Septerra Core: Dream About The Past

Fabuła
Jak pamiętacie w części pierwszej Maya wraz ze swoimi przyjaciółmi musiała ratować świat Septerry przed okrutnym heretykiem Doskiasem oraz odnaleźć pradawne klucze do rdzenia, by poznać dar stwórcy. Maya i przyjaciele odnieśli zwycięstwo, a następnie ich drogi się rozeszły. Jednak kolejna część nieco się różni od pierwszej. Akcja rozpoczyna się 3 lata po pokonaniu Doskiasa, nowy tajemniczy osobnik imieniem Nerga, chce zemścić się za śmierć swojej ukochanej oraz za wszystkie krzywdy, które wyrządził Doskias. Zawiera pakt z demonem Draxxem, który obdarza Nergala swoimi mrocznymi mocami i nakazuje mu by odnalazł 2 tajemnicze kamienie. Dzięki nim Draxx będzie mógł szerzyć niepowtarzalne zło. Dzięki mocom Draxxa, Nergal spowoduje wielki wybuch i ponowne oddzielenie wszystkich powłok. Skutkiem będzie niekontrolowany ich ruch, co doprowadzi do ich zderzenia i okrycia ciemnością, a następnie do powstania wielkiej armii nieumarłych, która zawładnie całą Septerrą. Jednak to nie wszystko. Dodatkowo z pomocą przyjdzie nam stary wróg - Doskias, który chce wesprzeć przyjaciół Mayi w powstrzymaniu Draxxa i ich sługusó. W przeciwieńswie do SC nie będziemy mieli możliwości korzystania z kart losu, nie będziemy również mogli początkowo korzystać ze starożytnych mieczy. Jak ocalisz Septerrę przed kolejną zagładą oraz Demonem Draxxem? Wybór będzie należeć do ciebie.

Muzyka
Jeśli chodzi o muzykę, to większość pochodzi z 1 części Septerry, lecz jest jeszcze dodanych kilka utworów, które doskonale pasują do sytuacji w grze. Jeśli chodzi o moją opinię, to nie mam żadnych zastrzeżeń, myślę że i wam również muzyka się spodoba.

Grafika
Grafika prezentuje się znakomicie. Każda powłoka wygląda bardzo ładnie (widać nawet te oddalone), a postacie na nich są idealnie zmniejszone. Lokalizacje też żle nie wypadają. Podczas walk zostały dodane nowe stworki oraz bossowie, co nadaje grze świeżości. W grze zostały użyte nowe zasoby, dlatego podstawowe RTP pochodzące z programu pojawiają się rzadko.

Grywalność
Zacznijmy od postaci. Początkowo mamy do wyboru ich 8, lecz po kilku minutach gry dołączają do nas Doskias i Selina. W sumie mamy więc 10 grywalnych postaci. Jeśli chodzi o walki, nasi bohaterowie zostają wyposażeni w standardowe przedmioty, lecz na zakup lapszego ekwipunku będziemy musieli stoczyć wiele pojedynków oraz nazbierać wiele pieniędzy by wyposażyć ekipę w najmocniejsze zbroje i przedmioty leczące. Lecz tu ważna sprawa - po zabiciu przeciwników, stworki się już nie odnawiają! Jednak bez obaw - aż do finałowej walki włącznie zdobyte poziomy i wyposażenie spokojnie nam wystarczą by każdego pokonać. W walkach mamy do dyspozycji maksymalnie 4 postacie (w oryginalnej części były 3). W pierwszej części mieliśmy również do dyspozycji pasek energii, dzięki któremu mogliśmy zadać przeciwnikowi dowolną siłę obrażeń. W tej części nie będziemy mogli zatrzymać paska energii, tylko musimy czekać aż się nam załaduje do końca. Z każdym lepszym wyposażeniem stajemy się coraz silniejsi i co kolejny poziom zyskujemy dodatkowe ataki specjalne. W pewnym momencie w grze będziemy mieli do wyboru 2 ścieżki prowadzące do finału gry. W zależności od tego, co wybierzesz, fabuła przebiegnie inaczej i to ty zadecydujesz jaki krok chcesz zrobić by ocalić świat Septerry. Cała fabuła troszkę się opiera na części pierwszej, ale teksty i nowe sytuacje są naprawdę genialne. W niektórych mapkach możemy odwiedzić nowe lokalizacje, gdzie w pierwszej części nie mieliśmy dostępu. Jeśli chodzi o minusy w tej grze to dla mnie był tylko jeden, a mianowicie Maya prowadzi najwięcej dialogów.

Sekret
Sekretem w grze jest jeden kod. Na powłoce trzeciej jest do niego podpowiedź. Dodam, że użyte są tylko drukowane litery bez spacji. By odgadnąć kod, wystarczy podstawowa znajomość angielskiego.

Podsumowując, jak dla mnie jest to bardzo fajna i ciekawa gra. Fabuła jest pomysłowa, każda mapa ma swój klimat i określony rodzaj łamigłówki. Z czystym sumieniem polecam tę grę dla wytrwałych, którzy chcą tę grę przejść - nawet te dwa razy by poznać drugie zakończenie.

Moja ocena: 4/5