Nowości z minimalną ilością rpgmakera? To lubię

news_imgs/2018_03_25/001.jpgnews_imgs/2018_03_25/002.jpgnews_imgs/2018_03_25/003.jpgnews_imgs/2018_03_25/004.jpgnews_imgs/2018_03_25/005.jpgnews_imgs/2018_03_25/006.jpgnews_imgs/2018_03_25/007.jpgnews_imgs/2018_03_25/008.jpg

Astarell niby przymierza się dziś do publikacji swojej recki, ale jeśli się zmobilizuje to będzie to późno, więc jeszcze swoją z wiadomościami o nowościach wydawniczych zdążę upchnąć zanim mi ich wyjdzie tyle, że znów mnie zdemobilizuje do pracy.

  • Reverie: A Heroes Tale (PC) - sympatycznie wyglądający (styl rodem z NES) retro rpg na grosze
  • Achievement Lurker: Easiest Cosmetic Numbers (PC) - jeszcze jedna seria debilnej rpgmakerowej serii z 5000 tysiącami achievementów za nic :(
  • Nanoui (PC) - oryginalnie wygląjący chodzony rpg z duuużą dozą zręcznościówki albo wręcz bijatyki - grafa taka jakby ludziki z plasteliny?
  • Coffee Crawl (PC), (Macintosh) - zalatujący trochę rpgmakerem mix rpg, survivala i dungeon crawlera
  • Enoch: Underground (PC) - produkcja rosyjska, niby rpg (hack and slash najwyraźniej), ale rozwój postaci tylko poprzez zmiany uzbrojenia, więc taki trochę oszukany
  • Volkstein (PC) - platformer z xp i levelami, niech będzie
  • Ash of Gods: Redemption (PC), (Macintosh) - coś co wygląda i smakuje jak Banner Saga, ale niby od innych twórców... zmienili nazwę? ktoś ich zhackował? :D
  • Ni no Kuni II: Revenant Kingdom (PC) - największa premiera na sam koniec - jrpg za 200 zł (buuu!), recenzje konwersji bardzo pozytywne

Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?