Puzzle Chronicles

Puzzle Chronicles - kolejna mieszanka dwóch typów gier. Najłatwiej można ją określić jako połączenie crpg z… tetrisem. I na tym właściwie można by było skończyć recenzję, ponieważ każdy z nas przynajmniej raz w tetrisa grał i zna zasady w nim obowiązujące. Jednak w samych myślach trudno sobie wyobrazić taką mieszankę, trzeba więc jeszcze napisać coś więcej odnośnie bardziej szczegółowych zasad. Na początek powiem jeszcze, że premiera tej gry odbyła się 23 kwietnia 2010 dzieki firmom Infinite Interactive - producent oraz Konami - wydawca.

Fabuła: Główny bohater zostaje złapany w niewolę i na targu niewolników zostaje kupiony i równocześnie obdarzony wolnością przez tajemniczą czarodziejkę. Nasz bohater postanawia wyzwolić wszystkich niewolników i walczy z ciemiężcami. Od czasu do czasu podpowiada mu dobre rady czarodziejka. Jakimi motywami kieruje się pomagając mu walczyć z niesprawiedliwością panującą w krainach - tego dowiemy się znacznie później. W naszej wędrówce nie musimy być samotni, możemy dołączyć jako towarzysza w naszych podróżach napotkane po drodze "zwierzaczki" i wytrenować je na prawdziwe zwierzęta bojowe wspomagające nas w walkach np.: atakiem pazurami. Sama gra wykorzystuje elementy Flash, więc większość zmian w ekwipunku naszego bohatera jest widoczna również w animacjach flashowych.

Jeśli chodzi o elementy crpg, to nasz bohater posiada cztery główne współczynniki: Strength (czerwony), Honor (żółty), Agility (zielony), Wisdom (niebieski) wpływające na szybkość zobywania punktów doświadczenia oraz gromadzenia many potrzebnej do rzucania zaklęć bądź używania zdolności specjalnych. Można je wywindować tylko do 99 jednostek. Poza tym oczywiście mamy też level postaci, experience i gold. Nie ma natomiast punktów HP, zatem ciężko stwierdzić ile zadajemy obrażeń w walce oraz ile przeciwnik posiada jeszcze życia.

Walka polega na układaniu kolorowych klocków zgodnie z zasadami tetrisa, jest jednak wiele znacznych różnic. Klocki nie spadają z góry lecz poziomo. Pojedynek odbywa się na planszy podzielonej na dwa obszary - nasz oraz przeciwnika. Zadając mu rany przesuwamy linię będącą na początku walki na środku w jego stronę, jednocześnie zmniejszając jego pole oraz blokując mu możliwości ruchu. Kiedy całkiem zepchniemy wroga z planszy lub zablokujemy jego ruchy - wygrywamy. Klocków są cztery kolory zgodnie z podstawowymi cechami bohatera. Nota bene bardziej przypominają żelki, ale dla ułatwienia będe nazywał je klockami. Na częstotliwość ich spadania decyduje wielkość współczynnika odpowiedniego koloru. Zazwyczaj występują w postaci żelka lub w postaci słoneczka. To słoneczka (Battle Gems) powodują, że znikają nam wszystkie stykające się z nimi kwadraty takiego samego koloru, czyli inaczej niż w standardowym tetrisie, gdzie znikały tylko całe linie. Poza tym gdy ułożymy z 4 małych kwadratów (Basic Gems) jeden większy kwadrat (Power Gem) pojawia nam się na nim ikonka przedmiotu z ekwipunku (założonego na siebie) który wykorzystuje dany kolor. Po jego aktywacji słoneczkiem uruchamiamy zdolność przedmiotu. Warto więc wcześniej zobaczyć jakie nasz bohater posiada przedmioty i wybrać taki z cechami najbardziej przydatnymi do naszej strategii. To jeszcze nie wszystko, są też Rage Gems - w postaci czaszki, gdy zbierzemy ich pięć następuje atak. Pojawiają się także Multiplier Gems - z oznaczeniem np: x2 zwiększają ilośc zdobywanej many oraz Wildcard Gems - różnokolorowe, przyjmują ostateczny kolor w zależności od tego z jakim żelkiem się zetkną. Wszystkie klocki możemy też przesuwać i obracać kiedy spadają w celu wybraniu najlepszego miejsca, ale to już oczywista cecha tetrisa.

Elementów tetrisa jest znacznie więcej. Występują one także w mini-grach np: wykuwaniu lepszych przedmiotów, trenowaniu zwierzaka. Rządzą się one własnymi odmiennymi zasadami i również nie polegają na usuwaniu linii, tylko połączeniu ze sobą 5 takich samych wzorków przy czym należy jak najdłużej wytrzymać albo zlikwidować określoną na starcie liczbę połączeń tego samego koloru. W jeszcze innych grach należy wyeliminować z planszy klocki tylko jednego rodzaju albo likwidować je w określonej kolejności.

W naszych wędrówkach odblokowujemy wiele różnych nagród, które pokazywane są w tabeli awards. Odzwierciedlają one nasze statystyki z dokonanych osiągnięć. Jest ich jednak tak wiele, że w gruncie rzeczy są nieczytelne i w większości przypadków nie wiadomo za bardzo o co w nich chodzi. Sama gra jest bardzo interesująca, chociaż z początku same walki są jednak frustrujące i trudne, dopiero póżniej w miarę zdobywania leveli jest trochę łatwiej. Są też questy poboczne, co pozwala na zdobywanie więcej doświadczenia. Na każdej planszy ukryty jest też superboss, za którego pokonanie dostajemy seals przypominające czaszki, które również zbieramy w jednej z tabelek. Jeszcze kilka rzeczy pominąłem, ale to wystarczy aby stwierdzić czy warto w nią zagrać. Z czystym sumieniem polecam.

Moja ocena: 4/5