Duo Princess (JAP)

Czy mieliścię kiedyś ochotę na niezobowiązującą, miłą i przyjemną rozwałkę w klimatach anime przy 1 godzince wolnego czasu... dobrze proszę opuścić rączki; ochrona tamtemu panu co pokazał pewien palec zamiast ręki już podziękujemy... ekhm no to do rzeczy:)

Duo princess to japoński (chociaż mogę się mylić bo "makaroniki" są dla mnie nieczytelne, w każdym bądź razie azjatycki) hack'n slash z przyzwoitą grafiką w konwencji anime. Gra zajmie wam jakąś godzinkę; nie ma w niej możliwości sejwowania, ale jak już mówiłem to tylko przyjemny przerywnik między czymś poważniejszym.

W grze wcielamy się w postać jednej z 2 dziewczynek (na oko 13 lat... ci Japońce to mi trącą zboczeniem) która po prostu przemierza kolejne poziomy wycinając w pień różne dziwne stworki: grzybki, kulki i tym podobne "straszliwe" potwory; a na końcu każdego poziomu czeka na nas oczywiście boss. Postacie różnią się tym, że jedna z dziewczynek ma 2 obręcze którymi naparza potencjalnych denatów i ma więcej "życia", a druga strzela jakimś niebieskim świństwem i jest nastawiona na magię bo zaczyna od razu z 2-krotnie wyższą maną. Efekty czarów u każdej z postaci wyglądają inaczej.

Jeśli chodzi o ekwipunek itp. nie uświadczymy go - znajdziemy tu jedynie pasek zdrowia i many powiększające się wraz z kolejnymi etapami gry. Jeszcze jednym rpgowym elementem jest mapka, nic więcej "rpgowego" w grze nie uświadczymy.

Grafika nawet cieszy oko, chociaż nie jest wcale zachwycająca. Na ekranie dzieje się dużo, więc za bardzo nie będziemy mieli czasu zwracać uwagi na szczegóły. Przyczepić się można do wielkości naszej bohaterki - jak dla mnie postać powinna być ciut większa. Muzyka ciągle ta sama, ale jakoś nie psuło mi to zbytnio rozgrywki (przyciszyłem głośnik i było ok).

Grywalność hmm... no cóż ujmę to tak - przejdziesz grę raz i zajmiesz się czymś poważniejszym, poziom trudności gry jest żenujący, niski jak cholera i niewymagający, może miało to zrekompensować brak save, no ale panowie bez przesady. Jedyną rzeczą która ratuje sytuację jest możliwość grania z kumplem przy 1 klawiaturze (czyli jeśli grasz we 2 dodaj do oceny końcowej+). Gra ma bardzo proste sterowanie: kursory + przycisk ataku, skoku i magii.

Kolejną rzeczą na niekorzyść tej gry jest to, że nie uświadczymy tu napisu Game Over, a wierzcie mi próbowałem, gdy zginiemy wyświetla się jedynie pytanie o to czy chcemy kontynuować, no a nikt przy zdrowych zmysłach nie odmówi:) i na dodatek zaczynamy tam gdzie skończyliśmy, a powinien to być przynajmniej początek levelu.

Podsumowując: tak na dobrą sprawę nie ma co się czepiać, to dobra rozrywka na godzinkę i nawet raz na tydzień można sobie ją przejść.

Oceny ogólna to największy problem postanowiłem więc dać je dwie:
Jeśli zechcesz potraktować tę grę poważnie, a potem psioczyć że jest krótka i ma mniej w sobie z rpg niż Diablo i jest prostsza niż ogranie 90-latki w ping ponga wstaw 1+/5
A jeśli potraktujesz ją jako miły niewymagający przerywnik to wstaw 3-/5 (no i jeśli lubisz anime to 3)
Na koniec garść screenów... aha gra wygląda lepiej w "akcji" niż na screenach.