Quest For Glory III: Wages of War |
|
Wydania |
1992( Box) |
Ogólnie
|
gra z pogranicza przygodówki i rpg. Mamy bowiem rozwijającą się postać z masą współczynników, ekwipunkiem i walkami. To już trzecia część 5-częściowej sagi, postacie można dzięki sejwom przenosić do kolejnych przygód. Swego czasu była to moja ulubiona gra!
|
Widok
|
przygodówkowy rzut boczny
|
Walka
|
czas rzeczywisty,
|
Recenzje |
Jedna z kilku gierek, w które swego czasu wciągnąłem się na maxa i zżyłem z bohaterami. Nawet dziś, po latach grało mi się sympatycznie i mimo iż musiałem grać dwa razy (jakiś bug), to nie narzekam. Poprawiona w stosunku do poprzedniczek grafika, jest wreszcie łatwiej, bohater naprawdę żyje w tym świecie! Aż się łezka w oku kręci. A co tu nowego? Mamy wreszcie system point&click, koniec żmudnego wstukiwania komend, teraz rządzą ikonki!
Plusy:
Humor (można znaleźć maskę gazową, czy amulet odstraszający łosie), podobała mi się też fabuła, można dać się wchłonąć temu światu, rozwój postaci, możliwość grania postacią z QfG2 i przeniesienie jej do QfG4.
Minusy:
Inwentory, brak współczynników ekwipunku, system walk.
Widok (5/10):
Rzut boczny, jak to w przygodówkach bywa. Poruszamy się także po sporej, 4-planszowej mapie, pomiędzy kilkuplanszowymi podlokacjami. 256-kolorowa paleta wykorzystana jest do granic możliwości. Grafika była swego czasu jednym z ważniejszych powodów, dla których potrafiłem się tak całkowicie zanurzyć w ten świat. I nawet dzisiaj gra nie ma się czego wstydzić, nadal mi się podoba.
Fabuła:
Tym razem celem Bohatera będzie powstrzymanie zbliżającej się wojny między pseudo- afrykańskimi plemionami. Aby tego dokonać będzie musiał odkryć przyczynę waśni i w jakiś sposób jej zaradzić.
Walka (3/10):
Czas rzeczywisty, ale nie musimy już walić w klawisze, teraz klikamy myszką na ikonkach. Mimo to walki nadal są po prostu przykrym obowiązkiem (całe szczęście, że grając złodziejem możemy ich w zasadzie unikać).
Statystyki (6/10):
Prowadzimy jedną postać -złodzieja, wojownika, maga lub paladyna (ale jedyną na to metodą jest przenieść taką postać z QfG2). Współczynniki rosną w miarę ich używania, zrezygnowano ze zbędnego expa.
Ekwipunek (3/10):
Pojawiły się wreszcie rysuneczki przedmiotów, ale w plecaku nadal jest bałagan, a ekwipunek nie ma współczynników (nie wspominam nawet o ilości broni, albo ok, wspomnę: 3 sztuki). Mamy za to udźwig.
Obrazki z gry:
Dodane: 12.07.2002, zmiany: 02.05.2021