Senkai Taisen: TV Animation Senkaiden Fuukami Engiyori (JAP)

Wydania
2000()
Ogólnie
2000, jeszcze jedna znana (komu jak komu, ja jak zwykle nie mam o tej serii pojęcia ^_^) manga/ anime przeniesiona na ekrany monitorów w postaci rpg. Nie będę się kompromitował brakiem o niej jakichkolwiek informacji- poczytajcie, co na jej temat powie specjalista od japońskiej kreski- Cin.
Widok
Widok z góry, mały człowieczek na mapie świata.
Walka
Turówka, wymiana ciosów.
Recenzje
CIN25
Autor: CIN25
20.04.2002

Już od jakiegoś czasu nie przedstawiałem wam żadnej ciekawej gry bazującej na anime. Znajdując chwilę czasu postanowiłem przerwać tą zmowę milczenia, a mój wybór padł na grę o wdzięcznym tytule Senkai Taisen.

W pierwszej chwili tytuł ten może wydawać się wam obcy, ale co bardziej uważni obserwatorzy anime nie powinni mieć problemów z jego rozszyfrowaniem. Jednak zacznijmy od samego początku, gra oparta jest na animacji u nas bliżej znanej jako Soul Hunter, czyli Łowca Dusz, którą mieliśmy okazję oglądać dzięki świętej pamięci stacji rtl7. Anime opowiadało o perypetiach młodego czarownika, któremu zlecono misję wyłapania wszystkich dusz z danej mu listy. Nie będę bardziej wnikał w fabułę, gdyż tą większość z was zna, a ci którzy jednak nie mieli jeszcze okazji zobaczyć anime, radzę po nie sięgnąć gdyż jest ono miłą alternatywą dla wszystkich dragonballi czy bayblejdów.

W japońskich grach siedzę już od dawna i tak naszła mnie dzisiaj jedna myśl jeśli chodzi o nowo powstające tytuły, zwłaszcza te korzystające z popularności anime. Jeśli gra ma powstać szybko i bazować na konkretnym tytule to zawsze będzie to bijatyka lub rpg. Niestety przez takie postępowanie powstaje wiele kiepskich produkcji, które psują dobre imię tak gatunku jak i reprezentowanego anime.

Jednak rozmyślenia zostawię na sam koniec, a teraz jak nigdy dotąd zajmę się opisaniem kilku suchych faktów.

Grafika
No cóż, nie wygląda ona źle, chociaż można mieć małe zastrzeżenia co do wykonania świata, w którym się poruszamy naszym małym człowieczkiem. Także wykonanie postaci (nadal mowa o wersji SD na mapie świata) mogłoby być lepsze, gdyż ma się czasem wrażenie, że steruje się mała kaleką. Wszelkiego rodzaju konwersacje z postaciami w mieście zostały przygotowane dość ciekawie, widzimy od razu całą postać w postaci grafiki animowanej. Do tego mamy możliwość wyboru jakiś opcji rozmowy czy kupienia jakiś przedmiotów. Wykonanie poszczególnych grafik jest dość staranne, bardzo często towarzyszy im dawka scen humorystycznych, jak np. zmiana głównego bohatera w to "coś" Co zresztą mieliśmy okazję zobaczyć także w anime.

Oprócz grafik bardziej statycznych w grze jest multum filmików i co ciekawe jedne są prawdziwymi animacjami anime, a inne ręcznie wykonanymi statycznymi rysunkami wprawionymi w ruch. Brzmi to nader dziwacznie, ale ogólnie daje pozytywny efekt (chociaż dziwnie się czułem widząc to pierwszy raz), na szczęście zawsze, zwłaszcza tej drugiej kategorii animacji towarzyszą mówione rozmowy. Jedyne zastrzeżenie to jakość animacji oryginalnych, czasami ich poziom wykonania był bardzo różny. Niektóre sprawiały wrażenie mieć bardzo niską rozdzielczość, co objawiało się ujemnie na ich wyglądzie. Jednak głównie chodzi tu o animacje pokazujące się po pokonaniu naszego bohatera.

System walki
System walki w tej grze jest czymś, na co należy zwrócić największą uwagę. Pierwsze gdzie się z nim zetkniemy to podczas walki z Dai (tak, już na samym początku kobitka ta pokazuje nam, na co ją tak naprawdę stać). Gdy przyjdzie nam walczyć, na szczęście postaci są widoczne w całej okazałości na polu walki, mamy za zadanie wybrać sobie jakiś atak z dostępnych na liście. Wymiana ciosów jest turowa, czyli raz jedna strona, raz druga. Efekt rzucanych czarów wygląda bardzo ciekawie, a dla smaczku towarzyszy im wymienianie ich nazw, różne wygibasy i obroty postaci. Do tego mnóstwo efektów świetlnych, wiatrów , wirujących kamieni, itd.

Jednym słowem wielki plus. Jedyne obiekcje miałbym co do wykonania postaci, no cóż sprawiały trochę wrażenie takich poszarpanych i wstawionych na siłę, żeby nie motać, powiedzmy, że podłoże na którym się walczyło nie bardzo pasowało do nich. Jednak nie ukrywam, że mógł to być błąd emulatora, gdyż grę testowałem właśnie przy jego użyciu. Więcej jakiś większych błędów się nie doszukałem, a sam system walki wywarł na mnie jak najbardziej pozytywne wrażenie.

Bonusy
W grze występuje sporo ciekawych dodatków, które za zadanie mają uprzyjemnić nam rozrywkę jak i nie pozwolić się za szybko znudzić światem gry. Ja może opiszę jeden z nich, którym jest symulacja lotu na muminku :P Niestety nie przytoczę jego imienia, gdyż nie pamiętam, ale chodzi tutaj dokładniej o "święte" zwierzę, na którym porusza się nasz bohater. A sama mini gra polega na lataniu, omijaniu przeszkód, zbieraniu różnych drobiazgów, ot takie zabawne urozmaicenie, jakich wiele w tej grze.

Podsumowując, gra powinna spodobać się wszystkim wielbicielom anime, jak i samym fanom rpg. Łączy w sobie sporo klasycznych rozwiązań, z może niedużą inwencją własną, ale połączenie wszystkiego jest w jak najbardziej dobrze dobranych proporcjach. Gdyby autorzy bardziej dopracowali poruszanie się po mapie świata, to gra mogłaby dostać u mnie wyższą ocenę. Jednak te małe niedogodności nie przeszkadzają w pełnym cieszeniu się produktem, gdyż najróżniejsze dodatki, jak i sam system walki rekompensują wiele niedociągnięć programistów.

Tym samym można śmiało powiedzieć, że jeśli ktoś ma ochotę może zerwać z ogólnie panującą zasadą, że każda gra anime robiona jest w pośpiechu i byle jak, gdyż i tak się sprzeda. W tej pozycji po dłuższym obcowaniu z nią można doszukać się wielu plusów, niestety aby w pełni zagłębić się w fabułę należy znać język japoński, czego sobie i wam życzę :P

Moja ocena: 7-/10


Obrazki z gry:

Dodane: 20.04.2003, zmiany: 21.11.2013


Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?