Zeldathon #09

tagi: film

Obiecana część dziewiąta, która opowiada o koleinych kieszonkowych przygodach Linka, tym razem w Krainach Labrynna i Holodrum.

Komentarze:

Po zrobieniu tylu świetnych filmików (i uzupełnieniu jednego) przyszła kolej na podsumowanie tego. Jak wspomniałeś te części są niedoceniane jednak sam zrobiłeś błąd zapominając o trzeciej z nich która niestety się nie ukazała The Legend of Zelda: The Mysterius Acon: Chapter of Courage (Możliwość przenoszenia w ciągu dnia). Zapewne przetłumaczona by została jako The Legend of Zelda: Oracle of Day, (Osobiście mam nadzieje że się ukaże na kolejną przenośną konsolę Nintendo), ale to już tylko mój domysł. Gry miały być zrobione na wzór części triforce jednak wtedy system kodów był by za trudny i dlatego jedną wycofano. Z takich mniejszych rzeczy to zapomniałeś o specjalnym sklepie tylko na GBA, wiedzmą którą można potrącić, nasiona do sadzenia i rozmiary map.

Pozdrawiam Armis


[Gość @ 23.02.2009, 20:12]

Yet another job well done.

I cóż za tempo. Jestem zszokowany. Się nie wypal tylko Mroowo :)

Grimm


[Gość @ 23.02.2009, 02:10]

No dobra, jakaś podejrzana sprawa, kolejny dobry odcinek z rzędu :). Znów pełen zapału głos i znów duży plus za to, mimo że jak już parę razy Zeldy mnie nie bardzo kręcą, to nie sposób było nie dać się porwać takiej zaangażowanej narracji :). A początek semestru z tego co pamiętam to radosny czas obijania się i zajmowania na zajęciach tak doniosłymi sprawami jak "lista lektur" i "plan semestru", więc wymówki nie uznaję :).


[JRK @ 23.02.2009, 00:37]

Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?