Rogue Survivor |
|
Wydania |
2010() |
Ogólnie
|
2010-2012+(), rogalikowa darmowa produkcja, ciągle w fazie alpha (ale w przypadku rogalików to stały numer), ale oczywiście całkowicie grywalna. Elementem wyróżniającym grę spośród innych są zombiaki, którymi można również grać.
|
Widok
|
z góry
|
Walka
|
turówka
|
Recenzje |
O ile gry typu roguelike oczarowały mnie stosunkowo niedawno, głównie za sprawą niemal pełnej losowości w procesie tworzenia świata oraz nieprzewidywalności zdarzeń podczas rozgrywki, to motyw postapokalipsy oraz zombie fascynował mnie od najmłodszych lat. Możecie sobie tylko wyobrazić moją reakcję na wieść, że istnieje rogalik którego głównym motywem jest właśnie przetrwanie w świecie opanowanym przez plagę nieumarłych.
W pełni darmowy projekt o nazwie Rogue Survivor jest tworzony od 2010 roku przez człowieka o nicku Roguedjack. Póki co doczekaliśmy się 8 wersji (wydanej w lutym tego roku) oferującej 3 typy rozgrywki:
Standard - w której występują wszystkie rodzaje zombie, mogące ewoluować w groźniejsze formy,
Corpses & Infection - poza elementami z pierwszego typu występuje możliwość infekcji, a po zabitych NPC pozostają ciała, które powili gniją i mogą stać się zombie,
Vintage Zombies - oferuje możliwości z C&I lecz występują tylko podstawowe typy zombie które nie ewoluują.
Co do samej rozgrywki to wcielamy się w niej w mężczyznę (lub kobietę) starającego się przeżyć w mieście opanowanym przez plagę nieumarłych. O ile nie uświadczymy linii fabularnej w pełnym tego słowa znaczeniu, to pewne zdarzenia oraz odwiedzone lokacje dadzą nam niejaki obraz tego co było przyczyną plagi. Do przeżycia będzie nam potrzebne pożywienie oraz bezpieczne miejsce do spania. Jednak chociaż w opanowanym mieście jest pod dostatkiem jedzenia, broni oraz zakamarków nadających się na naszą kryjówkę to przetrwanie wcale nie będzie takie proste.
Rogue Survivor wpisuje się w nurt rogalików, w których śmierć czeka na każdym kroku (właściwie głównąa cechą rogalików jest częsty i urozmaicony zgon naszej postaci). Poza zagrożeniem ze strony różnej maści potworów czyhają na nas również m.in. stróże prawa (jeśli jesteś mordercą), wygłodniali cywile (jeśli masz jedzenie), członkowie gangów (jeśli wejdziesz im w drogę) oraz seryjny morderca (on nie musi mieć powodu). Zachowania naszych przeciwników (a także innych osób starających się przeżyć) są w pełni losowe - każdy ma własne motywy (np. chęć wyjedzenia naszego mózgu, znalezienie schronienia), co sprawia że gra nabiera realizmu, a każda rozgrywka przebiega całkowicie inaczej. To właśnie złożoność zachowania postaci niezależnych jest głównym urokiem RS. Szwendające się grupy zombie, patrole oddziałów policji i wojska czy też barykadujący się cywile - wszyscy oni sprawiają wrażenie inteligentnych istot skupiających się na przetrwaniu. Dodatkowo możemy z niektórymi z nimi handlować lub wcielić ich do drużyny i wydawać proste komendy.
Miasto podzielone jest na dzielnice (ich ilość oraz kilka innych elementów rozgrywki takich jak np. maksymalna liczba nieumarłych czy też szansa wystąpienia pewnych zdarzeń losowych można ustalić w opcjach), w których można znaleźć różnego rodzaju sklepy, magazyny, komisariaty policji, kanały, stacje metra czy też zwykłe budynki mieszkalne. Poruszając się po nich nasz bohater będzie musiał zachować ostrożność, ponieważ nieumarli "czują" jego obecność - zostawiamy po sobie trop, za którym mogą podążyć. W tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem będzie szybkie zgromadzenie podstawowych elementów potrzebnych nam do przeżycia (broni i amunicji, leków oraz prowiantu) i zaszycie się w jakiejś kryjówce. Jesteśmy w stanie dowolnie przesuwać niektóre elementy takie jak np. szafki, regały czy łóżka aby zatarasować przejście lub też możemy je zniszczyć aby otrzymać deski, z których postawimy własne barykady lub wzmocnimy drzwi i okna. Dodatkowo możemy wykorzystać znalezione lub stworzone przez nas pułapki, które zaalarmują nas o zbliżającym się niebezpieczeństwie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że nieumarli i tak nas znajdą lub skończy nam się pokarm i będziemy zmuszeni wyruszyć na jego poszukiwanie. Przyda nam się wtedy broń której znajdziemy pod dostatkiem - zaimprowizowana włócznia, noga od krzesła, młotek czy też pistolety, kusze i strzelby sprawią, że nasze szanse przetrwania wzrosną.
W grze występują elementy RPG - nasz bohater posiada szereg współczynników (m.in. standardowa obrona i atak, wytrzymałość oraz wskaźniki odczuwanego głodu i senności), zdolności (np. lepsze posługiwanie się danym typem broni, umiejętność tworzenia barykad) oraz ekwipunek (w którym poza bronią i jedzeniem mogą się znaleźć m.in. latarki, policyjne radio oraz różnego rodzaju medykamenty). Co ciekawe kolejne umiejętności otrzymujemy nie poprzez zdobywanie doświadczenia na pokonanych wrogach lecz za każdy przeżyty dzień. To sprawia, że wczuwamy się w sytuacje naszego protagonisty - liczy się przetrwanie, a nie masowa eksterminacja nieumarłych, która najczęściej kończy się naszą śmiercią lub salwowaniem się ucieczką.
Ciekawym elementem RS jest możliwość zagrania przedstawicielem nieumarłych. Naszym głównym celem staje się, oprócz przeżycia spotkania z grupą dobrze uzbrojonych ludzi, wyjedzenie ich mózgów tudzież innych, równie pożywnych organów. Zombie posiadają własny zestaw zdolności (np. przeskakiwanie przeszkód, większa siła), a po pewnym czasie mogą ewoluować; nie są w stanie jednak podnosić i używać przedmiotów. Powiem szczerze, że zabicie i zjedzenie mojej pierwszej ofiary było niezapomnianym przeżyciem (uprzedzając zgłoszenia do prokuratury - nadal mówię o RS).
Oprawa graficzna, jak w większości tego typu niezależnych produkcji, może odrzucać część potencjalnych graczy. Jednak chociaż nie uświadczymy graficznych fajerwerków, to wszystko prezentuje się schludnie i czytelnie - każdy z rodzajów przeciwników ma unikalny wygląd, a przedmioty są łatwe do odróżnienia. Dodatkowo można ściągnąć przygotowane przez fanów paczki z grafiką lub przygotować własne, jeśli te z gry nam nie odpowiadają. Na oprawę muzyczną składa się kilka utworów granych w zależności od lokacji. Może nie są najwyższej jakości, ale nie irytują i nie przeszkadzają w grze.
Rogue Survivor jest bardzo grywalnym przedstawicielem rogalików oferującym wymagającą lecz także bardzo satysfakcjonującą rozgrywkę. Złożoność mechaniki gry (żywność ulega przeterminowaniu, zdarzenia losowe) oraz zachowania postaci niezależnych sprawiają, że każda gra jest niepowtarzalna. Warto przymknąć oko na prostą grafikę oraz przygotować się na dość spory poziom trudności by poczuć prawdziwą radość z przeżycia (lub w przypadku grania nieumarłym - przeżucia) w opanowanym mieście.
Plusy:
+ złożoność i losowość zachowania NPC
+ stale rozwijana
+ niepowtarzalność rozgrywki
+klimat
+ grywalność
Minusy:
- grafika może odrzucić niektórych graczy
- poziom trudności dla niektórych osób może być zbyt wysoki
Moja ocena: 4/5
Obrazki z gry:
Dodane: 08.02.2012, zmiany: 21.11.2013