"Kiwami" znaczy ekstremalne

news_imgs/2020_08_04/YK00.jpg

  Witam w ten piękny letni dzionek. Tak sobie żyję i przytłacza mnie świadomość, że pewnie kiedyś umrę nie ukończywszy wielu wybitnych tytułów z mojej kupki wstydu gracza. Póki co robię ile się da. Z tej ciężkiej harówki urodziło się moje najmłodsze dziecię czyli recenzja Yakuzy Kiwami. Zapraszam więc do lektury, a jeszcze bardziej do samej gry. Oby Wam obrodziło w urlopy!

Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?