Swords and Sandals IV: Tavern Quests (PC)

Swords and Sandals IV: Tavern Quests

Wydania
2009()
Ogólnie
Flashowa produkcja, spotykana zazwyczaj online, ale również z możliwością pogrania na swoim własnym komputerku.
Widok
boczny
Walka
fazówka
Recenzje
sirPaul
Autor: sirPaul
07.08.2010
Magią i Mieczem? Tak było kiedyś, teraz jest coś nowszego: Sandałem i Mieczem ^_^. Każdy miłośnik planszówek marzył o przeniesieniu na ekran komputera swojej ulubionej planszówki, najlepiej wraz ze wszystkimi dodatkami. Dopóki jednak się to nie stanie, możemy przeżywać podobne przygody w kolejnej odsłonie Swords and Sandals IV powstałej w 2009 roku. Nie wiem, czy to jedyna taka gra planszowa przeniesiona na ekran monitora, poza odmianami Monopolu w wersji komputerowej, ale jedyna z elementami rpg, o której słyszałem. Capcom kiedyś pracował nad taką ale zarzucił projekt. Pamiętam też chyba jakąś japońska grę, gdzie też chodziło się po jakiejś planszy i rzucało kostkami, ale to byla tylko minigra wewnątrz innej, lecz niestety muszę przyznać, że nie pamiętam już co to był za tytuł. Wróćmy jednak do naszej gry - ma ona swoje wady, ale łatwo jest krytykować coś co stworzyli już inni, jednak dopóki nie powstanie coś lepszego to warto przynajmniej z ciekawości zapoznać się z tym tytułem. Będziemy mieli wrażenie, że siedzimy przy stole nad planszą do gry i rzucając kostkami przeżywamy fantastyczne przygody. Oczywiście dopóki nie zginiemy albo nam się nie znuży rozgrywka. Po pewnym czasie może być ta rozgrywka za trudna, zwłaszcza jeśli mamy pecha i cały czas czynnik losowy działa przeciwko nam. W grze naprawdę wiele zależy od szczęscia i trafnych wyborów przy losowaniu. Nawet mimo tego, że mamy ponad 1000 HP, mozemy w walce zginąć od pierwszego ciosu. Inne rzeczy też często sprzysięgają się przeciwko nam, do przodu posuwamy sie przez kilka tur wyrzucając same jedynki na kostce, a jak tylko natrafimy na pole nakazujące nam się cofać to idziemy do tyłu przez 2-3 tury wyrzucając same szóstki :D. Złośliwe Prawa Murphego w tej grze są wszechobecne. Przed samą metą też często trafiamy na pole cofania albo utraty tury albo zamiany z innym graczem na planszy (najczęsciej z tym najdalszym od mety :P). Mówię to z własnego doświadczenia, to naprawdę się bardzo często zdarza :).

Co do losowego czynnika doskonale widać go jeszcze w innych sytuacjach. A mianowicie na polach losowych zdarzeń z dwiema opcjami do wyboru. I tu uwaga: Jeżeli trafi nam się dwa razy to samo zdarzenie nawet z tymi samymi odpowiedziami do wyboru to nawet jeśli zaznaczymy za każdym razem ten sam wybór - rezultat może być zupełnie inny. Na naszą korzyść lub na naszą niekorzyść, wszystko zależy od współczynnika Charisma i losowania komputera (czytaj: Mistrza Gry).

W grze znajduje się 8 plansz z okrągłymi polami do przesuwania pionków odkrywanych stopniowo co 10 poziomów bohatera, ale są one do siebie bardzo podobne, więc nie zachwycają niczym nowym. A szkoda bo można było wprowadzić inne pola na różnych planszach np: w krainie zimowej lodowe pola, które powodowałyby że pionek poślizgnie się i straci 1 turę albo bagna, na których ugrzęźniemy w moczarach i poświęcimy 1 turę by się z nich wydostać. Uważam też, że jest za mała różnorodnośc pól i efektów na nich. Same plansze też mogły by być dłuższe lub zawierać inne pola na planszy w innych krainach tak jak dodatki do planszówki Magia i Miecz (Miasto, Jaskinia, Podziemia, Kosmiczna Otchłań czy Labirynt Magów). Pamiętam jak czekało się na kolejne losowe zdarzenia w prawdziwej planszówce i emocje gdy znajdywało się kolejny przedmiot, ciekawe zdarzenie losowe czy walkę, tu jednak w komputerowej grze czegoś takiego właśnie brakuje. Być może można było wprowadzić animacje np: stacza się na ciebie lawina - tracisz 1 turę i widać by było jakąś fajną scenkę ilustrującą to zdarzenie. Bardzo trudno jest zdobyć lepszy i naprawdę przydatny przedmiot, nie da się ich znaleźć na planszy ani wygrać od innego gracza, można je tylko kupić w sklepie i te najlepsze są przeraźliwie drogie.

Co do przedmiotów - różnorodność ich jest ogromna, od tych najczęściej spotykanych - Common Item - szarej nazwy, Enchanted - zielony, Rare Enchanted - niebieski, Epic Item - fioletowy, Legendary Item - biały, Artefact - złoty - najrzadziej spotykany. Na szczęście wejście i wyjście ze sklepu powoduje zmianę asortymentu, więc po jakimś czasie da się znaleźć coś ciekawego. Te lepsze przedmioty czyli od Epic Item można kupić już od 54 levelu bohatera, jednak Legendary i Artefact są dostępne głównie na 75 levelu.

Czary są bardzo efektowne jak na flashową gierkę przystało i jeśli mamy wysoki współczynnik Intellect potrafią zadawać bardzo dużo obrażeń. Są takie zwiększające odporności czy też zwiększające wartość obronną zbroi, jak również sporo czarów zadających obrażenia. Same animacje zachowań postaci na planszach jak i w walce są nawet fajne, ponieważ doskonale obrazują efekt naszych dokonań i pokazują emocje bohatera związane z reakcją na udany lub nieudany rzut.

Kolejny ciekawy element gry to tworzenie bohatera :). Możemy wybrać rasę, kolor postaci, kolor włosów, brodę lub wąsy, kształt uszu (lub rogów) wzrost i wagę - te dwa ostatnie mają duży wpływ na współczynniki naszego bohatera (dodge, parry, speed i health). Mamy cztery profesje do wyboru: Wojownik, Paladyn, Mag i Bard. Każdy ma swoje wady i zalety, np. Wojownik może walczyć dwoma brońmi jednocześnie, Mag zadaje większe o 25% obrażenia czarami, a Bard ma 20% zniżki w sklepach.

Walka jest turowa, ale ma jeden nietypowy element, o którym trzeba wspomnieć. Mianowicie są trzy paski energi - magiczny - do rzucania czarów, zbroi i punktów życia. Punkty zbroi jeśli je mamy zastępują nam zdrowie, czyli dopóki mamy pasek zbroi - obrażenia zabierają te właśnie punkty zamiast zmniejszać pasek HP. Z jednym wyjątkiem - jeśli przeciwnikowi uda się wykonać Critical to ignoruje to poziom zbroi jaki by nie był wysoki i zabiera nam od razu punkty życia. Najbardziej efektowną animację ma cios krytyczny, który powoduje obcięcie głowy przeciwnika.

Podsumowując: trzeba wyraźnie stwierdzić, że jest to ciekawy pomysł na grę i współczynników rpg jest tyle, że powinno to usatysfakcjonować nawet tych najbardziej wybrednych :P i na pewien czas może nam się spodobać, niemniej jednak wciąż czekamy na gry w podobnym klimacie - tylko ciut lepsze, które zapewniałyby dłuższą, ciekawszą fabułę i bardziej zbliżone rozwiązania jak w prawdziwych starych planszówkach zalegających i pewnie już zakurzonych stojących w mojej szafie :). A może w końcu doczekamy się komputerowej wersji planszówki "Magia i Miecz".

Moja ocena: 3/5


Obrazki z gry:

Dodane: 09.08.2010, zmiany: 21.11.2013


Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?