Blurred Line (A)

A Blurred Line
Wydania
2007( Nieoficjalnie)
Ogólnie
Uznana za jedno z największych dobrodziejstw RPG Makera, przez wielu zwana legendą. Fani nie doczekali sie (i chyba tak już zostanie) kontynuacji tej gry. Autorstwa Lysander86
Recenzje
Tabriz
Autor: Tabriz
21.01.2015
WSTĘP
Lysandera mogliśmy kojarzyć z choćby "Book Of The Three" bądź "The Frozen World". Jako twórca gier RPG - naprawdę inteligentny i mający szeroką wyobraźnię jeśli chodzi o kreowanie fikcji. Oprócz tego posiadający smykałkę do nadawania grze tego co najważniejsze - grywalności.

FABUŁA
Akcja gry rozgrywa się w klimacie cyberpunk, pełnym złych ludzi, kreatur oraz magii. Wcielamy się w programistę komputerowego 'Talana', który zostaje wrobiony w zabójstwo pewnej bardzo ważnej osoby i musi uciekać przed tzw. Agencją. Bez zbędnego spojlerowania - fabuła urzekła mnie totalnie. Jest skonstruowana w taki sposób, że od gry naprawdę ciężko się oderwać. Brak monotonii podczas ciągłego wdrążania się w głąb gry jest zasługą wyśmienitych dialogów i bardzo częstych, niezwykle zaskakujących zwrotów akcji. Jest oczywiście wątek miłosny. Każda postać ma swoją historię i odrębny charakter, dlatego bardzo przyjemnie czyta się wszelkie kwestie, a jak na 10 godzin gry - jest tego dużo. To właśnie fabuła i klimat są zdecyowanie największym atutem A Blurred Line.

WALKA
Bardzo fajnie rozwiązane są umiejętności dodatkowe każdej postaci. Standardowo każdy używa innej broni, ale np. główny bohater potrafi w jednej turze wykryć aurę przeciwnika, po to, by w następnej ją przyswoić i nauczyć się jego ataków. Inna postać ma zdolności związane z tańcem mieczy, a jeszcze inna używa zwykłego radia, by uprzykrzyć życie przeciwnikom.

GRAFIKA
Największa wada gry. Należę do osób, które najmocniej zwracają uwagę na fabułę i grywalność, więc ten punkt nie wpłynie tak bardzo na moją ocenę. Tak czy inaczej, grafika mogła być zdecydowanie lepsza. Niektóre lokacje są naprawdę proste i nie robią żadnego wrażenia. Ot tak po prostu byle je przejść.

MUZYKA
Jak najbardziej na plus! Parę nutek naprawdę wpadło mi w ucho. Jedna zasługuje wręcz, bym o niej napisał. Utwór podczas walki z Kershem poruszył me serce, bowiem jest to remix soundtracka z NESowej bijatyki Double Dragon II lub III - gry mojego dzieciństwa. Pasował świetnie do sytuacji.

TECHNIKA
Bo jeszcze o niej warto wspomnieć. Nic nie jest zrobione na tzw 'odpierdziel'. Nie znalazłem żadnego BUGA przez całą grę. Zagadki logiczne są perfekcyjnie przemyślane i naprawdę przyjemne do przechodzenia. Każdy NPC ma coś innego do powiedzenia, nawet jeśli pięciu strażników ubranych tak samo stoi obok siebie. Gdy NPC mówi jakąś dłuższą kwestię, to po następnej naszej zaczepce nie będzie się już powtarzał, a powie coś innego, lub w skrócie. Takich szczegółów jest wiele więcej i na pewno uprzyjemniają one rozgrywkę. Momentami ciężko uwierzyć, że to robota indywidualisty a nie zespołu.

PODSUMOWANIE
Grywalność wypływa z tej gry hektolitrami. Polecam dosłownie każdemu kogo kręcą mejkerówki. Kawał dobrej roboty w samą grę oraz pomysł autora zasługuje na uwagę każdego. Jedno oczko odejmę za grafike, dla reguły. Tak czy inaczej - zagrajcie - na moją odpowiedzialność.
 
Tabriz 9/10

 


Obrazki z gry:

Dodane: 21.01.2015, zmiany: 05.04.2021


Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?