It's a-Me, Mario!

news_imgs/2021_05_06/634800_front.jpg

Szósty dzień kombosa spędzamy z Endexem, załogantem, którego dla odmiany nie musiałem werbować specjalnie na urodzinową okazję, bo i tak od 7 lat aktywnie się u nas udziela - to nie jest jego pierwszy tekst nawet w tym roku. Udało mu się za to znaleźć lukę w tabelkach, bo opisanego przez niego tytułu do dziś w nich nie mieliśmy - jakoś udało mu się prześlizgnąć pod radarem i go te 4 lata temu przegapiłem - Mario & Luigi: Superstar Saga + Bowser's Minions (Nintendo 3DS)

I skoro już mam waszą uwagę - mg-mat postanowił sprytnie wykorzystać szum medialny związany z naszymi urodzinami i popromować swoją kuratorską grupę recenzencką na steamie - Świat Recenzji. Dałem się skusić stanowiskiem w radzie nadzorczej tej spółki i od teraz mam się rewanżować patronatem medialnym. Co też niniejszym czynię. Jeśli chcecie zrecenzować coś nie-rpg-owego steamowego, a ja dotąd stałem wam na przeszkodzie gardząc na stronce innymi gatunkami - to jest okazja do wykazania się. Ale miejcie na uwadze, że któregoś dnia i tak dokonam tam przewrotu pałacowego, zmienimy nazwę kuratora na JRK's RPGs i wszystkie nie-rpg-owe recki pójdą na szafot, więc jak coś, czujcie się ostrzeżeni.

JRPG z Zachodu

news_imgs/2021_05_05/20210416125540_1.jpg

Pavlus jest z nami na pokładzie już dobrych 15 lat, aczkolwiek tempem pisania recek nie powala, mogąc pochwalić się średnią poniżej 1 tekstu na rok :D. Ale jak już coś napisze, to jest co poczytać - jak w przypadku dzisiejszej urodzinowej recki specjalnie na tą okazję ogranego tytułu Fell Seal: Arbiter's Mark (PC). Doceniam tym bardziej, że w tym konkretnym przypadku nie musiałem użerać się 2 tygodnie dopraszając o tekst co pół dnia ;D. Na marginesie - jeszcze kilka recenzji do majowego kombosa by się przydało - więc jak ktoś coś, to ja poproszę ;-).
A w serii wspominkowej - utknęliśmy na momencie, gdy stronka stanęła na krawędzi zagłądy, sama będąc jeszcze niemal w kołysce. Będąc młodym i naiwnym stwierdziłem, że tak pięknie rozpoczętego dzieła nie można jednak zaprzepaścić (a kto wygrzebie jakiś mój tekst z tamtych czasów będzie miał jasny obraz, jak bardzo nie-piękne to było :D) i postanowiłem zmienić profil strony - z rozdawnictwa gier na encyklopedię. Wtedy jeszcze zebranie do kupy wszystkich wydanych rpg było mniej więcej do ogarnięcia - premiery RPG miały miejsce co kilka tygodni, nawet biorąc pod uwagę konsole, dało się nad tym zapanować. I tak powstały tabelki, dochodziły kolejne platformy, a ja powoli zacząłem zdawać sobie sprawę, że skazałem się na wieczną udrękę nieustającego dodawania do nich kolejnych tytułów...

Morskie gacha

news_imgs/2021_05_04/Azur_Lane_English_Release_Logo.png

W pierwszym roku działalności stronki pojawiło się na jej łamach całe mnóstwo autorów, skuszonych możliwością zademonstrowania swoich mniej lub bardziej grafomańskich zdolności. Tych, którzy z tamtego grona zostali z nami do dziś, przez całe 20 lat można policzyć na palcach jednej ręki. Jednym z tych bohaterów pierwszego rzutu, który w mniej więcej nienaruszonym stanie dotrwał do dziś i nadal mimo siwych włosów i bólów w krzyżu przy schylaniu się gra i nawet raz na rok po dłuższym namawianiu coś napisze, jest Rankin Ryukenden. Tekstów od niego możecie na stronie znaleźć już ponad setkę, a na dzisiejsze urodzinowe wspominki przygotował coś wyjątkowego: komórkowy mix gatunkowy o drugowojennych okrętach zmienionych w dziewczyny z anime: Azur Lane (Android). Swoją drogą, gdy stronka startowała, na telefonie grało się w węża, a dziś? Świat zdecydowanie poszedł do przodu. Komórki to już pełnoprawne maszynki do grania, z mocą obliczeniową sam nie wiem ile razy lepszą od tej z mojego pierwszego PC-ta :D.

Zbrodnia i kara

news_imgs/2021_05_03/71K3wSfaV9L._AC_SX385_.jpg

Astarella naszym stałym bywalcom przedstawiać nie trzeba - przez wiele lat niemal samodzielnie walczył o zapełnianie naszych konsolowych tabelek recenzjami, tworząc ich w swojej długoletniej karierze grubo ponad setkę. Po tej setce jednakże gapnął się, że w zasadzie można na swoich zdolnościach pisarskich zarobić i zdradziecko i bez serca porzucił nas na rzecz serwisów komercyjnych. Pisze teraz chyba dla trzech jednocześnie, tarzając się w złocie i diamentach i starając nie myśleć o dniu, w którym trafi do jednego kotła w piekle razem z Judaszem, Brutusem i tym garbusem co zdradził Spartan pod Termopilami. Jednakże, fakt iż z okazji urodzin drgnęło mu serce i tekścik do kombosa podesłał będzie miał jakieś okoliczności łagodzące i będę się starał żeby choć na kilka dni temperaturę smoły im w kotle za to obniżyli. A opisana w ramach pokuty gra to Atelier Lulua: The Scion of Arland (Playstation 4). I czas na wspominki, na czym to ja wczoraj skończyłem - ach, warezy. Sam już nie pamiętam jak długo w tej formie stronka działała i ile recenzji się wtedy pojawiło - kilkadziesiąt, więc przynajmniej kilka miesięcy. Stronka leżała na własnym domowym dysku, a sieć domowa stała na czymś co zwało się SDI - raczej wolne, o ograniczonych możliwościach. Póki na stronkę zaglądały 2-3 osoby, nie robiło to różnicy, nawet gdy ktoś ściągał udostępniane pliki. Wszystko jednakże sypnęło się w dniu, gdy wrzuciłem Wizardry 7. Zdaje się, że był to wtedy bardzo trudno dostępny towar i jakimś cudem wieść o tym się rozniosła - strona nie wytrzymała naporu odwiedzających, internet w domu przestał działać, brat który był wtedy odpowiedzialny za stronę techniczną, wyłączył mi ją. Zdawało się, że to już koniec JRK's RPGs... cdn

Rok 2020 nie całkiem zmarnowany

news_imgs/2021_05_02/header.jpg

Kombosa dzień drugi :D. Dziś wyruszamy do starożytnej Grecji (i nie tylko) razem z mg-matem i jego tekstem o Titan Quest Anniversary Edition (PC). Autor dołączył do nas niecały rok temu, a już stał się jedną z podpór (jednym z podporów?), produkując dla was recenzję za recenzją - ale co się dziwić, w końcu zawodowo też para się pisarstwem (a skoro w czasie wolnym pisze dalej, musi to lubić) (albo to syndrom sztokholmski, kto go tam wie). Jego werbunek był jednym z niewielu jasnych punktów skopanego w niemal każdej innej kategorii roku 2020. Przymknijcie jedynie oczy na nachalne lokowanie produktu w tekście, ale czasy są cieżkie i trzeba się chwytać każdego możliwego sposobu zarobkowania. I zanim pójdę napić się kawy inki, jeszcze słówko wspominkowe. W 2001 stronka miała inny charakter - wpisując się w ówczesne trendy była to strona abandonwarowo- warezowa. Wraz z pojawieniem się recenzji gry którą ukończyłem, wrzucałem jej ISO, ROM albo spakowaną zawartość. I wszystko to działało dopóki... ale o tym już w kolejnym, jutrzejszym odcinku :D.

Majowe szaleństwo reckowe - start!

news_imgs/2021_05_01/Yakuza300.320x320.jpg

Maj 2001 - część nieletnich czytelników nawet nia pamięta tego roku, bo ich jeszcze na świecie nie było, ale właśnie wtedy, dokładnie 29 dnia tegoż miesiąca i tegoż roku, młody i naiwny JRK wrzucił swoją pierwszą - z braku lepszego słowa nazwijmy ją - recenzję na swoją dopiero co otworzoną stronkę. I od tego dnia moje życie wyglądało już zupełnie inaczej :D. W planach mam uczcić 20 rocznicę tego wiekopomnego wydarzenia kombosem reckowo - wspominkowym. Ambitne założenie jest takie, że do końca maja codziennie znajdziecie tu nowy tekst do poczytania, więc jest to doskonała okazja, aby samemu też coś znów skrobnąć - albo kto wie - rozpocząć nową karierę recenzencką, dołączając do naszej Załogi. Na dzień dobry i rozpoczęcie kombosa - tekst od Ksiedza_Malkaviana, który jest z nami od 4 lat, ale ilościowo szaleje i prawie już wbił się do pierwszej dziesiątki najpłodniejszych twórców. To już bez zbędnych ozdobników: Yakuza 3 Remastered (PC) - tytuł wydany w tym roku! Zajrzyjcie też koniecznie jutro, bo znów coś się zapewne pojawi :D.

Zbiorczo o nowościach

news_imgs/2021_04_12/776529_front.jpg

Na froncie recenzenckim cisza, ale pocieszam się myślą, że zapewne przyczailiście się przed majowym kombosem urodzinym, gracie, piszecie, kumulujecie recenzje, a potem podeślecie mi je hurtem. Sprytnie, sprytnie. No nic, poczekam. A póki co, o tym, co przyniosły nam ostatnie dni nowego:

 

  • Strike Team Gladius (PC) - taktyczne turówe odstrzeliwanie paskudnych obcych - ale zdaje się, że na innych planetach, więc to nie XCom ;-)
  • Siege of Avalon (PC) - po 20 latach od premiery pudełkowej, można w to zagrać i na Steamie, kiedyś był to rpg z największą ilością tekstu;
  • Memento Vivere (PC) - klasyczny rpgmaker o walce dobra ze złem;
  • Viking Vengeance (PC) - action rpg z dużą ilością błysków na ekranie :D
  • Sentinel: Cursed Knight (PC) - też action, ale tym razem w TPP, na pierwszy rzut oka krzyczy do mnie 'skok na kasę', ale recenzje są zaskakująco łaskawe;
  • Trials of Fire (PC) - karciany rogalik który podobno może namieszać w swojej kategorii;
  • The Legend of Heroes: Trails of Cold Steel IV (PC), (Switch) - Nerka99 i Mziab się doczekali zakończenia tej serii i z tego co widzę już nawet w to obaj grają :D

Like a boss!

news_imgs/2021_04_10/220px-Yakuza_Kiwami_cover.jpg

Lotheneil właśnie co ukończyła i opisała grę, w którą sam obecnie gram, szczęśliwie jej recenzja zawiera niewielkie tylko spoilery i aż tak dużo mi zabawy nie zepsuła, więc wszystko skończy się dla niej zaledwie stratą małego palca u ręki: Yakuza Kiwami (PC)

mg-mat ratuje świat

news_imgs/2021_04_08/20210313192308_1.jpg

mg-mat jest zdecydowanie nadal w klimatach świątecznych, więc jeśli ktoś ma już uczulenie na tematykę związaną z pozytywnymi wibracjami, wartościami rodzinnymi i ogólnie przyjętym dobrem, niech lepiej nie czyta jego tekstu o Children of Morta (PC) :D. 

A mój plan utrzymania się na powierzchni, czyli bieżącego relacjonowania nowości wydawniczych, póki co idzie sprawnie - dziś garstka nówek plus jeden zaległy tytuł:

  • Utawarerumono Zan (Playstation 4) - to ten zaległy, którego brak wypatrzył Morrak
  • Divided Reigns (PC) - RPGMaker, który aspiruje do czegoś większego :D;
  • Your Chronicle (PC), (Macintosh) - podobno najbardziej rozbudowany idlowy tekstowy rpg ever, na dodatek darmowy;
  • The Sacred Stone (PC) - gra która po ładnych paru latach wyszła z Early Accessu, a po kolejnych kilku całkowicie się przerobiła, te wczesne recenzje nie budzą entuzjazmu, ale kto wie, może wyszli na prostą;
  • Tactical Battle Chronicles: Prelude to a War (PC), (Macintosh) - staroszkolny taktyk z grafiką w stylu 'nie umiem rysować ludzi';
  • Aron's Adventure (PC) - action rpg w 3D, mocno inspirowany Zeldą - ponad 100 zł;
  • Don't Give Up: A Cynical Tale (Switch) - pixelowa komedia ze Steama wędruje na pstryczka;

I po Świętach

news_imgs/2021_04_05/RPG2k3_LogoSplash.png

Mam nadzieję, że jesteście najedzeni, wypoczęci i pełni sił, bo najbliższe miesiące szykują się dla was wyczerpująco i pracowicie. Pod koniec maja stuknie naszej stronce równo 20 latek i moją wizją jest, by uczcić to bezprecedensowe w skali wszechświata wydarzenie kombosem recenzjowym. Nie zostaje wam nic innego, jak grać, pisać i wysyłać to do mnie - planowany start 1 maja, więc czasu na to jeszce troszkę jest. A ja, zostając w tematyce Świąt - w końcu, po tylu latach uśmiercam dział RPGMakera - wszystkie recenzje z niego przeniosłem do działu PC, mimo wewnętrznego przekonania, że ich miejsce powinno być na śmietniku historii (w sensie tych gier, do recenzji nic nie mam :D). I pozostaje wierzyć, że działowi RPGMakera nie udzieli się duch Świąt i nie wróci któregoś dnia do świata żywych...