God of War

 

Produkcja, za którą stało Santa Monica Studio, zadebiutowała 14 stycznia 2022 roku na PC, ale wcześniej - 20 kwietnia 2018 - wydano ją też na PS4. Zaznaczam, że nie grałem w poprzednie odsłony z tej serii, lecz obejrzałem filmy na ich temat.

 

FABUŁA
Akcja rebootu serii dzieje się po wydarzeniach z trylogii wpisaną w wydarzenia mitologii greckiej, gdzie nasz tytułowy Bóg Wojny postanowił odejść od swojej przeszłości i rozpocząć nowe życie ze swoją rodziną. Kratosowi towarzyszy w trakcie gry jego syn, Atreus, szkolony przez ojca na wojownika, by spełnić ostatnią wolę jego zmarłej matki. W późniejszym czasie rozgrywki obaj działają wspólnie, by osiągnąć swój cel, walcząc z hordami krwiożerczych potworów (w tym smoków)... lecz na drodze staje im nieśmiertelny bóg.

 

ROZGRYWKA
Gra zawiera elementy slasherowe oraz RPG - rozwijamy swoją postać poprzez zdobywanie doświadczenia za zabijanie różnych przeciwników, a także pozyskiwanie run, które umieścić można w broni, czyniąc ją bardziej śmiercionośną. W grze dysponujemy toporem o nazwie Lewiatan (nie mylić z polskim sklepem spożywczym) i dysponujemy z trzema atakami: mocnym, szybkim oraz z wyskoku. W świecie gry zdobywamy runy, które pozwalają je ulepszyć, a które dzielą się na wspierające atak, odnowienie oraz ogłuszenie. Dodatkowo znajdujemy też srebro pozwalające zarówno ulepszyć, jak i tworzyć wyposażenie. Możemy również poczuć pewien progres naszej postaci, jeśli dostosujemy jej sprzęt i zdolności do naszych potrzeb.

 

Niestety tutaj pojawia pewien mankament - drzewko umiejętności. Po odblokowywaniu wszystkiego niektóre runy stają się bezużyteczne. Natomiast całe zdobyte doświadczenie moze zostać przeniesione do Nowej Gry+. Eksplorację mogę porównać do tej w serii Tomb Raider, gdzie podczas odkrywania nowych miejscówek nie czujemy żadnego znużenia - przeciwnie - mamy satysfakcję, bo gra nagradza zwiedzanie. Lokacje są wykonane fenomenalnie - każdy obszar chce się odwiedzić, żeby zobaczyć, co ciekawego umieścili tam twórcy. Szybka podróż jest moim zdaniem zrobiona dobrze, chociaż odblokowuje się wraz z rozwojem fabuły.

 

Poziom trudności,  jest według mnie odpowiednio zbalansowany pod każdym możliwym względem. Możemy wybrać spośród aż czterech - od najłatwiejszego do najtrudniejszego, tylko dla hardkorowców.

 

Praca kamery nadaje pewnej filmowości całej grze. Nie ma tu żadnych cięć i to pierwsza gra, w której spotkałem się z takim patentem.

DUBBING
Uważam, że polska wersja językowa jest świetna. Artur Dziurman grający Kratosa wypadł bardzo dobrze i choć moje pierwsze wrażenia były mieszane, to przez całą grę nie czułem w ogóle potrzeby zmieniać dubbingu na angielski. Podkreślę tylko rolę innego aktora - Grzegorza Pawlaka, który grał Mimira.

MUZYKA
Muzyka została skomponowana przez Beara McCreary’ego, który skomponował naprawdę świetne utwory muzyczne do tej gry, jak chciażby:
- God of War,
- Memories of Mother,
- The Dragon,
- Ashes.
Kiedy skończy się już tę znakomitą produkcję, można się naprawdę wzruszyć, słysząc ponownie te utwory.

OPTYMALIZACJA
Gra działa na moim sprzęcie bardzo dobrze na domyślnych ustawieniach w stałych 60 FPS. Na wyższych klatkaż spadł do 30 FPS z pewnymi ścinkami. Grałem na GTX 1660 oraz AMD Ryzen 5 2600.

PODSUMOWANIE
Moim zdaniem jest to najlepsza gra 2022 roku, w jaką przyszło mi zagrać. Rewelacyjna fabuła, znakomite lokacje, świetnie poprowadzone rozmowy ojca z synem, dobrze zaprojektowana szybka podróż, niezła mechanika oraz przede wszystkim muzyka stanowiąca miód moich uszu - to atuty God of Wara.

Ocena końcowa: 9/10