Legion |
|
Wydania |
1996() 1996() |
Ogólnie
|
Polska produkcja, strategia turowa z elementami RPG. Dowodzimy legionami przeciwko trzem oponentom. Walki w czasie rzeczywistym z pauzą na wydawanie rozkazów. W czasie eksploracji miast chodzimy bohaterami.
|
Widok
|
izometr
|
Walka
|
czas rzeczywisty
|
Recenzje |
Zaczynamy grę!
Odpalamy, wgrywamy, zmieniamy dyskietki - tak, piękne czasy, które można wspominać z dzieciństwa. Podaj nazwę gracza - standard, poczym podaj nazwę przeciwnika... moja reakcja była podobna do tego karpia co się dowiedział, że na święta wyląduje na naszym wigilijnym stole. Ale dobra, stara gierka, stare zasady pomyślałem - podałem, enter, dalej. Podaj nazwę drugiego przeciwnika... ok, jeden to widocznie za mało, dalej, podaj nazwę trzeciego przeciwnika. Śmieszny joke pomyślałem, następnie zapewne 5, 6, 7, 8, 9 i tak do ostatniej planszy tetrisa może? Mimo to, na spokojnie to wszystko przyjąłem. Coś tam się wczytuje, czarny ekran i loading jak zwykle. Parzymy herbatę i zobaczymy co dalej (czy mi ADF'ki nie działają, czy nie mam jakiś kick-romów), wyobraźcie sobie, że coś ruszyło, ale nie byłem zadowolony, z tego co widziałem. Czytajcie dalej.
Mapa główna
Widzę na dzień dobry jakieś pixelki, jakieś flagi, domki, czy ja włączyłem C&C czy co? Fajnie, że moi przeciwnicy mają po 3 flagi (legiony), a ja zaczynam tylko z 1. Historia, fabuła, o co chodzi - brak. Jedynie co mogę powiedzieć, to sami sobie ją tworzymy, poprzez komentarze pod nosem. Mamy podbić, zniszczyć przeciwnika, to wszystko co można się w grze domyśleć, a za całą resztę należy zapłacić (za informacje) podczas gry. Oczywiście jeszcze musimy na te informacje czekać.
Grafika, Muzyka, Dźwięk, Animacja, wszystko razem
Nie jestem w stanie opisać swojego rozczarowania. Wygląda to niczym Tibia, nie reprezentuje sobą nic ciekawego. Grafika daremna, ani ładnie to nie wygląda, ani stylowe, ani do ripów się nie nada. Muzyka, o tak, jedna przy ekranie tytułowym całkiem niezła, resztę po prostu wcięło. Słyszymy tylko dźwięki ptaków, lasu czy jakieś inne tło. Co się stało z klimatyczna muzyczką - nie mam pojęcia. Animacja podczas walki katastrofa, podobnie jak i sam system walki.
Wygląda to następująco: teleportujemy się na dany obszar i wszystko przypomina coś na wzór Diablo. Postacie widoczne z góry, myszką zaznaczamy postać, a następnie musimy nadać im jakieś polecenie, oczywiście postacie są na tyle inteligentne, że są w stanie zapamiętać tylko jedno polecenie. Musimy jednak być ostrożni, gdyż nasza drużyna z początku jest bardzo słaba, a na uwadze należy mieć całą drużynę (4-5 osób) no i na tyle samo przeciwników, którzy są jeszcze bardziej silniejsi niż my. Co mogę poradzić, tylko dobra strategia nam pomoże i nie ma zmiłuj się, a system walki na tyle wydaje się pokopany, że należy posiedzieć przy nim trochę czasu, aby zaczaić co i jak.
A jakieś dobre strony?
No dobra, nie będę brutalem, postaram się napisać kilka zdań fajnych na temat tej gry. Możemy powiększać własny legion - zatrudniamy tutaj, kogo chcemy, jak chcemy i za ile chcemy. Magów, chłopów, wieśniaków, co tylko znajdzie się w mieście. W sklepach mamy możliwość zakupu czarów, jedzenia, które jest bardzo potrzebne. Jeżeli nam się jedzenie skończy to automatycznie koniec gry - nasz legion zdycha jak pies. Niezależnie od tego co za wyposażenie zdobyłeś, czy kupiłeś, czy dwóch nawet już przeciwników rozwaliłeś. Coś innego? Jasne - grę stworzył Polak, możemy być dumni.
Summarum
Boże święty co to jest?! O co tutaj chodzi, którzy to są moi, co ja mam robić? Jaka legenda? Jaka dobra, piękna gra?! Z której strony?! Dosyć, albo ktoś sobie nabił mnie w butelkę, albo po prostu nie rozumiem co te dzieciaki (z tamtych czasów) w tym czymś widziały. Może przede wszystkim tę swobodę co możemy uczynić z naszym legionem. Pełne dowództwo, zatrudnianie, kogo nam się podoba, podbijanie wiosek i niszczenie przeciwników - może na swój sposób to jest coś fajnego, ale jednak wydaje mi się, że gra RPG powinna przypominać nieco książkę: mianowicie powinna ukazać jakąś historię, coś w co można się wczuć. Tutaj zarzut, że można się wczuć w rolę okrutnego imperatora... wiecie co, jak ktoś ma cierpliwość do tego typu gier, to polecam. W innym wypadku, przerzuć się na inny dział i poszukaj jakiegoś lepszego tytułu.
Jya!
Reptile
reptile@o2.pl
www.rpgmaker.pl
Moja ocena: 2/5
Obrazki z gry:
Dodane: 27.12.2008, zmiany: 21.11.2013
Komentarze:
WOW! Ocena 2/5? To zbyt jednostronna recenzja... O co chodzi w grze? Masz za zadanie powstrzymac legion chaosu oraz walczyc z innymi graczami, to chyba proste, prawda? Gre zaczynasz we wiosce gdzie mozesz wypytac cholpow o rozne informacje, co jest bardzo pozyteczne gdyz chlopi moga ci podsunac wiele pobocznych questow. Mozesz chlopow ograbic 2x za trzecim razem grabiony kaze ci spadac a pozniej cie zaatakuje. Jesli zabijesz 3 chlopow I bhedziesz chcial przylaczyc do druzyny NPC z wioski to przylaczy sie on do ciebie za darmo. Gra jest polaczeniem RPG I strategii. Strategicznymi elementami sa szturmy miast I wiosek oraz ich pozniejsza rozbudowa. Jest kilka niuansow, ktore psuja rzutuja na caloksztalt gry. Gdy druzyna laduje na bagnach postacie sa rozrzucone w sposob losowy na mapie. Niestety, czasami postacie gina na miejscu gdyz koputer wylosowal dla nich miejsce w ruchomym piasku. W zdobytym miejscu musimy ustalic podatki na poziomie nie pozwalajacym na przludnienie miasta. W przeciwnyma razie wybuchaja epidemie I pozary. Strzalami z luku da sie niszczyc mury podczas oblezenia!!! Gdy postac wyczerpie liczbe oddanych strzalow z luku wystarczy przekazac luk I strzaly innej postaci z druzyny. No I wreszcie postacie nie sa w stanie samodzielnie ominac przeszkod. To wszystkie wady, ktore moge wspomniec. A zalety? Gra jest ogromnie rozbudowana. W grze mozamy stworzyc kilka lub nawet kilkanascie druzyn, ktore moga zdobywac dla nas terytoria innych graczy lub wypelniac questy. W grze istnieje 10 roznych ras I mnostwo rodzajow broni z czego najlepsza jest bron magiczna podnoszaca nasze statystyki. Grafika jest dobra I przejzysta, statystyki I tabele sa wykonane starannie a muzyka jest mila dla ucha. Dla mnie gra jest o niebo lepsza od np. dungeon mastera, ktory tez przeciez mial swoje wady. I nie zapominajmy, ze gra chodzila na zwyklej A500...
[Gość @ 24.12.2014, 01:56]