Conan The Cimmerian |
|
Wydania |
1991() |
Ogólnie
|
Połączenie rpg, przygodówki i gry zręcznościowej (nawalanki). Połączenie najwyraźniej udane, bo VOSTOK się grą zachwycił :) Dodatkowy plus mogą sobie przy ocenie postawić fani Conana.
|
Widok
|
izometr
|
Walka
|
czas rzeczywisty
|
Recenzje |
Po raz trzeci już mogę przywitać miłośników cRPG, za co wielkie dzięki i uwielbienia niech będą wszystkim bogom wszystkich uniwersów! Dziś opiszę wam dobrą i jakżeby inaczej- starą grę Conan the Cimmerian, stworzoną na podstawie (jak się już każdy z was domyślił) doskonałych książek fantasy- adventure imć sir Howard'a Carter'a. Sama gra nie powiem, niezła, ale zacznijmy już właściwą recenzję.
Fabuła gry jest (a raczej jej początek) może nie tyle nowatorski, co dość rzadko spotykany- zabijają głównemu bohaterowi żonę i niszczą wioskę, a on wielki Heros wyrusza dokonać sprawiedliwej wendetty. Dalej jest już dużo lepiej, a to dzięki temu, że możemy przyjmować questy i niejako sami tworzymy sobie swą historię. Nie będę katował fabuły, ale powiem tylko tyle, że niektóre nowe cRPG mogłyby być w swej nieliniowości bardziej podobne do Conana.
Grafika w grze jest przednia i tak naprawdę niewiele gierek retro może się z nią równać. Wszystko dobrze narysowane, kolory takie jak trzeba, dobre rozplanowanie przestrzenne dają tej grze przewagę nad wieloma ówczesnymi tytułami. Samą akcję oglądamy z trzech planów: mapa-gdy przechodzimy z lokacji do lokacji, rzut izometryczny- gdy poruszamy się po lokacjach, i typowy rzut z boku, podobny do tego z przygodówek- wtedy gdy wchodzimy do sklepu, światynii, czy też podczas walki. Walka właśnie stanowi tez o indywidualności tej gry. Rozgrywamy ją w czasie rzeczywistym na modłę bijatyk, przy czym można wybrać metodę uderzenia (chop, swing itd.). Z czym takim nie spotkałem się w żadnym RPG, a jedynie w nawalance z NeoGeo Samurai Showdown.
Poza tym standard: typowe rpg'owe współczynniki, inventory, punkty doświadczenia. Gierka posiada klimat wielkich wypraw Conana, który może się wyszkolić jako m.in. złodziej. Tak w ogóle to gra mi się skojarzyła z Baldur's Gate, chyba trafnie bo posiada prawie wszystkie jego najlepsze cechy. Coś mi się widzi że autorzy BG wykorzystali wiele pomysłów z Conana...
O stronie dźwiękowej powiedzieć mogę niewiele, jako że WinXP nie obsługiwał mojej karty w tej gierce, ale mam nadzieję, że JRK coś na ten temat napisze. /Próżna to nadzieja- nic od siebie nie dodam! :)/ JRK
Podsumowując: Conan the Cimmerian jest dobra grą posiadającą wiele cech BG, doskonałą jak na tamte czasy grafikę i odpowiednie tło w postaci Conana Barbarzyńcy. Jeżeli graliście, to wiecie o co chodzi, jeśli nie to odpalcie ją na 15-20 minut i powróćcie/ zobaczcie jak wyglądały dobre cRPG kilka dobrych lat temu.
Grze wystawiam ocenę 7/10 głównie dlatego że jest stara!!!
Obrazki z gry:
Dodane: 25.04.2002, zmiany: 21.11.2013
Komentarze:
Na Croma! Jak to się mogło stać? Trzeba napisać kontr-recenzję, by sprostować tę pomyłkę :)
[Enialis @ 16.08.2014, 17:51]
Hm... nie wiem, czy to miał być żart, ale książki o konanie pisywał Robert E. Howard. Howard Carter to archeolog z przełomu XIX i XX wieku...
[Gość @ 16.08.2014, 15:45]