Heroes of Might and Magic III

Heroes of Might & Magic III jest jedną z tych gier, których lepiej nie stosować w roli krótkiego przerywnika od pracy, a już tym bardziej wtedy gdy ma się pełne ręce roboty. Potrafi wciągnąć i to bardzo. Sam łapię się czasami na tym, że mówię "a jeszcze tylko zobaczę co jest za rogiem" albo "ostatnie 5 minut, tylko zajmę ten zamek". Spojrzenie na zegarek i już wiem, że z pięciu minut zrobiły się 3, 4 godziny (klątwa jakaś czy co?) Co jest w tej ośmioletniej już strategii takiego, że wchłania i przykuwa człowieka do ekranu na bitych kilka godzin?

Fabuła
Królowa Katarzyna, małżonka władcy krainy Enroth - Rolanda (znanego z drugiej części gry) powraca w rodzinne strony, by przejąć tam władzę po śmierci ojca - króla Gryphonhearta. Już samo lądowanie w Erathii i pobojowisko jakie zastaje na swojej drodze, utwierdzają ją w przekonaniu, iż nie będzie to tak proste jak mogłoby się wydawać... tym bardziej, że są tacy którzy wydają się mieć chrapkę na dodatkowy kawałek ziemi.

Rozgrywka
Do dyspozycji gracza oddane zostało kilka trybów zabawy. Po pierwsze - kampania, a właściwie 7 kampanii (w każdej po kilka misji), w których to będzie można uczestniczyć w wydarzeniach toczących się w Erathii. Przed każdą misją mamy do wyboru jeden z bonusów (np. złoto, artefakt albo jednostki), a po ukończeniu tejże, możemy przenieść wybranych bohaterów do następnej. Drugi tryb to skirmish - wybieramy mapkę, zamek i bohatera, no i tłuczemy wroga - jednym słowem standard. Trzecia opcja to właściwie rozgrywka multiplayer z naprzemiennymi ruchami kolejnych osób. Co ciekawe istnieje również tryb gry w kilka osób przy jednym komputerze, określany tutaj pieszczotliwie jako "Płonące pośladki" ;)

Sama rozgrywka polega na przemieszczaniu się herosami oraz dowodzonymi przez nich armiami po mapie świata, lejąc stwory, rzucając czary, przejmując kopalnie cennych surowców, odwiedzając rozmaite miejsca i zajmując zamki przeciwników. Co ciekawe, nie zawsze konieczne jest zabicie wszystkich wrogów. Misje są zróżnicowane i obejmują również: zajęcie określonych miejsc na mapie, wybudowanie konkretnego budynku w danym mieście czy wykopanie starożytnego artefaktu. Prawdziwie, na nudę nie można tutaj narzekać.

Bohaterowie
Jak już było wcześniej wspomniane, dowodzenie naszymi armiami spoczywa na barkach herosów. Opisani oni są czterema współczynnikami: Atakiem, Obroną, Mocą Magiczną i Wiedzą. Dodatkowo każdy z nich posiada swoją specyficzną zdolność oraz wyuczone umiejętności, jak choćby Logistykę (pozwala na przebycie dalszej drogi w ciągu dnia) czy Inteligencję (zwiększa dostępną pulę many). Jak się zapewne domyślacie po zdobyciu określonej ilości doświadczenia, bohater awansuje na kolejny poziom i ma możliwość nauczenia się nowej zdolności albo wzmocnienia już znanej (aż do 3 poziomu). Ale co to za bohater bez artefaktów, zapytacie. Spokojnie, tych jest tutaj bez liku, na dodatek są w miarę zróżnicowene, dzięki czemu naprawdę mamy z czego wybierać. Dodatkowo system przedmiotów z "dwójki" został zmodyfikowany wprowadzając miejsca na przedmioty (tam ich nie było i bohater mógł ubrać na siebie cztery tarcze, wsadzić do ust 3 miecze i jeszcze położyć króliczą łapkę na głowę). Teraz dokładnie widać co gdzie można założyć i nie dochodzi już do tak absurdalnych sytuacji.

Zamki
To właśnie one pozwalają na w miarę sprawne funkcjonowanie naszego królestwa. Budowle w nich konstruowane umożliwiają rekrutację bohaterów i wojsk, wynajdywanie nowych zaklęć, montowanie maszyn wojennych, gromadzenie bogactw i jeszcze więcej. Oczywiście w życiu nigdy nie ma nic za darmo, więc do ich budowy konieczne jest zebranie odpowiednich surowców, bądź to z kopalni, bądź z innego źródła. Wszystkich typów zamków jest osiem, a ich wygląd dosłownie powala. Pokryty śniegami Tower, górski Rampart czy mroczne Nekropolis na pewno przypadną wam do gustu.

Walka
Gdy już zdecydujemy się z kimś bić, ekran zmienia się na pole walki na którym po lewej umieszczone są nasze jednostki, a po prawej wrogie. Całe pole bitwy podzielone jest na hexy - pola po których przemieszczać się mogą oddziały. I tak - jeśli jednostka ma 5 punktów szybkości to może przejść 5 takich hexów. Ponadto szybkość determinuje kolejność wykonywanych ruchów. Warto też pamiętać o specjalnych zdolnościach niektórych jednostek (np. hydra atakuje wszystkich dokoła, smok jest odporny na magię). Dodatkowo raz na turę nasz bohater może rzucić jakieś przydatne zaklęcie (o ile oczywiście ma wystarczającą ilość many). Walka toczy się dopóki nie wybije się wojsk jednej ze stron, albo z któraś nich nie skapituluje lub ucieknie. Szczególnym rodzajem walk są oblężenia zamków, podczas których to albo bronimy się za murami (mając osłonę z wież strzelniczych) albo ostrzeliwujemy je z katapulty, szarżując równocześnie naszymi oddziałami.

Magia
Czary mają w "trójce" kluczowe znaczenie. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że bez magii ma się minimalną szansę na wygraną. O co właściwie chodzi? Każdy z bohaterów ma możliwośc nauczenia się zaklęć, o ile posiada on księgę czarów i uda się do miasta z wybudowaną Gildią Magów. I tyle - już może ciskać piorunami we wrogów, albo błogosławić własne wojska. Cała magia w grze podzielona jest zasadniczo na cztery grupy - żywiołów Ognia, Wody, Powietrza i Ziemi. W przypadku gdy heros jest znawcą której ze sfer, jej zaklęcia są wzmacniane. Dodatkowo istnieją czary, które można rzucać na mapie świata, umożliwiając tym samym teleportację do miasta, zobaczenie lokacji wszystkich artefaktów na mapie, czy liczebności wojsk wroga.

Muzyka i grafika
To co widzimy i słyszymy w HOMM III dosłownie zachwyca. Pięknie rysowane i animowane miasta, zapełniające się stopniowo w miarę rozbudowy i zachwycające muzyką (wejdźcie do Rampart to będziecie wiedzieć o czym mówię). Dodatkowo urzeka mapa świata z umieszczonymi tu i ówdzie lokacjami i stworami oraz takie perełki jak choćby różne tło bitwy dla różnych typów terenu (bijemy się na plaży - piękna plaża i zachód słońca, na pustyni - pełno piachu, na łąkach - trawa i las w tle itd.) czy animowane efekty czarów. Po prostu cała ta gra to uczta dla oczu i uszu ;)

Podsumowanie
Heroes 3 to pozycja, którą z czystym sumieniem mogę polecić każdemu. Zresztą, sami zagrajcie, a zobaczycie jak dużo radości może ona dać. Aha, i nie narzekajcie później, że nie ostrzegałem was przed klątwą "tylko 5 minutek" ;)

Moja ocena: 10/10