Ależ obrodziło! Może to ze względu na wielkimi krokami zbliżającą się Wigilię, a może ze względu na narwańczość jednego z młodszych członków (oby mu nie przeszła z wiekiem podobnie jak pozostałym). Nieważne jednak powody - ważne skutki. Otóż wleciały dziś na stronę aż dwie recenzje i to w pewnym sensie bliźniaczych gier - Zestirii oraz Berserii z serii japońskich erpegówTales of. To kolejna okazja, by odświeżyć sobie pamięć o tej zasłużonej sadze z kraju kwitnącej wiśni, zwłaszcza gdy świetne opinie zbiera najnowsza jej część - Arise. To również nowe, inne spojrzenie na te najprawdopodobniej znane wam gry (choćby z tego powodu, że każda z nich ma już u nas przynajmniej dwie inne recenzje), bo teksty napisałem ja - RUTH-TP - i miecie wzgląd na to, że jako "weteran zachodnich RPGów" jeszcze się oswajam z grami jRPG.
Warto nadrobić - zarówno recenzje, jeśli ich nie czytaliście, jak również gry, jeśli Was te recenzje zachęcą do ich spróbowania!