Justice League Heroes

Justice League Heroes jest odpowiedzią komiksowego wydawnictwa DC na X-Men Legends 1&2 oraz Marvel: Ultimate Alliance i podąża dość wiernie ścieżką action-pseudo-rpg wytyczoną przez poprzedników. Na szczęście poza kopiowaniem sprawdzonych pomysłów wprowadza kilka własnych elementów, co w konsekwencji daje ciekawy i miodny tytuł. Ale po kolei.

Justice League jak wszystkim wiadomo (albo i nie) to grupa herosów składająca się m.in z Batmana, Supermana, Flasha, Wonder Woman, Green Lanterna i wielu innych - w skrócie z największych potęg świata DC, połączonym razem by kopać tyłki "tym złym" (członkom układu?). W grze każdorazowo przyjdzie graczowi kierować dwójką z nich, w grubo ponad połowie misji skład ten jest odgórnie narzucony przez fabułę, co może trochę denerwować, ale z drugiej strony sprawia, że historia jest bardziej składna i ciekawsza. Całość skupia się na walce z Brainiaciem, która okazuje się tylko przygrywką do... W każdym razie jakichś super niespodzianek nie należy oczekiwać, ale muszę przyznać, że wydarzenia śledziłem z dużym zaangażowaniem.

Najszybciej dostrzegalną różnicą między JLH i produktami konkurencji jest grafika - modele wszystkich postaci opracowane są z wielką dbałością o szczegóły, gra spokojnie by się sprawdzała gdyby kamera latała pół metra od prowadzonych herosów. To samo dotyczy przeciwników i plansz, na których przyjdzie nam walczyć - jak wiemy z podobnych tytułów, graficy mogli odstawić fuszerkę, a fan i tak by produkt kupił, jednak tu wspięli się na wysoki poziom i z przyjemnością można oglądać np.: Metropolis, pas asteroidów, powierzchnię Marsa, bazę JL i wiele innych lokacji.

Sama rozgrywka pozostała zasadniczo niezmieniona - kilka ciosów wręcz, skok, garść mocy, co level punkty do rozdania na statystyki i zdolności. Miło zaskakuje natomiast bardzo duża indywidualizacja bohaterów - nie sposób pomylić ich mocy i zdolności, każdy zachowuje się tak, jak przystało na komiksowy pierwowzór - sprawia to, że nie są tak uniwersalni jak np. w X-men Legends, wyraźnie niektórzy są lepsi, inni dużo gorsi, ale działa to tylko na plus i pozwala lepiej wczuć się w klimat gry. Dla lepszego unaocznienia - czarodziejka Zatanna potrafi na pół minuty zamienić potężnych przeciwników w bezbronne... króliczki! Rzucanie ciężarówkami przez Supermana to oczywiście normalka...

Do dyspozycji mamy 7 postaci w momencie startu i około 10 do wykupienia za znajdowane w grze punkty (jak Green Arrow, Huntress, Aquaman, czy Hawkgirl), poza tym dostępne są dodatkowe kostiumy dla niektórych bohaterów (jak czarny strój Supermana, w którym występował po swoim "zmartwychwstaniu"). Jedyny zawód jaki mnie tu spotkał dotyczył dwóch dodatkowych Green Lanternów, a dokładniej faktu, że stanowią "kopię" podstawowego (te same umiejętności, ataki...). Ogólnie jest w czym wybierać.

Kwestia ekwipunku przedstawia się dość skromnie, ale jednak dostarcza sporą dozę kombinowania. Znajdujemy jedynie kule dające np.: +1 do siły, + 2 do techniki... Kule te umieszczamy w slotach umiejętności - sprint Flasha na poziomie 3 daje odpowiednio 3 wolne sloty, itd. Dodatkowo możemy łączyć kule - po trzy dowolne - przy czym wynik jest losowy. Tak więc łącząc 3 kule siły dostaniemy mocniejszą kulę siły (choć nie wiadomo o ile), ale łącząc 2 kule siły i jedną techniki wynik może być już różny. Gwarantuję, że każdy prawdziwy rpgowiec spędzi masę czasu starając się maksymalnie dopieścić ulubione umiejętności - za to przyjemne rozwiązanie także należy się duży plus.

Podsumowując: Justice League Heroes to około 10 - 15 godzin wyśmienitej zabawy, obok której żaden fan wydawnictwa DC nie powinien przejść obojętnie. Z pewnością każdy kończąc grę będzie myślał: więcej!

Plusy:
+ świetnie oddani bohaterowie
+ grafika
+ humor (Flash i jego teksty... :)
+ dobry system ekwipunku
+ fabuła

Minusy:
- krótka
- tylko dla komiksiarzy(?)

Gdyby gra była dłuższa, dostała by 5/5, tak ma 4/5, a możliwe, że nieznający świata DC powinni odjąć jeszcze jedno oczko.