje na wyższe Lv, walczy się, myśli itp... Piraci z Karaibów to taki Gothic przeniesiony w klimaty pirackie.

Gra nie jest wierną adaptacją filmu, ale zaczerpnęła z niego kilka wątków. Najważniejszy to legenda o Czarnej Perle- przeklętym statku piratów, którego załoga została przemieniona w zombiaki :) i którzy poszukują ongiś zrabowanych skarbów. Historia zawarta w grze jest ciekawa i wiernie oddaje klimat pirackich opowieści. Zawiera też kilka niesamowitych zwrotów akcji, upiększonych wspaniałymi scenkami filmowymi.

Graficznie gra wydaje się bardzo dopieszczona, wszystko ładnie wygląda :), na muzykę nie można narzekać, słucha się jej z przyjemnością. Niestety zawiodłem się na sterowaniu- jest bardzo mało opcji sterowania . Nie podoba mi się to, że można iść tylko przed siebie, nie ma opcji chodzenia na boki. Nie można skakać, a aby z kimkolwiek porozmawiać trzeba wejść do menu opcji- tak samo jest z podnoszeniem przedmiotów i pobliskim otoczeniem.

Co oferuje gra? Pływanie po gigantycznym archipelagu :)- CAŁŁŁŁE 8 wysp... tu twórcy się nie postarali, to jak pływanie w kółko, w grze występuje za to aż 7 klas okrętów, od małych, słabych stateczków, aż po bojowe Frigaty- wyposażone w aż 44 działa. We flotylli można mieć max. 4 statki, każdym musi dowodzić odpowiednio wyszkolony oficer. 4 typy kul do ostrzału wrogich statków bardzo urozmaicają grę. Kolejnym ciekawym aspektem gry są aż 23 różne towary- od czekolady, drewna, po piwo i rum:) . NO i w końcu dochodzimy do umiejętności naszego bohatera- jest ich aż 35, początkowo nie wszystkie są dostępne, ale z biegiem gry jest ich coraz więcej do wyboru.

Walka na lądzie prezentuje się całkiem spoko :). Jest kilka ciekawych opcji w starciu: atak, blok, odskok i strzał z pistoletu. Atak- wiadomo, machamy szablą i albo trafiamy albo nas trafią :), blok- bronisz się przed ciosami przeciwnika, jednak nie zawsze uda się sparować całą siłę ciosu i odbiera nam trochę punktów życia, odskok- to ciekawa opcja, która umożliwia oddalenie się na odległość skoku od przeciwnika (do tyłu) i przygotowanie się na akcje, tzn. można wypić miksturkę, uciec, zaszarżować..., no i mój ulubiony wystrzał z pistoletu- każdy pistolet podobnie jak i szabla ma inne współczynniki, zadaje takie lub inne obrażenia... jednak wszystkie mają swój czas przeładunku. Strzał z pistoletu (udany) zabiera nieco więcej energii niż zamach szablą.

Co do ekwipunku postaci to nie jest on zbyt skomplikowany: kilka przedmiotów z którymi można zrobić co się chce :). Jak to w klasycznym eRPG'u bywa przedmioty można sprzedawać i wymieniać się z towarzyszami (co oznacza zabierać sobie od nich złoto i co się tylko da :), niestety każdy z dzielnych wilków morskich ma swoją ulubioną oręż, której za nic w świecie nie odda).

Co tu więcej gadać- jak lubisz klimat morski i huk przy wystrzałach armat to musisz zagrać w Piratów z Karaibów.

Moja ocena: 4/5


Obrazki z gry:

Dodane: 11.10.2003, zmiany: 07.12.2013


Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?