





Więc wyłażę sobie z tej kapsuły czasu, a tu zimno po całości! Ja rozumiem że jesień, ale takich temperatur to ja oczekuję tak raczej za miesiąc czy dwa. Znając życie w naszym pociesznym kraju to szkoły i miejsca pracy dziadują i oszczędzają na ogrzewaniu kosztem zdrowia pracownika czy ucznia... Marzniemy i na rozgrzewkę możemy sobie tylko przejrzeć nowości:
- Dungeon Hunter 5 (PC) - hack'n'slash i darmowy. Darmowy przy założeniu, że chcesz grać w rzutach po 2-3 minuty, bo dla intensywniejszej rozgrywki należy porządnie rozgrzać portfel i zapłacić dziesiątki euro dziennie. A tymczasem pamiętajmy raczej o Path of Exile.
- Tiny World (PC) - rpgmakerowate o ratowaniu świata przed olbrzymami w podziemiach. Cóż za awangarda!... Nie.
- Wolfgate (PC) - trudne walki i równie trudne zagadki. Ale w sumie to trudno powiedzieć coś więcej. Gramy chyba wilkołakiem? Grafika raczej dla... nietypowych koneserów.
- PrincessGuardiansParodyH (PC) - rpgmakerowate, darmowe. Z niezdarnie przetłumaczonego opisu wynika, że to PRG (dobrze, że nie PGR!) jest parodią innego tytułu (płatnego!), do którego ogrania autor produkcji zachęca.
- Fission Superstar X (PC) - FTL z absurdalnym humorem. Wypełniamy misję szalonego naukowca. Latamy statkiem kosmicznym, strzelamy, ulepszamy statek, rekrutujemy załogę i pewnie gdzieś przez przypadek giniemy, po czym zaczynamy od nowa. Całość wygląda dość znośnie.
- Marenian Tavern Story: Patty and the Hungry God (PC) - gdy twój brat zostaje opętany przez bóstwo ubóstwa (dziwnie to brzmi), to pozostaje tylko zacząć prowadzić karczmę. Kontynuacja Adventure Bar Story. Zbieramy składniki, gotujemy, tłuczemy potwory. Brzmi wybornie.