Tak jak się należało spodziewać, 69-dniowy kombos całkowicie wyczerpał nasze moce twórcze na następne pół roku. A przynajmniej na minione dwa tygodnie. Gdyby nie zaskakujące nowości tłumaczeniowe, nie byłoby do nas przez te ostatnie pół miesiąca po co zaglądać. Wypadałoby się jednak w końcu otrząsnąć z przygnębienia i znów zabrać do pracy. Na dobry początek - za swoje lenistwo ukarany zostałem całym wysypem erpegowych nowości, które teraz muszę hurtem wrzucać do tabelek. O radości. Będzie zdawkowo i połebkowo, na każdą grę miałem po parenaście sekund :D.
- Elex (PC), (Playstation 4), (Xbox One) - twórcy kultowych Gothiców i trochę mniej kultowych Risenów tym razem mają coś ze strzelbami i jetpackami, ale podobno w tych samych klimatach
- South Park: The Fractured But Whole (PC), (Playstation 4), (Xbox One) - przygotujcie się, by być rozmieszonym i obrażonym, przeklinające niepoprawne politycznie dzieciaki atakują po raz kolejny
- Nights of Azure 2: Bride of the New Moon (PC), (Playstation 4), (Switch) - konsolowe jrpg z wyższej półki zawsze mile widziane na PC - tylko te 60 euro ceny mocno odstrasza...
- Chevo Lurker: Exodus (PC) - brzydkie, rpgmakerowate, na dodatek obrazki jakby okienkowe?
- Mighty Action RPG (PC) - grafa jak z mmorpg, ale w wersji dla ubogich, co nieco usprawiedliwia cena gry - niecały eurak - w zasadzie za tyle kasy, to ta gra wygląda zdecydowanie za fajnie, ciekawe, gdzie tkwi haczyk...
- Chinese Paladin: Sword and Fairy (CH) (PC) - co ciekawe, wygląda na to, że wszystkie pozostałe części serii zniknęły ze steama - a przynajmniej nie są widoczne dla graczy/kupujących z naszego regionu
- Ninja Goemon and Immortal Jewels (PC) - rpgmaker
- King Exit (PC) - chiński hentajec - tłumaczenie zdaje się fatalne, grafika średnio emocjonująca
- Gaia's Melody: Echoed Melodies (PC) - rpgmaker z niestardardową grafiką - życzą sobie za takie atrakcje całe 11 euro
- Taima Miko Yuugi (PC) - jeszcze jeden chinski niskobudżetowy hentajec
- Nightingale Downs (PC)- jelonek na queście wypędzenia ludzi ze swojego lasu. Ooook
- Bionic Battle Mutants (PC) - oldschoolowy taktyk turowy z cybernetycznymi najemnikami. Tyle reklama przynajmniej wykrzykuje
- Meltys Quest (PC) - pani z wielgachnym biustem na prawie każdym screenie i cena 20 euro - tyle mogę o grze powiedzieć po półminutowej inspekcji
- Daemonsgate (PC) - gra z 1993, doczekała się w końcu steamowej premiery
- Warbanner (PC) - taktyk turowy z elementami rpg
- Equilibrium Of Divinity (PC) - 20 euraków za dungeon crawlera z widokiem z góry i grafą jak sprzed 20 lat? naprawdę liczą na moją nostalgię, huh.