Wyrostkom mówimy stanowcze NIE

news_imgs/2020_02_15/01.jpgnews_imgs/2020_02_15/02.jpgnews_imgs/2020_02_15/03.jpgnews_imgs/2020_02_15/04.jpgnews_imgs/2020_02_15/05.jpgnews_imgs/2020_02_15/06.jpgnews_imgs/2020_02_15/07.jpgnews_imgs/2020_02_15/08.jpgnews_imgs/2020_02_15/09.jpgnews_imgs/2020_02_15/10.jpgnews_imgs/2020_02_15/11.jpgnews_imgs/2020_02_15/12.jpg

Przez ostatni tydzień dzielnie walczyłem o życie zaatakowany podstępnie od środka (jakieś zapalenie wyrostka, nie polecam), dziś jak majaki się skończyły, biorę się za kolejną walkę - z nowościami. Przebiłem się przez styczeń, powoli napocząłem luty, jestem już tylko jakieś dwa tygodnie z nowościami z 2020 w plecy. Nie jest źle:

  • Mortal Glory (PC) - zdaje się, że to całkiem prężnie rozwijający się podgatunek, bo to już któryś tytuł wyglądający podobnie - prowadzimy gladiatorów i napierdzielamy się na arenie;
  • Astellia (MMORPG) - klasyczny koreański mmorpg - z recenzjami sugerującymi że mógłby być równie dobrze wydany na komórkach; b2p, gdzie b = 100 zł+
  • Great Utopia (PC), (Macintosh) - darmowy rpgmaker w klimatach sci-fi; im mniej napiszę, tym mniej wrzodów dostanę;
  • Brass Town Wrestling (PC) - żeby nie było że jestem zatwardziałym anty-rpgmakerowym rasistą - czasem jakiś tytuł delikatnie wzbudzi moje zainteresowanie - jeśli to co twórcy piszą o swoim dziele - połączenie harvest moona, rpg, princess makera, a wszystko w klimatach zawodników wrestlingu - to jest to na tyle oryginalne, że nie powiem złego słowa; zagrać nie zagram, ale to i tak postęp!
  • Creeps Creeps? Creeps! (PC) - Binding of Isaac dla ubogich; podobno pomimodurnego tytułu i ogólnej banalności, jest całkiem uzależniające;
  • Divine Miko Koyori (PC) - rpgmaker z golizną za ponad 70 zł - jako że nie jest to pierwsza gra tego studia, zgaduję że mogą sobie pozwolić na taką wycenę, bo mają już grono wiernych wyznawców (w ich bundlu widzę ponad 30 gier, więc moje podejrzenia są słuszne)(a tak, jakby ktoś zainteresowany, to właśnie mają wyprzedaż i za tegoź bundla chcą tylko niecałe 1700 zł - nic tylko brać!);
  • Vampire's Fall: Origins (PC) - indie produkcja w klasycznych klimatach - nie mam pojęcia jak oni to robią - ale gra sprzedawana za niecałe 50 zł z dużym naciskiem na fabułę, dialogi itd wydawana jest w 11 językach, w tym tak niestandardowych jak polski, ukraiński czy tajski - i na dodatek ma w większości pozytywne recenzje;
  • Willy Jetman: Astromonkey's Revenge (PC), (Macintosh) - strzelanka z widokiem z boku z mnóstwem elementów rpg - jak to często ostatnio bywa "hołd dla klasyków";
  • Pioneerz (PC) - kolejny mały badziew w stylu rpgmakerowym - coś z budową i obroną miasteczka;
  • Fasaria World: Ancients of Moons (PC) - stary mmorpg z 2005 roku, który dawno już upadł, ale w który możemy sobie teraz pograć na swoim własnym serwerze (czyli w sumie jako grę singlową);
  • DragonFang: Drahn's Mystery Dungeon (PC) - pseudo- darmowy rogalik - port z japońskich komórek, który jeśli chcesz w niego zagrać cośkolwiek sensownego, wyssie z Ciebie ostatnie oszczędności za 'staminę" i takie tam;
  • The Dark Crystal: Age of Resistance Tactics (PC), (Macintosh) - a to mnie całkiem zaskoczyło - oficjalny produkt sygnowany nazwiskiem Jimiego Hensona, całkiem przyjemnie wyglądający kolorowy taktyk w świecie Dark Crystal (takie muppety fantasy z 1982 roku);

Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?