Spandex Force: Superhero U |
|
Wydania |
2011() |
Ogólnie
|
Podróba Puzzle Questa, z zacięciem humorystycznym i w klimatach superbohaterskich.
|
Widok
|
???
|
Walka
|
turówka
|
Recenzje |
Składa się ona z 5 rozdziałów. O ile w pierwszej części trochę narzekałem na monotonność i powtarzanie tych samych walk tu jest o wiele lepiej pod tym względem i zostało to w znacznym stopniu zminimalizowane. Nie odczuwa się już takiego znużenia walkami. Na niekorzyść jednak trzeba powiedzieć, że przez to gra jest o wiele krótsza niż poprzednia cześć, w której przecież było 8 rozdziałów. Jednak po ukończeniu gry można grać dalej już bez wątku fabularnego. Zaczyna się tradycyjnie od wyboru płci, imienia oraz kolorów kostiumu, włosów i ciała a potem czas wybrać trzy dostępne klasy nauki z pięciu możliwych. W każdym semestrze nauki możemy wybrać inne dziedziny w jakich chcemy się szkolić. Wybieramy pomiędzy szkoleniem w głównych cechach postaci: Physical, Mental i Elemental (m.in. zwiększamy ich współczynnik o jeden po pomyślnym zakończeniu szkolenia), albo szkoleniem się w walkach lub pomaganiem zwykłym ludziom: ratowaniem ich przed pędzącym samochodem, spadnięciem na głowę…nie już nie fortepianu, tym razem spada odważnik 10 tonowy ^_^, lub chroniąc ich przed pożarem albo wybuchem bomby. Zyskujemy wtedy dużo pieniędzy i punktów sławy.
Podczas tzw. łączenia match-3 a’la puzzle quest, które towarzyszy nam na każdej planszy zarówno w walkach jak i w szkoleniach zbieramy manę potrzebną do użycia zdolności specjalnych; jakie sami wybieramy spośród dwudziestu siedmiu. Im potężniejsza moc tym więcej many potrzeba do jej użycia. Nasz superbohater posiada jak już wspomniałem wcześniej trzy podstawowe współczynniki: Physical (czerwony - walka fizyczna), Mental (niebieski - walka umysłowa) i Elemental (zielony - nauka). W nawiasach podałem na co głównie wpływają wymienione cechy. Oczywiście zwiększamy je przez treningi (1 punkt cechy w której się szkoliliśmy) lub wraz z awansowaniem na wyższy level postaci (2 punkty do rozdziału dowolnie). Trzeci sposób to kupienie przedmiotów zwiększających współczynniki. Oczywiście im wyższy współczynnik tym szybciej zbieramy manę po jednym połączeniu trzech lub więcej kolorowych kulek. Za reakcje łańcuchowe przyznawane są też dodatkowe punkty. Postać zbiera punkty doświadczenia ale równocześnie zbiera też punkty sławy, podczas zbierania fioletowych gwiazdek. Dzięki nim dostajemy podobnie jak w grze Fate wraz ze zwiększeniem sławy nową rangę w walce ze zbrodnią np. crime buster, sentinel, adventurer. Rangi te potrzebne są w odblokowywaniu potężniejszych "superbohaterskich" mocy.
Nowością są trofea będące nagrodami za szczególne osiągnięcia np.: pokonanie przeciwnika bez utraty HP, przejście planszy poniżej 15 sekund i inne nie mniej ciekawe wyzwania. Niestety przed ich uzyskaniem nie wiemy jakie warunki musimy spełnić by je osiągnąć i trafiamy je właściwie przypadkowo. Po zakończeniu gry miałem osiągniętych 11 z 20. Podczas gry możemy trafić na zdarzenia nie mające wpływu na główny wątek ale przejście ich również odblokowuje trofea. Są one związane z pomaganiem kolegom z klasy. Wdzięczni bohaterowie w nagrodę obdarowują nas najlepszymi przedmiotami w grze. Dodają one +10 do jednej z głównych cech postaci, w sklepie można kupić co najwyżej dodające +9. Kilka trofeów zostało mi jeszcze do odblokowania a wnioskując z tego, że dostałem tylko takie dwa przedmioty, te questy są najprawdopodobniej losowe albo związane z wypełnieniem wcześniej jakiegoś konkretnego warunku np. porozmawiania z odpowiednim bohaterem we właściwym momencie gry.
Co jakiś czas będziemy rozwiązywać problemy detektywistyczne.i na planszy będziemy zbierać znaki zapytania tzw. „clues”. Wspominam o tym, ponieważ w tym miejscu wyskoczył mi błąd, który może będzie rozwiązany w późniejszych wersjach gry ale warto go odnotować, by uniknąć niemiłego zaskoczenia. Otóż pod koniec pierwszego rozdziału podczas zbierania na jednej z plansz znaków zapytania skończyła mi się możliwość ruchu, nie było żadnych możliwych kombinacji o czym poinformował stosowny komunikat i wyszedłem z planszy bez jednego zebranego znaku zapytania. W związku z tym miałem ich 99 i brak możliwości powrotu do tej samej planszy w celu zebrania ostatniego, przez to musiałem rozpocząć grę od samego początku. Na szczęście to był dopiero pierwszy rozdział. Być może ten błąd wyskoczył mi tylko przypadkiem ale możliwe, że zdarzy się komu innemu więc na wszelki wypadek uprzedzam.
Podsumowując jest to gra fajna i nieco ciekawsza od poprzedniej części. Można jedynie ubolewać nad faktem, że jest zbyt krótka. Fani komiksów Marvela znajdą kilka odniesień, zwłaszcza do serii X-men. Dużo humoru i dialogów rodem z komiksów daje dużo zabawy podczas gry.
Moja ocena: 4/5
Obrazki z gry:
Dodane: 03.11.2011, zmiany: 21.11.2013