Recenzja!

news_imgs/2020_02_17/01.jpgnews_imgs/2020_02_17/02.jpgnews_imgs/2020_02_17/03.jpgnews_imgs/2020_02_17/04.jpgnews_imgs/2020_02_17/05.jpgnews_imgs/2020_02_17/06.jpgnews_imgs/2020_02_17/07.jpgnews_imgs/2020_02_17/08.jpgnews_imgs/2020_02_17/09.jpgnews_imgs/2020_02_17/10.jpgnews_imgs/2020_02_17/11.jpgnews_imgs/2020_02_17/12.jpg

Zdaje się, że ostatnim razem zbyt wcześnie ogłosiłem zwycięstwo nad choróbskiem - ale dziś jestem już mojej przewagi (niemal) pewien :D. I żeby to udowonić, mam nie tylko zwykła giga-dawkę nowości (jesteśmy już tylko 5 dni w plecy z premierami, yeah!), ale i recenzję! Co prawda mój udział w tej recenzji sprowadza się tylko (albo aż!) do tego, że jej nie przetrzymuję w rezerwie przez dwa miesiące, ale jak to zwykle mawiam - nie czepiajmy się szczegółów. Głównym winowajcą jest Rankin Ryukenden, który opowie nam o - zdaje się - najlepszym rpg zeszłego roku, przybyszu znikąd: Disco Elysium (PC). A teraz lepsze i gorsze (i dużo gorsze) nowości z ostatnich dwóch tygodni:

  • Monster Viator (PC) - i tak powinny wyglądać gry odwołujące się do nostalgii za czasami SNESa!
  • Talshard (PC) - tak w sumie też mogą - tu co prawda czuć wpływy zachodnich rpgów z lat 80 - a to oznacza nie-mangową grafikę;
  • Roguelite 2 (PC) - rpgmakerowe dungeon crawlowanie, część druga - pierwszej coś się nie mogę na steamie dopatrzeć, ale w tabelkach niby mamy - czyżby w którymś momencie wyleciała?
  • RaidTitans (PC) - połączenie rpg i rts - artysta odpowiedzialny za grafikę ma albo jeszcze mniejsze zdolności rysunkowe niż ja, albo chciał się mocno wyróźnić - jeśli to drugie - to gratuluję, pełen sukces;
  • VenusBlood Frontier International (PC) - hentajec z wyższej półki, na dodatek bardzo rozbudowana i skomplikowana strategia (co prawda jest też podobno opcja autowygrywania dla niecierpliwych -ale umówmy się, jak ktoś chce zobaczyć goliznę, to są lepsze sposoby niż wydanie na to 140 zł, tylko po to by ignorować walki);
  • Ultimo Reino (MMORPG) - darmówka - z recenzji wynika, że baaardzo niskiej jakości, z częścią tekstu nadal po hiszpańsku i z ogólnym odczuciem bycia 20- letnią produkcją;
  • Dangerous Lands: Magic and RPG (PC) - kolejny niskobudżetowy badziew, na który szkoda tracić czasu;
  • Broken Spell 2 (PC) - dla odmiany chiński badziew - i o ile w przypadku poprzednika widać ewidentny skok na kasę, tak tu mam wrażenie zamiary były jak najbardziej szczere, a wyszła kupa... a co gorsze autorzy zdają się tego nie zauważać i z dumą prezentują wszystkie niedoróbki na filmiku promocyjnym;
  • Squirrel Legacy (PC) - czy może być bardziej przykry widok niż nudne hentai w rpgmakerze? Może, jeśli nie zostanie zatrudniony dobry grafik od najważniejszych elementów :(
  • Awakening of Celestial (PC) - visual novel o idolach z mini-bonusami typu gra rytmiczna czy proste rpg - a więc łapie się i do naszych tabelek;
  • Labyrinth of The Witch (PC) - dungeon crawler ze switaśną graficzką;

Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?